Casting burmistrza z naruszeniem prawa

Uwaga MF został zdemaskowany,większość powyższych postów pisze sam, a dlaczego ? Mądrzy ludzie niech sobie sami dopowiedzą.

Nie porównuj wszystkich do Kuczyńskiego, jemu za to płacą. Zdemaskować to możesz kogoś z rodziny że ci kiełbase z lodówki wyjadł. Kto was przyjął do tego urzędu?

Gość napisał:

Urzędasy mamy was, czy to kolejne wasze ogłoszenie? http://s4.ifotos.pl/img/922976101_nrwpaes.jpg

wszystko się zgadza

Urząd kończy pracę - wpisów na forum brak. Tego nawet nie trzeba demaskować. Większość wpisów piszę urzędnik do urzędnika, bo prawda musi być tylko jedna. Urzędowa g.... prawda.

Gość napisał:

Dodałbym jeszcze opcję C. Ktoś zaczął węszyć przy konkursie i kandydat się zwinął wybieram opcję C

Dla potrzebujących tłumaczenia łopatologicznego wyjaśniam pracownika do Urzędu można: [*]wybrać w naborze otwartym [*]przenieść w ramach Urzędu ze stanowisko na stanowisko [*]przenieść z innego samorządu (inna gmina, powiat, urząd marszałkowski) lub jednostki organizacyjnej samorządu W marcu 2012 roku był otwarty nabór - chętnych z kwalifikacjami zero, w styczniu 2013 r. Burmistrz ogłosił, że szuka takiego fachowca - chętnych z kwalifikacjami zero. Gdzie, kiedy i kto zaczął węszyć ? Kolejna paranoja .......

To zaskakujące jak często jest zmieniane stanowisko urzędu w tej sprawie. Które jest oficjalne? Panie bartolu chyba trzeba opublikować kolejne nagrania.

gość napisał:

pracownika do Urzędu można: [*]wybrać w naborze otwartym [*]przenieść w ramach Urzędu ze stanowisko na stanowisko [*]przenieść z innego samorządu (inna gmina, powiat, urząd marszałkowski) lub jednostki organizacyjnej samorządu

[*]osadzić znajomego, sąsiada, rodzinę zapomniałeś o najważniejszym punkcie

Jakby Burmistrz chciał osadzić znajomego, sąsiada, rodzinę to po cholerę ogłaszał by taki nabór, a potem publikował takie ogłoszenie. Robił by to po cichu pod swojego kandydata. Ludzie myślcie głową zamiast bartolić innymi częściami ciała.

Jeśli robiłby to po cichu, byłby jeszcze większy smród. A tak mogło się to wydarzyć w majestacie prawa tylko widocznie ktoś przeszkodził.

No właśnie po co to robił? Może nie wymyślił tego po twojemu? Mogłeś mu podpowiedzieć a tak nikogo nie zatrudnił.

No to w końcu z naruszeniem czy bez,komsja składająca się z radnych twierdzi,że tak,a ci sami radni już że nie? Jak to zinterpretować

Komisja stwierdziła, że z naruszeniem, ale większość radnych na sesji w strachu przed wodzem stwierdziła, że wszystko było ok i nie zgodziła się z wnioskiem komisji. Radny Kubicki i Misiewicz na komisji głosowali że były naruszenia a na sesji że ich nie było. Burmistrz ma siłę przekonywania, która zyskuje przy bliskim kontakcie.   Niezależność naszych radnych jest ogromna.

Kubicki z Misiewiczem dali się przekupić?

Przekupić? Nie bądź śmieszny, chyba że coś próbujesz insynuować. Zagłosowali inaczej niż na komisji bo na sesji był Burmistrz. Widocznie bali się głosować przeciw niemu.Tą koalicję ruszyć mogą tylko wybory i wyborcy, którzy definitywnie jej podziękują. Nic innego nie zmusi ich do głosowania przeciwko gospodarzowi.