Sekretarka burmistrza Kraśnika prowadziła po alkoholu, potrąciła rowerzystę

rolka napisał:

Primo: Ten rowerzysta też był nietrzeźwy ale nie znam dokładnie jego wyniku badania. Poza tym był nie spełna rozumu skoro wyjechał w taką pogodę rowerem. Nie miał kamizelki odblaskowej a rower nie był oswietlony czyli sam sobie winien. Gibotał się na wszystkie strony i jechał jak paralita. Niech się cieszy że żyje. Sekundo: Wynik 0,82 promila to nieznaczne wkroczenie na stan nietrzeżwości. W wielu krajach wynik 0,5 jest normą i nie jest nawet wykroczeniem. Pani ta wypiła wypiła dwa piwa i kilka łyżeczek lekarstwa amol bo była przeziębiona. Należy podejść do tego ze zrozumieniem. Tercja: Sprawie tej nadano niepotrzebny rozgłos. Pani ta jest tylko pracownikiem urzędu miasta a w urzędzie miasta pracuje kilkadziesiąt a może i kilkaset osób. Każdy gdzieś pracuje. I po co robić z tego sensację. Wszyscy piją. Inaczej żyć się w tym kraju nie da. Biskup Jarecki z Warszawy miał ponad 2 promile. Tomasz Stokinger ponad 1 promil. Znana artystka i piosenkarka ponad 1,2 promila ( nazwisko wyleciało mi z głowy) Wszyscy piją i przykłady można mnożyć. Piją ludzie z pierwszych stron gazet, pije duchowieństwo, pije policja, piją urzędnicy, piją rolnicy, piją robotnicy. Wszyscy piją i pić będą bo inaczej żyć się normalnie nie da. Ta pani jest świetnym kierowcą. Znam i wiem co mówię. Rowerzysta sam sobie winien. jak by szedł pieszo nic by mu się nie stało. Niech się cieszy że żyje i niech szybko zapomni o całej sprawie. Urzędniczkę uniewinnić co najwyżej jakaś niewielka kara finansowa. Nie bądźmy hipokrytami. Kto z nas nie pije. A w święta jechać też trzeba.

Ta pani jest istotką o ptasim móżdżku i malutkim rozumku.

Gość napisał:

Nie wiem kto tu jest hipokrytą. Szkoda że to ciebie nie potrąciła, wówczas ten wpis pewnie inaczej by wyglądał.

obrzydliwy komentarz idioty który powinien iść jak najszybciej na leczenie do psychiatrycznego szpitala Pilnie

Gość napisał:

Ta pani jest istotką o ptasim móżdżku i malutkim rozumku. [/quote] [quote name='psycholog psychiatra' timestamp='1356718605' post='714173'] obrzydliwy komentarz idioty który powinien iść jak najszybciej na leczenie do psychiatrycznego szpitala Pilnie

oczywiscie komentarz idioty to uzytkownika rolka jak może być pijąca dobrym kierowcą??? Także rolka do psychiatryka na pilną kurację.takie bzdury pisać to trzeba trochę mózgownicę podleczyć

kierowca napisał:

kto to w zimie na rowerze jeździ??? i pewnie nie miał zimówek założonych!!!

a i o OC dla pedalistów zapomniałeś

Gość napisał:

Czy normalny, zdrowy na umyśle kierowca wyprzedza na podwójnej ciągłej linii?

rowerzystę - TAK

Papcio Chmiel napisał:

Normalny, zdrowy na umyśle kierowca nie jeździ z 0,8 promila alkoholu we krwi i nie potrąca rowerzysty na podwójnej ciągłej !!!!

czy normalny i zdrowy ? -tego nie wiem ale znam ludzi którzy mieli 3,4 promila i gadali O.K . ale znam też takich którzy po piwie umawiali się z budką telefoniczną te promile nie są adekwatne do wypitego alkocholu

Co ten rowerzysta robiłw taką pogodę na jezdni? Przecież tera po zmroku niczego nie widać i Pani miałą prawo go przeoczyć.

Jeśli potrąciła rowerzystę to znaczy, ze jechał on (ten rowerzysta) po jezdni A TAM JEST ZAKAZ JAZDY dla rowerzystów!

