butelka może i fajna. praktyczna. ale woda w smaku paskudna. jestem miłośniczką cisowianki i nałęczowianki, ale ta mi niestety nie smakuje.
|
|
phi, wyróżnienie, a i tak potem większość z nich trafia na wysypisko.
|
|
butelka może i fajna ale woda do kitu!! bardzo niska zawartość składników mineralnych 742mg/l-
nadaje się tylko do gotowania herbaty.A ludzie kupują zwykłą kranówę...........
Dobra woda ma powyżej 1000 mg/l.
|
|
Cisowianka podobnie zresztą jak Nałęczowianka są kiepskie w smaku. Inaczej nie będzie bo to w końcu lubelszczyzna - kraina twardej wody. Ludzie z wrażliwym żołądkiem powinni pić co innego.
|
|
Chyba tym co piszą, że im Cisowianka i Nałęczowianka nie smakuje konkurencja dała w łapę. Pewnie nawet nie pochodzą z Lubelszczyzny. Smutne dzieci Neo, które podejmą się każdej pracy za psie pieniądze.
Wracając do Cisowianki, to piję ją od wielu lat, jest moim nieodłącznym towarzyszem w wyprawach rowerowych, jak i na co dzień. Zawsze pomaga mi też gdy mam kaca. W smaku bardzo dobra. W dodatku bardzo przystępna cenowo.
|
|
Ja lubię cisowiankę, nałęczowianka jakoś mi nie smakuje.
A tutaj ranking wód mineralnych wg zawartości.
http://www.wprost.pl/G/wprost_gfx/1186/s76w.jpg
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|