Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Są plusy i minusy tych inwestycji ale chodzi o to żeby te plusy nie przesłoniły minusów. MIś ma 30 lat, wiecznie żywy he,he.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
elektrownie wiatrowe to pseudoekologia. Nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa energetycznego w skali kraju. Mydli się wiatrakami ludziom w oczy, zamiast inwestować w energię której mamy w Polsce spore zasoby - energię z ziemi, geotermię.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
OO napisał:
Są plusy i minusy tych inwestycji ale chodzi o to żeby te plusy nie przesłoniły minusów. MIś ma 30 lat, wiecznie żywy he,he.
"Ale chodzi o to żeby te plusy nie przesłoniły minusów i odwrotnie"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wiatraki tak naprawdę nic nie dają. równolegle muszą być w gotowości elektrownie klasyczne, na wypadek braku wiatrów. elektrowni klasycznych nie uruchamia się pstryknięciem guzika
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do inż: Może i nie są w stanie zapewnić energii dla całego kraju, wiatraki mają działać jako uzupełnienie innych form pozyskiwania odnawialnej energii. Popatrz ile wydają nasi sąsiedzi, Niemcy, pieniędzy na budowę całych farm wiatrowych. Jadąc autostradą w Niemczech co chwile widać jakaś turbinę wiatrową, czyżby oni budowali to tylko tak dla dekoracji? Prawdą jest, że budowa wiatraków na Lubelszczyźnie nie jest tak do końca opłacalna, średnio roczne prędkości wiatru ledwo co osiągają wartości potrzebne do startu turbiny, nie mówiąc o pracy przy prędkościach znamionowych. Co do geotermii, może i są zasoby ale by się dowiercić do nich trzeba zrobić dziurę w ziemi na kilka kilometrów, co sprawia, że opłacalność takiej inwestycji jest mała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tak poza racjami przyglądałem się takim wiatraczkom na pomorzu i nie usłyszałem żadnego dźwięku ich pracy.A na pewno pracowały.Pomijam świadomość że za domem może kręcić się wielkie śmigło niepasujące do mojego ogródka i wywołujące ciarki swoją wielkością.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jon napisał:
wiatraki tak naprawdę nic nie dają. równolegle muszą być w gotowości elektrownie klasyczne, na wypadek braku wiatrów. elektrowni klasycznych nie uruchamia się pstryknięciem guzika
Podkreślił bym słowa, na wypadek braku wiatrów, dlatego trzeba budować wiatraki tam gdzie jest wiatr o określonych parametrach - północna część polski, pas pomorza. To nie jest tak, że elektrownie wiatrowe mają zastąpić całkowicie elektrownie konwencjonalne. Turbiny wiatrowe mają dostarczyć energii tak aby obniżyć jej produkcję w klasycznych elektrowniach (zmniejszając przy czym ilość emitowanych zanieczyszczeń). Nie patrząc już na ekologie Polska musi zwiększyć produkcje energii odnawialnej ponieważ przyjęła pakiet energetyczno-klimatyczny UE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeczytajcie o szkodliwości elektrowni wiatrowych.Nie pozwólcie zniszczyć Waszego zdrowia i terenów. http://stopwiatrakom.eu/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Teraz już wójt pozyskał nowego inwestora. Teraz ma być 9 wiatraków o wysokości masztu do 100m + śmigło. Miejmy nadzieję że wójt i rada gminy nie pozwolą na zniszczenie ziemi, gminy Potok Wielki. W USA są tysiące opuszczonych farm wiatrowych (nie wiatraków)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W gminie Potok Wielki tych podpisów osób sprzeciwiajacych się budowie elektrowni wiatrowych jest dużo więcej niż podaje wójt. Miejmy nadzieję że wójt weźmie pod uwagę dobro mieszkańcó w i nie zgodzi się na budowę elektrowni wiatrowych na terenie gminy. Część radnych już podpisała zgodę na budowę na swoich działkach elektrowni wiatrowych więc na nich nie ma co liczyć. Dziwne że nie stają po stronie mieszkańców sprzeciwiających się budowie elektrowni wiatrowych byli kontrkandydaci wójta w ostatnich wyborach - ten zarejestrowany i niezarejestrowani.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to najgorsze zlom juz pozniej nie da sie tego dwrucic tego stary zlom z niemiec skrzydla sie urywaja swist w uszach wysypisko smieci chca zrobic z polski urywaja sie platy lodu ze smigiel bija wszystko do 1 km. takie smiglo obraca sie z szybkoscia 300 km na godz. to chore bysmy pozwolili na te szroty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jogi napisał:
to najgorsze zlom juz pozniej nie da sie tego dwrucic tego stary zlom z niemiec skrzydla sie urywaja swist w uszach wysypisko smieci chca zrobic z polski urywaja sie platy lodu ze smigiel bija wszystko do 1 km. takie smiglo obraca sie z szybkoscia 300 km na godz. to chore bysmy pozwolili na te szroty
Ty durniu pojedz w okolice Bełchatowa i zobacz 300km/godz. to kręci się twój pusty ŁEB.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
energiozjadacz napisał:
Ty durniu pojedz w okolice Bełchatowa i zobacz 300km/godz. to kręci się twój pusty ŁEB.
