Kim jesteście zeby ich oceniać?!

Już nie mogę czytać tych komentarzy ;/ po prostu żal mi poniektórych.... I co z tego że byli ze wsi??!! tak się składa że ja też mieszkam na wsi w pobliżu jezior przy których ta miejska "inteligencja" ma działki i widzę jak zachowuje się młodzież kiedy rodzice wracają do miasta żeby zarabiać na imprezy swoich dzieci....;/ przy rodzicach grzeczni i porządni a gdy tylko "starzy" zniknął z pola widzenia zachowujecie się jak STADO BYDŁA...czasem strach wieczorem wyjść z domu bo nie wiesz czy takie BYDŁO akurat nie kręci się w pobliżu....;/ Myślicie, że jesteście lepsi??!! tak wam się tylko wydaje... a jeśli chodzi o szpan i lans to właśnie WY jesteście w tym mistrzami...ŻAL MI WAS bo gówno wiecie o tym co się stało i nie znacie tych chłopaków.... ciekawe czy nazywalibyście ich "idiotami" gdyby to byli wasi bliscy... Miałam okazję poznać zarówno Jarka jak i Łukasza i z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie jeden z was chciałby być taki jak oni...nie dorastacie im do pięt...!!!! Nie wiem co miała na myśli prasa pisząc, że Jarek nie odniósł poważniejszych obrażeń skoro ma pęknięty kręgosłup, krew w płucach i jest w śpiączce....;( Każdy popełnia błędy, oni wszyscy zapłacili za to bardzo wysoką cenę wiec jeśli nie potraficie wczuć się w sytuację tych co przeżyli i rodzin wszystkich uczestników wypadku albo nie znacie ich to POWSTRZYMAJCIE SIĘ OD CHAMSKICH I GŁUPICH KOMENTARZY bo one RANIĄ nas jako znajomych/bliskich/rodzinę.... W tym wypadku ucierpiały osoby, które niewątpliwie na to nie zasłużyły...;( osoby, które miały więcej ambicji, planów, marzeń niż nie jeden z was... NIE ZNACIE SZCZEGÓŁÓW WYPADKU TO ZAMKNIJCIE SIĘ I NIE KOMENTUJCIE!!!!!!!!!!!! bo wasze komentarze pokazują tylko w jak stereotypowym, zacofanym i pozbawionym uczuć społeczeństwie żyję...;( Zastanówcie się nad sobą a dopiero potem oceniajcie innych!!! Łukasz, Justyna nie zapomnimy o was [*][*]... Jarku, Olu jesteśmy z wami....

A tym waszym wiejskim bohaterom -mordercom zacznijcie stawiać pomniki bo wspólczucie to za mało.

Wszystko to nie zmienia faktu, że kierujący wioząc (raczej nie z przepisową prędkością skoro do wypadku doszło) te dwie dziewczyny za kratką (jeżdżę takim autem) i to jeszcze razem z rowerem jest po prostu mordercą, a one na pół samobójczyniami. Nie uważam, żeby należało się nad nimi pastwić czy wypominać im miejsce zamieszkania (bo na deb***a można trafić wszędzie) ale też chyba lekkim przegięciem jest robienie z nich lokalnych męczenników...