Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dziadostwo w komunikacji.

Utworzony przez XYZ, 6 maja 2014 r. o 13:25
Byłem wczoraj w Łęcznej. Muszę zwrócić uwagę na kwestię rozkładów jazdy na tutejszym dworcu. Wiszą stare rozkłady śp. Transpedu z oczywistych względów nie możliwe do spełnienia i jeszcze starsze rozkłady PKS Włodawa (z roku 2012), które również nie są aktualne. A władze nic nie robią w tej kwestii. Nie zdejmą rozkładów upadłego śp. Transpedu, nie poinformują Włodawy o konieczności aktualizacji, nie zdejmą nieaktualnego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"XYZ" nie dziw się, że w Łęcznej tak już jest. Kto według Ciebie  ma niby ściągnąć te nieważne rozkłady jazdy? Tu swojego czasu na rynku w Łęcznej ze sto metrów od urzędu gminy, jakieś pół roku po wyborach wisiał jeszcze plakat wyborczy jednego z kandydatów do koryta i nikt go nie dostrzegał. Tu tak już jest w tym miasteczku obłudy i rządów nieudolnych urzędników.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ogłoszenia dotyczą też "wiernych"" proboszcza",a on też olewa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tego co mi się wydaje za rozkłady i ich aktualność odpowiada przewoźnik. Urząd, który wyda mu zezwolenie na przewozy może je zabrać jak przewoźnik nie wykonuje swoich obowiązków. Wystarczy skarga do Urzędu Marszałkowskiego bo to on wydaje zezwolenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech będzie pochwalony proboszczu. Wklejam to, aby pokazać, jak było kiedyś, a widać, że lepiej nie jest. Jeszcze coś znajdę na dowód apatii łeczynian. List do redakcji Cenzura zniesiona, ale cenzorzy pozostali w redakcjach   O ulicy Chełmskiej przechrzczonej na ulicę Józefa Piłsudzkiego wiedziałem od dawna. Ilekroć czytałem w „Dniu” o przemianowanych ulicach przez widzi mi się bonzów władzy partyjnej bulwersowało mnie to, że już po ich rządach – w mieście Łęcznej zrobiono tak samo. Wreszcie wystąpienie Adama Michnika broniącego „pobitych” komunistów i przyznanie się rodowodu partyjnego sprowokowało mnie do napisania króciutkiego tekstu na temat ulic Łęczyńskich, który podsumowałem grzeczną wzmianką o Adasiu.  Gdy składałem go w redakcji „Dnia” z prośbą o wydrukowanie, paru znajomym z redakcji  podobał się sens artykuliku, ale ze względu na sympatię do Michnika prosili o wykreślenie zakończenia. Redaktor naczelny obiecał wydrukowanie, a artykuł złożony w dniu 2 lipca nie ukazał się do dnia dzisiejszego. Do Adama też czułem sympatię, lecz chciałbym, aby poniższy tekst z 2 lipca był przekazany do wiadomości publicznej: 2 sierpnia 1990 Istnienie w symbiozie   W Łęcznej są ulice; Bolesława Bieruta, ZMP, Obrońców Pokoju, a także Józefa Piłsudzkiego. Przyjezdni się dziwują, jak to się stało, że ulica mogła istnieć za Polski socjalistycznej. Otóż są w błędzie. Kiedy wraz z rozbiciem skorupy komunistycznej przyszła moda na burzenie pomników, a także zmiany nomenklatury ulic, mądrzy z Łęczne postanowili zmienić nazwę ulicy Chełmskiej na nazwę Wielkiego Wodza okresu międzywojennego. Ale z ulicami jest podobnie jak z komunistami, których jest dużo, więc należy im wybaczyć i majątku według Michnika nie odbierać. Najlepiej tych skrzywdzonych przez „Solidarność” zaakceptować, niech rządzą pospołu. Przecież z partii zostali „wykluczeni”, może powróci stare? Proponowałbym zmianę ulicy Obrońców Pokoju na ulicę Michnika, byłoby to równoznaczne.  2 lipca 1990
Ostatnio edytowany 29 maja 2014 r. o 16:43
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech będzie pochwalony proboszczu. Wklejam to, aby pokazać, jak było kiedyś, a widać, że lepiej nie jest. Jeszcze coś znajdę na dowód apatii łeczynian. List do redakcji Cenzura zniesiona, ale cenzorzy pozostali w redakcjach   O ulicy Chełmskiej przechrzczonej na ulicę Józefa Piłsudzkiego wiedziałem od dawna. Ilekroć czytałem w „Dniu” o przemianowanych ulicach przez widzi mi się bonzów władzy partyjnej bulwersowało mnie to, że już po ich rządach – w mieście Łęcznej zrobiono tak samo. Wreszcie wystąpienie Adama Michnika broniącego „pobitych” komunistów i przyznanie się rodowodu partyjnego sprowokowało mnie do napisania króciutkiego tekstu na temat ulic Łęczyńskich, który podsumowałem grzeczną wzmianką o Adasiu.  Gdy składałem go w redakcji „Dnia” z prośbą o wydrukowanie, paru znajomym z redakcji  podobał się sens artykuliku, ale ze względu na sympatię do Michnika prosili o wykreślenie zakończenia. Redaktor naczelny obiecał wydrukowanie, a artykuł złożony w dniu 2 lipca nie ukazał się do dnia dzisiejszego. Do Adama też czułem sympatię, lecz chciałbym, aby poniższy tekst z 2 lipca był przekazany do wiadomości publicznej: 2 sierpnia 1990 Istnienie w symbiozie   W Łęcznej są ulice; Bolesława Bieruta, ZMP, Obrońców Pokoju, a także Józefa Piłsudzkiego. Przyjezdni się dziwują, jak to się stało, że ulica mogła istnieć za Polski socjalistycznej. Otóż są w błędzie. Kiedy wraz z rozbiciem skorupy komunistycznej przyszła moda na burzenie pomników, a także zmiany nomenklatury ulic, mądrzy z Łęczne postanowili zmienić nazwę ulicy Chełmskiej na nazwę Wielkiego Wodza okresu międzywojennego. Ale z ulicami jest podobnie jak z komunistami, których jest dużo, więc należy im wybaczyć i majątku według Michnika nie odbierać. Najlepiej tych skrzywdzonych przez „Solidarność” zaakceptować, niech rządzą pospołu. Przecież z partii zostali „wykluczeni”, może powróci stare? Proponowałbym zmianę ulicy Obrońców Pokoju na ulicę Michnika, byłoby to równoznaczne.  2 lipca 1990
Piłsudskiego a nie Piłsudzkiego. WSTYD chłopie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tym rozkladem do włodawy to jest duży problem, często tam jeżdżę, a autobusy przyjeżdząją inaczej niż na rozkladzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...