Końcówki łopat turbiny wiatrowej pędzą z prędkością bliską prędkości dźwięku. Ponad 1000 km/h. To, że śmigło obraca się w miarę powoli o niczym nie świadczy, łopata ma do 50 metrów długości, a to daje bardzo duże prędkości na jej końcu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak dla informacji napisał:
Końcówki łopat turbiny wiatrowej pędzą z prędkością bliską prędkości dźwięku. Ponad 1000 km/h. To, że śmigło obraca się w miarę powoli o niczym nie świadczy, łopata ma do 50 metrów długości, a to daje bardzo duże prędkości na jej końcu.
W Bełchatowie na hałdzie jest zainstalowanych 31 wiatraków droga krajowa ,która przebiega w pobliżu stukrotnie zagłusza to towarzystwo,a ile idzie spalin do atmosfery,zlikwidować samochody i innych co wypuszczają dymy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prof. dr in. Barbara Lebiedowska niezaleny ekspert Komisji Europejskiej d.s. akustyki srodowiska e-mail: barbara.lebiedowska@gmail.com Hałas wokół wiatraków 7 grzechów głównych w raportach srodowiskowych dotyczace oddziaływania akustycznego przemysłowych turbin wiatrowych czyli dlaczego powinna byc ustalona minimalna odległosc turbin wiatrowych od obiektów chronionych W Polsce powstało i nadal powstaje wiele przemysłowych farm wiatrowych. Tymczasem, z powodu braku uregulowan prawnych w zakresie oddziaływania na srodowisko elektrowni wiatrowych nie powinna powstac ani jedna. Wszystkie wiec dotychczas wybudowano nielegalnie, choc decydenci zapewne stwierdza, e wszystko jest zgodne z prawem. Warto wiec ju teraz zapytac z jakim prawem, skoro go w naszym kraju nie ma. Przed wydaniem decyzji o srodowiskowych uwarunkowaniach inwestor zobowiazany jest do przedstawienia raportu oddziaływania planowanego przedsiewziecia na srodowisko. To na tych dokumentach i tresciach w nim zawartych, w tym konkluzjach autorów raportów opieraja sie, miedzy innymi, decyzje dotyczace dalszych losów inwestycji. Poniej przedstawiono podstawowe błedy w raportach srodowiskowych, dotyczace głównie akustycznego oddziaływania turbin wiatrowych, opierajac sie głównie na raportach które umoliwiły budowe wiatraków oraz takich dla których procedura srodowiskowa jest w toku. • Pierwszy grzech – stosowanie niewłasciwej metody obliczeniowej dotyczacej ustalania poziomu hałasu słyszalnego Analizy akustyczne przeprowadzane dla okresu eksploatacji przemysłowych turbin wiatrowych, prezentowane w raportach srodowiskowych, opieraja sie na błednych załoeniach metodologicznych, co w pełni dyskwalifikuje poprawnosc wyników obliczen symulacyjnych. Taka analiza nie moe i nie powinna stanowic podstawy do wyciagania jakichkolwiek wniosków dotyczacych oddziaływania na klimat akustyczny tak potenych obiektów jakimi sa przemysłowe turbiny wiatrowe. Niestety, tak sie nie dzieje. Na podstawie błednie przeprowadzonych analiz, a wiec na podstawie błednego wnioskowania, wydano ju w Polsce wiele decyzji umoliwiajacych budowe wiatraków, w miejscach, gdzie nie powinny one nigdy sie znalezc. Wszystko to w majestacie prawa, którego przecie nie ma. Dlaczego panstwowe słuby ochrony srodowiska, które finansuje kady podatnik, do dnia dzisiejszego nie zauwayły takiego błednego podejscia? Czy to zamierzone działanie, czy niekompetencja urzedników podejmujacych decyzje? A moe ich niefrasobliwosc? Cokolwiek by to było, jest naganne i nie powinno sie wydarzyc! aden z wielu raportów, który dane było mi przejrzec nie przedstawił własciwego podejscia do problemu hałasu generowanego przez turbiny wiatrowe. W praktyce, autorzy raportów najczesciej wykorzystuja w obliczeniach pola akustycznego generowanego przez turbiny wiatrowe metode ISO 9613-2 lub metode ITB (obecnie rzadziej), co jest powanym błedem. Strona 2 z 7 Metoda ITB, opracowana przed laty w Instytucie Techniki Budowlanej, dla potrzeb modelowania pola akustycznego wokół zakładów