Burmistrz Kraśnika jest z partii posłanki Elżbiety Kruk zatem sekretarka musiała pod śledzika cośtam-cośtam -a że dobrze pracować umie wiemy od posłanki

rolka napisał:

Primo: Ten rowerzysta też był nietrzeźwy ale nie znam dokładnie jego wyniku badania. Poza tym był nie spełna rozumu skoro wyjechał w taką pogodę rowerem. Nie miał kamizelki odblaskowej a rower nie był oswietlony czyli sam sobie winien. Gibotał się na wszystkie strony i jechał jak paralita. Niech się cieszy że żyje. Sekundo: Wynik 0,82 promila to nieznaczne wkroczenie na stan nietrzeżwości. W wielu krajach wynik 0,5 jest normą i nie jest nawet wykroczeniem. Pani ta wypiła wypiła dwa piwa i kilka łyżeczek lekarstwa amol bo była przeziębiona. Należy podejść do tego ze zrozumieniem. Tercja: Sprawie tej nadano niepotrzebny rozgłos. Pani ta jest tylko pracownikiem urzędu miasta a w urzędzie miasta pracuje kilkadziesiąt a może i kilkaset osób. Każdy gdzieś pracuje. I po co robić z tego sensację. Wszyscy piją. Inaczej żyć się w tym kraju nie da. Biskup Jarecki z Warszawy miał ponad 2 promile. Tomasz Stokinger ponad 1 promil. Znana artystka i piosenkarka ponad 1,2 promila ( nazwisko wyleciało mi z głowy) Wszyscy piją i przykłady można mnożyć. Piją ludzie z pierwszych stron gazet, pije duchowieństwo, pije policja, piją urzędnicy, piją rolnicy, piją robotnicy. Wszyscy piją i pić będą bo inaczej żyć się normalnie nie da. Ta pani jest świetnym kierowcą. Znam i wiem co mówię. Rowerzysta sam sobie winien. jak by szedł pieszo nic by mu się nie stało. Niech się cieszy że żyje i niech szybko zapomni o całej sprawie. Urzędniczkę uniewinnić co najwyżej jakaś niewielka kara finansowa. Nie bądźmy hipokrytami. Kto z nas nie pije. A w święta jechać też trzeba.

Tia..."jedno piwo można wypić: balon tego nie wykaże; drugie piwo nie zaszkodzi: policjanci nie lekarze" tak pewnie myślał ten tępy paszczur. A do autor zarzucający innym hipokryzję, ma jakiś problem z samym sobą. Nikt normalny nie jedzie kiedy wypił (alkohol), nawet w krajach gdzie jest określony dopuszczalny poziom alkoholu, przekroczenie go jest karalne, księży jeżdżących na dwóch gazach nie musisz utrzymywać (nie ma obowiązku dawania na tacę), a pani z urzędu dostaje wypłatę z podatków płaconych przez obywateli.

Telewizja Kraśnik już podaje tę informację na pasku z wykrzyknikami. A pamiętacie jak dwa lata temu KTV relacjonowała jak Marek Kos został złapany mając 2,4 promila i jak PSL kazał mu zrezygnować z kandydowania w wyborach, a ten się, za przeproszeniem, wypiął? Nie pamiętacie? Brawo!!! Bo w KTV nie było o tym nigdy ani słowa. Pan doktor wyrok dostał, samochodem pomimo tego sobie jeździł, stanowisko zachował, a teraz został p.o. dyrektora szpitala. Bo jest ze słusznej partii... Na marginesie, burmistrz nie wygłosił pochwały alkoholizmu. Stwierdził, że takie rzeczy nigdy nie powinny się zdarzać, ale niestety się zdarzają. Czy powiedział nieprawdę? Czy jak sąsiadka babci ze strony matki byłego pacjenta doktora Włodarczyka z 2003r. źle wyda w sklepie resztę klientowi, to też będzie wina Włodarczyka? Czy wy nie oglądacie za dużo KTV?

Gość napisał:

Ta pani jest istotką o ptasim móżdżku i malutkim rozumku.

A Ty zapewne masz mózg i wielki rozum ! Widać to szczególnie po inteligencji Twojej odpowiedzi. Ech!

Gość napisał:

Czy normalny, zdrowy na umyśle kierowca wyprzedza na podwójnej ciągłej linii? rowerzystę - TAK

Czy wiesz idioto jeden, że podczas wyprzedzania rowerzysty (odstęp min. 1,5m od wyprzedzanego), czy nawet traktora nie możesz pod żadnym względem przekroczyć podwójnej ciągłej linii ? Że za to wykroczenie grozi ci mandat w wys. 500 zł, i 5 pkt karnych ?

rolka napisał:

