Komu przeszkadzał pomnik przyrody

Nie wszyscy jesteśmy w układzie starym lub nowym, ale o nas to sie już zapomniało. Przed wyborami było głosujcie na pana Rożka dobrą zmianę tylko ta dobra zmiana była chyba tylko dla pana Podpory, czy on czasem nie należy do tego samego stowarzyszenia co wójt dobra zmiana. A pracownik Król też jest członkiem tego stowarzyszenia ale to przecież pewnie zbieg okolicznościli jest wiec bijmy brawo dalej.

"Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził" - przysłowie stare jak świat...

A nowo przyjęta sekretarka nie lała piwa cały dzień na festynie Porozumienia Inicjatyw Samorządowych w Dzwoli ?

a napisał:

A nowo przyjęta sekretarka nie lała piwa cały dzień na festynie Porozumienia Inicjatyw Samorządowych w Dzwoli ?

Czyśty sobie aby nie popuścił? Bo normalny to nie jesteś. Zresztą, ze popuściłeś w gacie to pewne, bo nawet czuć.

Jesli piszesz o sraniu znaczy gówno wiesz.

obser. napisał:

zniesmaczony napisał:

XXX zawsze była lokalna opinia o mieszkańcach Agronomówki, że mieszkają tam sami wykształceni ludzie na poziomie. Czytając jednak twoją wypowiedź stwierdzam, że zaplątał się pomiędzy nich totalny burak małego rozumku. Weź się ogarnij gościu bo zaniżasz pozostałym standardy i swoimi wypocinami wstyd zwyczajnie przynosisz. I bądź łaskaw nie walić po oczach  wielkimi literami, bo wtedy błędy w pisowni są bardziej widoczne.

To chyba ty  jesteś śmieszny i tyle w tym temacie. Oświetlenie było potrzebne nie tylko mieszkańcom Agronomówki. Im akurat może najmniej. Tobie przydałoby się jakieś "oświecenie" bo dalej tkwisz w bagnie poprzedniego ukladu. Z betonem nie da się polemizować. A czytając twoją wypowiedź odnoszę wrażenie, że twoja płyta zacięła się cudownie na " bagnie poprzedniego układu". Weź się ogarnij trochę i odkurz synapsy bo mam wrażenie, że za dziesięć lat dalej będziesz jęczał o bagnie układu a może i do śmierci ci zostanie. To jakaś twoja nemezis czy inna trauma? Jak tak to podpowiadam że to się da wyleczyć. Trzeba mieć mocno zryty beret żeby się ciągle zasłaniać jakimś starym układem jak jakąś wyświechtaną szmatą.  Kadencja wójta obecnego się skończy a ty dalej swoje. A fuuuuj!

Obser. niestety twoja wypowiedź została połączona z moją. Mam nadzieję, że dasz radę odzielić to co sobie napisałeś od mojej wypowiedzi. Jak bedzie ci ciężko to napiszę ci ponownie :)

od początku lat 90-tych jest to samao przed wyborami obiecuje się że ja będę robił wszystko lepiej niż poprzednicy potem robi się to co pasuje obecny wój wypominał że przyjmuje się do pracy po znajomości a teraz to jak się tłumaczy że obecnie przyjęci pracownicy to fachowcy młokos, nieudacznik i barmanka ale ekipa

zniesmaczony napisał:

Obser. niestety twoja wypowiedź została połączona z moją. Mam nadzieję, że dasz radę odzielić to co sobie napisałeś od mojej wypowiedzi. Jak bedzie ci ciężko to napiszę ci ponownie :)

Czekam. Faktycznie jesteś zniesmaczony, a więc wylej to na komputer. Fajnie to robisz i bawisz zapewne wielu czytelników (jeżeli czytają). No dalej "śmieszaku" do roboty.

xx napisał:

od początku lat 90-tych jest to samao przed wyborami obiecuje się że ja będę robił wszystko lepiej niż poprzednicy potem robi się to co pasuje obecny wój wypominał że przyjmuje się do pracy po znajomości a teraz to jak się tłumaczy że obecnie przyjęci pracownicy to fachowcy młokos, nieudacznik i barmanka ale ekipa