przemysłowych, uwzglednia w sposób zbliony do metody ISO 9613-2, elementy tłumienia energii akustycznej na trasie propagacji od zródła dzwieku do punktu obserwacji. Charakteryzuje sie wiec ona, podobnie jak metoda ISO 9613-2, powanym „niedopasowaniem” do specyfiki samego zródła hałasu jak i specyfiki warunków propagacji (w dalszej czesci zostały one omówione). Ponadto, metoda ITB nie uwzglednia w swoim algorytmie obliczeniowym, wpływu warunków meteorologicznych charakterystycznych dla analizowanego terenu, pojawiajacych sie w długim okresie czasu)1, co jest obecnie ju obowiazujacym standardem przy ustalaniu poziomu hałasu w srodowisku. Metoda ISO 9613-2, na która najczesciej powołuja sie obecnie autorzy raportów srodowiskowych ma zastosowanie do zródeł usytuowanych w pobliu ziemi („groundbased noise sources”)2 i nie moe byc aplikowana do zródeł „zawieszonych” z reguły kilkadziesiat lub nawet ponad 100m nad powierzchnia terenu, bowiem algorytm obliczeniowy metody nie uwzglednia takiej sytuacji. Poniej przedstawiono tylko niektóre, wybrane elementy algorytmu obliczeniowego, dyskwalifikujace stosowanie metody ISO 9613-2 do obliczen pola akustycznego generowanego przez turbiny wiatrowe, a które wynikaja bezposrednio z zapisu normy o zastosowaniu metody obliczeniowej jedynie do zródeł naziemnych („ground-based noise sources”), a wiec: - Wpływ chłonnosci podłoa na propagacje hałasu wyraany jest poprzez tłumienie gruntu (Agr), które uzalenione jest od rodzaju terenu. Metoda ISO 9613-2 zakłada trzy kategorie gruntu: tzw. grunt twardy dla którego wskaznik gruntu przyjmuje sie G=0 oraz grunt porowaty o G=1. Trzecia kategoria to grunt tzw. mieszany, dla którego wskaznik G zmienia sie od 0 do 1, w zalenosci od rzeczywistej sytuacji analizowanego terenu. Zdolnosc do pochłaniania energii fali akustycznej przez grunt zwiazana jest z bezposrednia jego bliskoscia. Nie ma chłonnosci energii akustycznej przez grunt na wysokosci 100 czy kilkudziesieciu metrów. Tak wiec zjawisko pochłaniania przez teren nie zachodzi podczas całej trasy przebiegu fali. Zjawisko to staje sie istotne dopiero w koncowej fazie, kiedy fala akustyczna zblia sie do podłoa. Przyjmowanie w obliczeniach wartosci G>0 (najczesciej w raportach jest to wartosc 0,9) jest powanym błedem i naduyciem ze strony autorów raportów, bowiem wynik takich obliczen moe byc obarczony znacznym błedem rzedu kilku lub nawet kilkunastu decybeli. Takie podejscie do problemu wyraznie wskazuje na całkowita nieznajomosc zjawisk akustycznych przez autorów raportu lub na manipulowanie wynikami obliczen, w celu uzyskania ewidentnych korzysci. - Algorytm metody ISO 9613-2 nie uwzglednia specyficznego wpływu czynników meteorologicznych na propagacje hałasu; zgodnie wiec z zapisem „ground-based noise sources”, nie moe byc aplikowany dla zjawisk przebiegajacych na tak znacznych wysokosciach, jak to ma miejsce w przypadku przemysłowych turbin wiatrowych. Przyjmowane w obliczeniach, przez autorów raportów srodowiskowych, uproszczenie (zakładany jest współczynnik meteorologiczny C0=0), 1 Długi okres czasu w meteorologii to co najmniej 30 lat 2 ISO 9613-2. Acoustics-Attenuation of sound during propagation outdoors – Part 2: General method of calculation (str. 1), tlumaczenie polskie normy: PN-ISO 9613-2-2002 (str.4) Strona 3 z 7 wynikajace z geometrii połoenia zródła, punktu odbioru oraz rzutu odległosci pomiedzy tymi punktami na płaszczyzne gruntu, prowadzi równie do znacznych błedów obliczeniowych, które moga siegac nawet kilkunastu decybeli. Jednoczesnie naley zwrócic uwage, e zjawiska meteorologiczne, ich przebieg i dynamika sa odmienne na wysokosciach 100m od tych na poziomie kilku czy kilkunastu metrów nad terenem, dla których metoda ISO 9612-2 ma zastosowanie. Przyjmowanie wiec C0=0 jest powan
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...