Primo: Ten rowerzysta też był nietrzeźwy ale nie znam dokładnie jego wyniku badania. Poza tym był nie spełna rozumu skoro wyjechał w taką pogodę rowerem. Nie miał kamizelki odblaskowej a rower nie był oswietlony czyli sam sobie winien. Gibotał się na wszystkie strony i jechał jak paralita. Niech się cieszy że żyje. Sekundo: Wynik 0,82 promila to nieznaczne wkroczenie na stan nietrzeżwości. W wielu krajach wynik 0,5 jest normą i nie jest nawet wykroczeniem. Pani ta wypiła wypiła dwa piwa i kilka łyżeczek lekarstwa amol bo była przeziębiona. Należy podejść do tego ze zrozumieniem. Tercja: Sprawie tej nadano niepotrzebny rozgłos. Pani ta jest tylko pracownikiem urzędu miasta a w urzędzie miasta pracuje kilkadziesiąt a może i kilkaset osób. Każdy gdzieś pracuje. I po co robić z tego sensację. Wszyscy piją. Inaczej żyć się w tym kraju nie da. Biskup Jarecki z Warszawy miał ponad 2 promile. Tomasz Stokinger ponad 1 promil. Znana artystka i piosenkarka ponad 1,2 promila ( nazwisko wyleciało mi z głowy) Wszyscy piją i przykłady można mnożyć. Piją ludzie z pierwszych stron gazet, pije duchowieństwo, pije policja, piją urzędnicy, piją rolnicy, piją robotnicy. Wszyscy piją i pić będą bo inaczej żyć się normalnie nie da. Ta pani jest świetnym kierowcą. Znam i wiem co mówię. Rowerzysta sam sobie winien. jak by szedł pieszo nic by mu się nie stało. Niech się cieszy że żyje i niech szybko zapomni o całej sprawie. Urzędniczkę uniewinnić co najwyżej jakaś niewielka kara finansowa. Nie bądźmy hipokrytami. Kto z nas nie pije. A w święta jechać też trzeba.

ojjojojoj coz za inteligencja. no to pijmy wszyscy i siadajmy za kierownice. Zastanów sie co Ty za glupoty wypisujesz. Znam ta pania dobrze, zal mi jej ale nikt po wodzie nie powinien siadac za koło.

Gość napisał:

Czy wiesz idioto jeden, że podczas wyprzedzania rowerzysty (odstęp min. 1,5m od wyprzedzanego), czy nawet traktora nie możesz pod żadnym względem przekroczyć podwójnej ciągłej linii ? Że za to wykroczenie grozi ci mandat w wys. 500 zł, i 5 pkt karnych ?

nie 1,5 tylko 1 metr kolezko. wez sie ucz przepisów bo jak masz prawko to skad je wzioles skoro podstaw nie znasz hmmmmmm PODEJRZANE

Gość napisał:

Czy wiesz idioto jeden, że podczas wyprzedzania rowerzysty (odstęp min. 1,5m od wyprzedzanego), czy nawet traktora nie możesz pod żadnym względem przekroczyć podwójnej ciągłej linii ? Że za to wykroczenie grozi ci mandat w wys. 500 zł, i 5 pkt karnych ?

idiotą sam jesteś poczytaj sobie troszeczkę - odległość to 1 metr a wyprzedzać na podwójnej możesz rowerzystę o ile nie przekroczysz owej linii wtedy też nie musisz sygnalizować manewru wyprzedzania - I NIE OBRAŻAJ !!!

gubernat?

i oby nikomu z was to sie nie przydarzyło,bo wtedy przypomnicie sobie ,że moze za takie krytykowanie jakas karma?Nie wiemy nigdy ile mamy promili na drugi dzien,moze nam sie wydawac ze jestesmy całkiem świeży.

dajcie spokój napisał:

i oby nikomu z was to sie nie przydarzyło,bo wtedy przypomnicie sobie ,że moze za takie krytykowanie jakas karma?Nie wiemy nigdy ile mamy promili na drugi dzien,moze nam sie wydawac ze jestesmy całkiem świeży. [/quote] Jak się nie jest pewnym, to może trzeba dmuchnąć w alkomat ? [quote] wyprzedzać na podwójnej możesz rowerzystę o ile nie przekroczysz owej linii wtedy też nie musisz sygnalizować manewru wyprzedzania

Dobre A jakie znaczenie ma podwójna, pojedyncza, czy przerywana linia, skoro przy manewrze wyprzedzania nie zamierzasz jej przekroczyć ? Bo wydaje się, że jakiś "zawodowiec" na forum wysunął tezę, iż podczas wyprzedzania rowerzysty kierujacy pojazdem może przekroczyć podwójną, ciągłą linię. Jesteś za tą opinią, czy przeciw ?