Tak się kończy chodzenie bez odblasków i kamizelki po zmroku. Wiadomo, że kierowca nie chciał, ale gdyby facet miał odblask, to by go zobaczył już z bardzo daleka... Przykra sprawa, ale powinno się to nagłaśniać! Ludzie myślą, że to dalej lata 70. kiedy po zmroku przejeżdżało 5 aut na godzinę na krzyż...
|
|
I co z tego, że nie miał odblasków ??!!! Był na przejściu dla pieszych, które jest oznakowane znakiem pionowym i poziomym. Kierowca ma obowiązek zachować szczególną uwagę w tym miejscu. Jeżeli kierowca jadąc po zmroku nie jest pewien czy ktoś znajduje się na pasach to powinien zwolnić do takiej prędkości, która umożliwi natychmiastowe zatrzymanie pojazdu w bezpiecznej odległości od przejścia. I tyle w temacie. Fakt odblaski baaardzo pomagają ale nie zmienia to faktu co do zasady zbliżania się pojazdu do przejścia dla pieszych i to na dodatek po zmroku. Oznakowanie pionowe przejścia po zmroku widać spokojnie z 50 metrów. Gdyby szedł bez odblasków poboczem to inna sprawa ale był na przejściu dla pieszych, które jest SPECJALNYM miejscem gdzie pieszy może bezpiecznie przejść na drugą stronę jezdni.
|
|
Przejście jest pewnie dobrze oświetlone bo jeżeli nie to nie tylko kierowca powinien uważać ale również pieszy.Napisane że kierowca był trzeźwy a co z tym który zginął.Informacja rzetelna to tak która przedstawia obiektywnie to co zaszło.Poza terenem zabudowanym każdy pieszy zobowiązany jest do posiadania elementów odblaskowych tak żeby być widocznym nawet jak sie samemu nie uważa.
|
|
Nie miał odblaskow bo tam mieszkał i pewnie często przechodził przez to przejście a pan dużym autem jechał szybko i go nie zauważył.Brawura tego kierującego i nic więcej.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|