Co Wy tam wiecie. W Rzeszowie i okolicach mieszka ponad milion ludzi. A moze dwa miliony. A moze nawet 3 miliony. A dla kogo ten wywiad?????
|
|
Bzdury pleciesz twierdząc, że Lublin ma jakąś infrastrukturę, której nie ma Rzeszów. Oba miasta są równorzędne i tyle samo znaczą. W obu miastach obok tzw. starego miasta są komunistyczne osiedla. W obu w napisanym przez mnie promieniu mieszkają ludzie w podobnych domach (Głogów, Łańcut, Tyczyn i od niedawna Boguchwała to nie wioski). A kariera naukowa jest taka, ile uda się wydrzeć z budżetu centralnego państwa danej uczelni. Bez tego UMCS czy UR nic nie znaczą. Pytanie brzmi, co dalej po tych studiach?
Lubaczów nie chce do Lublina bo Lublin to i tamto, tylko starosta lubaczowski chce do marszałka z tej samej opcji. Ot cała zagadka.
|
|
Co Wy tam wiecie. W Rzeszowie i okolicach mieszka ponad milion ludzi. A moze dwa miliony. A moze nawet 3 miliony. A dla kogo ten wywiad?????Złośliwością nie zakrzyczysz faktów. Mit małego Rzeszowa a wielkiego Lublina już dawno jest nieaktualny. Tak było kiedyś. A dziś jest tak jak napisałem kilka postów wyżej. Żyjecie i budujecie swój wizerunek na historii, a ta jest bez znaczenia w rozwoju na przyszłość. Sandomierz też był stolicą regionu, a dziś jest mieścina należącą pod Kielce, które w czasach świetności Sandomierza znaczyły tyle, co i Rzeszów wtedy. |
|
Tez uważam, że mieszkańcy Lubaczowa nie chcą się nigdzie przeprowadzać, i nikt z Lublina tego poważnie nie traktuje. Natomiast tylko mieszkaniec Rzeszowa nie widzi różnicy między Lublinem a Rzeszowem. Te miasta dzieli przepaść historyczna i cywilizacyjna. To co w Lublinie trwa od kilkuset lat w Rezszowie się dopiero rodzi. I dobrze że się rodzi bo te tereny się rozwijają. Uwierz mi że rozwazałem studia na UR, ale to nie to co UMCS. UMCS to zupełnie inna uczelnia. Większa i daje wieksze możliwości. Oczywiście i tak pewnie wyjade do pracy do Warszawy, ale tak samo wyjadą do Warszawy moi koledzy z Krakowa czy Łodzi. Zamiast bez sensu się wywyższać zacznij normalnie żyć bez nienawiści do Przemyśla, Lublina czy Krakowa. Ciesz się z sukcesów innych. Tak zwyczajnie.
|
|
A w Rzeszowie jest Ojciec Mateusz??? Nie ma. A u nas w Sandomierzu jest. I co zazdrośćisz????
|
|
Wymień tę przepaść cywilizacyjną. W przykładach. Nie pisz o uczelniach, bo te finansuje budżet państwa. Napisz, cóż takiego jest tam niezykłego, czego brakuje w Rzeszowie? Nie pisz o historii i zabytkach, bo to nie ma wpływu na dzisiejszy poziom życia.
|
|
1. Brak okrągłej kładki za 12 milionów
2. Basen olimpijski
3. Stadion Lublin Arena
4. 4 Uniwersytety ( pełne a nie warunkowe jak UR) czyli UMCS, KUL, UP, UM + możliwosć doktoryzowania i habilitacji co w Rezszowie jest bardzo ograniczone.
5. Teatr Osterwy, Teatr Stary, CSK, Chatka Żaka
6. Teatr Muzyczny
7. Hala Globus
8. Trolejbusy
9. Dworzec kolejowy ( stylowy i wyremontowany)
10. Stare Miasto + zabytkowe centrum
11. 3 Multikina
12. Muzeum na Zamku
13. Szynobus na lotnisko
14. Pod nosem Kazimierz Dolny i Nałeczów
15. w odleglosci 35 km Kopalnię Wegla Kamiennego Bogdanka
17. Noc kultury + wiele imprez kulturalnych jakich w Rzeszowie nie uświadczysz
18. A na koniec dorzucę nawet Czechowicza
A teraz spójrz jeszcze raz na swoje z pewnosćią ładne i czyste miasto i ciesz się radoscią swoją i innych. I przestań czytać cudze gazety. ok?