XX mocno Cię podziwiam. Zauważyłeś, że od trzydziestu lat coś się obiecuje a później robi się inaczej. To się nazywa " kiełbasa wyborcza" albo jak wolisz to: obiecanki, cacanki a głupiemu radość. Pan Wójt musiał coś obiecać, żeby wybory wygrać. I dajcie już temu wreszcie spokój. Umarł król, niech żyje król. Jak sam widzisz jest ni lepiej, ni gorzej. Raczej standard. I jeden i drugi co mogli to dla gminy załatwiali. Nie zawsze im to wychodzi bo zależy to też od zewnętrznych układów. A praca w Gminie? Może to zobowiązania? albo kaprys Wójta? Nie nam maluczkim to roztrząsać.Wójt ma prawo zatrudniać i robi to według swojego uznania. A poza tym gmina to miejsce gdzie pracy należy szukać na końcu. Po pierwsze: jesteś na łapkach u szefa, po drugie: suweren przychodzi załatwiać sprawy w gminie i niechętnie patrzy na Ciebie i szuka czym tu mu aby nie uchybiłeś. Po trzecie wychodząc nawet do sklepu na zakupy czujesz jak wieś Ci niechęcią i zazdrością za plecami dyszy. Po czwarte: Zarobki są na takim poziomie że smrodzić sobie rąk nie warto. Jest teraz takie zapotrzebowanie duże na pracownika, że znajdziesz normalną pracę z wyższym uposażeniem. Tylko się rozejrzyj. A wójtów zostawcie w spokoju. I byłego i obecnego. Tamtemu dajcie odejść a temu pozwólcie działać w spokoju. Jak minie kadencja to będziecie się mogli wypowiedzieć. Polityka to paskudny zawód. Byle kto może cię opluć i on suweren więc jemu wolno. Tak jak kilka wpisów powyżej zrobił to Obser. Dla kilku lamp rzucał tu na forum mięsem na byłego wójta. I nawet jak ktoś zwraca mu uwagę na niestosowność zachowania to nie przyjmuje do wiadomości i brnie dalej. Panie Rożek, panie Piech szczerze współczuję i nie zazdroszczę wykonywanego przez was zawodu. Trzeba mieć naprawdę grubą skórę, żeby to wszystko wytrzymać. Więc was naprawdę podziwiam, że dajecie radę. Róbcie swoje w myśl zasady że psy szczekają, karawana jedzie dalej.

xx napisał:

od początku lat 90-tych jest to samao przed wyborami obiecuje się że ja będę robił wszystko lepiej niż poprzednicy potem robi się to co pasuje obecny wój wypominał że przyjmuje się do pracy po znajomości a teraz to jak się tłumaczy że obecnie przyjęci pracownicy to fachowcy młokos, nieudacznik i barmanka ale ekipa

A tak dla zabawy. Czy aby sekretarzem gminy nie została sklepowa? Ale to bylo za tamtego Wójta. To Jemu bylo wolno a obecny to nie może sobie kadry dobrać, tylko musi to robić z Tymi co Go w kampani wyborczej opluwali? a co jeszcze gorsze to czynią to nadal i to jest najbardziej przykre. Tez współczuję Panu Rozkowi.

XXX przyganiał kocioł garnkowi. Nic nie zrozumiałeś i niczego się nie nauczyłeś. Z całej mojej wypowiedzi tylko jedno zdanie przeczytałeś ze zrozumieniem. Więc ja Tobie też chyba współczuję.

zniesmaczony napisał:

XXX przyganiał kocioł garnkowi. Nic nie zrozumiałeś i niczego się nie nauczyłeś. Z całej mojej wypowiedzi tylko jedno zdanie przeczytałeś ze zrozumieniem. Więc ja Tobie też chyba współczuję.

Faktycznie. Mimo szczerych chęci, Ciebie trudno zrozumieć.

XXX A czego Ty w moich wypowiedziach nie rozumiesz? Czy tego, że nie podoba mi się prostackie  opluwanie obecnego lub byłego wójta? Że według mnie są to chwyty poniżej pasa? Zauważ że do konkretnej krytyki na poziomie nie mam zastrzeżeń. Takie chamskie nawyki na tym forum mnie po prostu rażą. I brak konsekwencji w wypowiedzi też. A tą u Ciebie zauważam. Ty stosujesz faryzeizm. Według Ciebie strasznie bee było jak tamten wójt zatrudniał niekoniecznie według Ciebie przejrzyście. A jak inni zauważają, że obecnemu też zabrakło transparentności, to oczywiście Ty mu lojalnie współczujesz. To taka obłuda z Twojej strony i to właśnie mnie razi.

