Bełżyce: Spór o naukę języka angielskiego w przedszkolu

Zastanawiam się ile ten koncercik kosztował?Pracy ,nerwów i kasy?

Koncert był piękny wszystko wyszło super.

Taka wielka impreza a Pani Dyrektor nie było...

Koncert piękny!!!

To prawda Koncert piękny, dla dzieci i rodziców niesamowite przeżycie a i pamiątka na całe życie:) To prawda żal że nie było p. dyrektor bo to chyba Ona zainicjowała te koncerty?Ale Panie super, przygotowały dzieci.

Piękny, piekny ale ile kosztował mam nadzieję że rozliczenie zostanie pokazane na stronie przedszkola, za te pieniądze można coś trwalszego zakupić dla dzieci!na początku roku było chyba ok.7000? Pozdrawiam.

od trwalszych zakupów jest organ prowadzący - a nie Rodzice a takie imprezy są przygodą i doświadczeniem właśnie dla dzieci i przykro, iż są Rodzice , dla których tylko sfera materialna życia się liczy

Ciekawi mnie dlaczego nic się nie dzieje na stronie internetowej grupy VII w przedszkolu, zresztą w I też cisza. I co to się wyprawia w grupie siódmej? Pani jawnie dyskryminuje jedno dziecko, nawet nie chce go ubierać przed wyjściem na dwór. Czy takie osoby powinny pracować w oświacie?

Zauważyłem że część pań jest mocno znerwicowana, a to odbija sie na dzieciach.

Ja uważam, że nauka języka angielskiego w przedszkolu jest bardzo ważna. Dziecko od samego początku swojej edukacji powinno uczyć się języków, obecnie bez tego ani rusz. A tak będzie miało znacznie łatwiej. Mój synek chodzi do prywatnego przedszkole Junior w Lubinie- http://junior.lublin.pl w którym angielski jest prowadzany obowiązkowo. Dziecko uczy się poprzez zabawę. Ja jestem bardzo zadowolona z wyboru przedszkola.

Do Ja jeśli występuje taki problem - to w mojej ocenie - Rodzice powinni wystosować oficjalne pismo do Dyrekcji, z podaniem go do wiadomości Burmistrzowi milczenie niczego nie rozwiąże

czy coś nowego sie dzieje w przedszkolu zapadła taaaaka cisza!!!!!!????. Pani Kierowniczka nic nie knuje?????

Dyrekcja nie ale paniusia z I grupy tyle na zwolnieniu. Nikt sie nad nią nie użala. Biedulka jedna, poparcie ucichło

Gość napisał:

Do Ja jeśli występuje taki problem - to w mojej ocenie - Rodzice powinni wystosować oficjalne pismo do Dyrekcji, z podaniem go do wiadomości Burmistrzowi milczenie niczego nie rozwiąże

Myślę że wystarczy jedno pismo i tak nic nie da, lepsze numery były i nic,czy tu nie pachnie kliką?

Nie płaczcie kiedy odjadę.. Oj Nastka co to się porobiło? Czemu odchodzisz? Jeszcze tyle do zrobienia tu było! To znaczy ja rozumiem, że smród jakiś był i że pensyjka się ukróciła o ekstra kaskę ale nie znaczy to, że trzeba się wynosić, uciekać! kurcze brakować nam będzie ciebie w naszym przedszkolu.... ale jedź może tam będą kochać cię bardziej, może nawet zrozumieją.. oby nie było z tobą tak jak z tą nową paniusią coś to ją zatrudniła i wysłała na urlop... miejmy nadzieję, że tam docenią twój "wielki" potencjał oraz smykałkę do machlojek.. A zabierasz ze sobą Grażkę? No i myślę, że druga prawa ręka Grześ też chętnie tam gdzieś filię sklepu otworzy Pozdrawiam i życzę powodzenia na nowej cieplutkiej posadzie! A nowym podwładnym, którzy może kiedyś trafią na to forum życzę cierpliwości, wytrwałości i zawsze włączonego dyktafonu w kieszeni

zrozpaczony optymista napisał:

Nie płaczcie kiedy odjadę.. Oj Nastka co to się porobiło? Czemu odchodzisz? Jeszcze tyle do zrobienia tu było! To znaczy ja rozumiem, że smród jakiś był i że pensyjka się ukróciła o ekstra kaskę ale nie znaczy to, że trzeba się wynosić, uciekać! kurcze brakować nam będzie ciebie w naszym przedszkolu.... ale jedź może tam będą kochać cię bardziej, może nawet zrozumieją.. oby nie było z tobą tak jak z tą nową paniusią coś to ją zatrudniła i wysłała na urlop... miejmy nadzieję, że tam docenią twój "wielki" potencjał oraz smykałkę do machlojek.. A zabierasz ze sobą Grażkę? No i myślę, że druga prawa ręka Grześ też chętnie tam gdzieś filię sklepu otworzy Pozdrawiam i życzę powodzenia na nowej cieplutkiej posadzie! A nowym pod władnym, którzy może kiedyś trafią na to forum życzę cierpliwości, wytrwalości i zawsze włączonego dyktafonu w kieszeni

BEZCZELNE!!! NIE, ŻAŁOSNE!!! MASZ PROBLEM ZE SOBĄ CZŁOWIEKU

ale w tych bełzycach to zaścianek, zrozpaczony optymista to członek brygady wzajemnej adoracji, co to nic sam nie robi ale krytykuje innych żal wam, że wygrała konkurs, ze okazała się najlepsza wśród kilku kandydatek?

Gość napisał:

ale w tych bełzycach to zaścianek, zrozpaczony optymista to członek brygady wzajemnej adoracji, co to nic sam nie robi ale krytykuje innych żal wam, że wygrała konkurs, ze okazała się najlepsza wśród kilku kandydatek?

Nie jest nam żal,gratulujemy sukcesu i jestem bardzo zadowolona,że tak się temat rozwiązał.