zniesmaczony napisał:

xx napisał:

od początku lat 90-tych jest to samao przed wyborami obiecuje się że ja będę robił wszystko lepiej niż poprzednicy potem robi się to co pasuje obecny wój wypominał że przyjmuje się do pracy po znajomości a teraz to jak się tłumaczy że obecnie przyjęci pracownicy to fachowcy młokos, nieudacznik i barmanka ale ekipa

XX mocno Cię podziwiam. Zauważyłeś, że od trzydziestu lat coś się obiecuje a później robi się inaczej. To się nazywa " kiełbasa wyborcza" albo jak wolisz to: obiecanki, cacanki a głupiemu radość. Pan Wójt musiał coś obiecać, żeby wybory wygrać. I dajcie już temu wreszcie spokój. Umarł król, niech żyje król. Jak sam widzisz jest ni lepiej, ni gorzej. Raczej standard. I jeden i drugi co mogli to dla gminy załatwiali. Nie zawsze im to wychodzi bo zależy to też od zewnętrznych układów. A praca w Gminie? Może to zobowiązania? albo kaprys Wójta? Nie nam maluczkim to roztrząsać.Wójt ma prawo zatrudniać i robi to według swojego uznania. A poza tym gmina to miejsce gdzie pracy należy szukać na końcu. Po pierwsze: jesteś na łapkach u szefa, po drugie: suweren przychodzi załatwiać sprawy w gminie i niechętnie patrzy na Ciebie i szuka czym tu mu aby nie uchybiłeś. Po trzecie wychodząc nawet do sklepu na zakupy czujesz jak wieś Ci niechęcią i zazdrością za plecami dyszy. Po czwarte: Zarobki są na takim poziomie że smrodzić sobie rąk nie warto. Jest teraz takie zapotrzebowanie duże na pracownika, że znajdziesz normalną pracę z wyższym uposażeniem. Tylko się rozejrzyj. A wójtów zostawcie w spokoju. I byłego i obecnego. Tamtemu dajcie odejść a temu pozwólcie działać w spokoju. Jak minie kadencja to będziecie się mogli wypowiedzieć. Polityka to paskudny zawód. Byle kto może cię opluć i on suweren więc jemu wolno. Tak jak kilka wpisów powyżej zrobił to Obser. Dla kilku lamp rzucał tu na forum mięsem na byłego wójta. I nawet jak ktoś zwraca mu uwagę na niestosowność zachowania to nie przyjmuje do wiadomości i brnie dalej. Panie Rożek, panie Piech szczerze współczuję i nie zazdroszczę wykonywanego przez was zawodu. Trzeba mieć naprawdę grubą skórę, żeby to wszystko wytrzymać. Więc was naprawdę podziwiam, że dajecie radę. Róbcie swoje w myśl zasady że psy szczekają, karawana jedzie dalej.

zniesmaczony napisał:

Jeden z mądrzejszych postów jakie tutaj przeczytałem. A jak ktoś ma trudności z jego zrozumieniem trudno jego problem

zniesmaczony napisał:

XXX A czego Ty w moich wypowiedziach nie rozumiesz? Czy tego, że nie podoba mi się prostackie  opluwanie obecnego lub byłego wójta? Że według mnie są to chwyty poniżej pasa? Zauważ że do konkretnej krytyki na poziomie nie mam zastrzeżeń. Takie chamskie nawyki na tym forum mnie po prostu rażą. I brak konsekwencji w wypowiedzi też. A tą u Ciebie zauważam. Ty stosujesz faryzeizm. Według Ciebie strasznie bee było jak tamten wójt zatrudniał niekoniecznie według Ciebie przejrzyście. A jak inni zauważają, że obecnemu też zabrakło transparentności, to oczywiście Ty mu lojalnie współczujesz. To taka obłuda z Twojej strony i to właśnie mnie razi.

Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek... Cwaniaczek z Ciebie i do tego obłudny :(

obiektywny napisał:

Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek... Cwaniaczek z Ciebie i do tego obłudny :(

Obiektywny - mój Ty drogi myślicielu. Staram się działać według zasady: chciałbyś szacunku w stosunku do swojej osoby? Najpierw okazuj go wszystkim dookoła. I przyjaciołom i wrogowi. A jak już przestaniesz popełniać gafy to może się okazać że wszyscy szanują także  Ciebie. No a przynajmniej większość. Zapewniam Cię że warto. :) Rozmawiajmy, nawet krytykujmy, ale nie plujmy. Pełna kultura.

A tu dla odmiany te wpisy które powstały po zaginięcu forum starego. Czy nie można by tego jakoś skleić Adminie?

Toś pokazał?

s napisał:

Toś pokazał?

Toś napisał!