|
|
:D :lol: :lol: to są te cudeńka, których ma w Rzeszowie nie być? U nas też to wszystko jest. Może nie olimpijskie w nazwie, przez to tańsze w utrzymaniu, ale też są baseny i długie i głębokie. To ma być ta przepaść cywilizacyjna? A już tymi szynobusami i trolejbusami to mnie rozwaliłeś. W wielu poradzieckich miastach są trolejbusy, to taka ich cecha charakterystyczna. To ja napiszę - pod nosem Solina i Bieszczady :lol:
|
|
Zapomniałem jeszcze dodac o mentalnosci. Takiej jak Twoja. Serio. Olimpijski to znaczy 50 metrowy. Zapomniałem ze we wrześniu kończą aqapark. Wiem wiem. Wy tez w Rzeszowie macie aqaparki tylko trochę płytsze i tańsze w utrzymaniu. Zastanów się nad sobą. Jeszcze nie jest za późno. I tak wszyscy trafimy do pracy do Warszawy. :)
|
|
To nie są wyznaczniki cywilizacyjności, tylko "misie" władzy. Ponadto ten basen olimpijski jest w budowie tak jak teatr w budowie :D . Tam się inwestuje w stadiony i baseny, które u nas też są, a tutaj się inwestuję np. w dolinę lotniczą, żeby właśnie nie wszyscy wyjechali na zmywak i do Warszawy. Rozwija się też specjalistyczną naukę, a naucza wszystkiego po trochu. Na wyborczej jest artykuł o laboratorium za miliard złotych, które jeśli powstanie w Polsce, będzie w Rzeszowie bo tutaj jest odpowiednia baza.
Reasumując raz jeszcze, oba miasta sa równorzędne sobie, pełnią taką samą funkcję w swoich regionach, a że niektóre inne miasta Podkarpacia nie mogą się z tym pogodzić to będą szukać na siłę jakichś perełek gdzie indziej, które to przymioty perełkami nie są.
|
|
Nic Ci nie poradzę. Skoro dla ciebie 350.000 mieszkańców równa się 180.000 to Twoje widzenie świata. A nowoczesne labolatorum w Lublinie już powstało i to we współpracy z naukowcami z Rezszowa z UR i PR. Dolina lotnicza to mit niestety. Życzę żeby powstała i faktycznie dawała ludziom pracę. Myślę że powinieneś zacząć podróżować po Polsce i po świecie. To poszerza horyzonty i daje pewne punkty odniesienia. Poza tym praca w Warszawie nie polega na zmywaniu naczyń. Ktos Cie w tej kwestii oszukał. W Warszawie żyje 2.000.000 ludzi. Masz coś przeciwko temu???
|
|
Przecież napisałem o tych mieszkańcach wyżej. Czemu z uporem maniaka powtarzasz to samo? Mam powtarzać, że w ciagu zwartej zabudowy poprzerywanej niewielkimi skrawkami lasu czy pola mieszka ponad 330 tysięcy ludzi? To chodzi tylko o sztuczną granicę administracyjną. I nie jest to wieś, tylko tereny podmiejskie i miasteczka.
To nie chodzi o takie laboratorium uczelniane. Poszukaj sobie artykułu na gazeta pl bo tutaj nie da się wkleić linka. Wiem, że jako mieszkaniec Przemyśla nigdy nie przyznasz mi racji, ale faktów nie da się zakrzyczeć. Rzeszów dziś i Lublin dziś znaczą to samo. To nie dawne czasy, gdzie Rzeszów na siłę był zrobiony miastem wojewódzkim a Lublin nim był wcześniej. Czas, który od tego momentu upłynął zniwelował różnice. Skoro piszesz o mitach jako dolinie lotniczej, to trudno, ale także poszukać wiadomości na ten temat. Są odmienne od Twoej tezy.
|
|
To nie teza to prawda. Dolina lotnicza to taki sam mit jak lotniska w Lublinie, Rzeszowie, Łodzi i Bydgoszczy. Niestety większosć jakichkolwiek zakładów w Polsce to montownie. Dobrze wiesz to co piszesz to tylko pobożne życzenia. Nie rozumiem czego tak się czepiłeś tego Lublina. Tu naprawde większosć rzeczy robi się dla ludzi i z głową. Nikt nie zbudował okrągłej kładki za ogromną kase, nawet centrum kongresowe budują w mieście a nie na wsi jak w Jasionce, firmę obsługujacą rowery wybrali taką, która obsługuje wiele miast w Polsce. Logując się na konto mogę jeździc rowerem w Warszawie, mosty tez budują małe a nie przez jezioro przy śmierdzacej oczyszczalni. To takie szczegóły ale ważne.
|
|
Jaka prawda? Taka, że powstają nowe miejsca pracy, nowe fabryki? A wspomniane wyżej laboratorium za miliard, jeśli powstanie będzie przeczyć tezie o montowniach.
Ja się nie czepiłem Lublina, tylko Ty się czepiłeś Rzeszowa cały czas starając się udowodnić, że jest gorszy od Lublina. A ja tylko odpowiadam, że tak nie jest. Lublin połykał wioski wcześniej za komuny, a Rzeszów musi robić to teraz. To tak w nawiązaniu do Jasionki i tych 180 tysięcy w granicach administracyjnych. Liczy się zwarty obszar aglomeracyjny, o którym już napisałem wcześniej. W przypadku obu miast stosunek ludnościowy jest 2 do 3. I jeszcze jedno. Warszawa i Rzeszów wg prognozy GUSu do 2050 roku nie stracą ludności, a nawet jej liczba wzrośnie (biorąc pod uwagę dzisiejsze granice administracyjne). Wg tych samych prognoz, Lublin ma liczyć 250 tysięcy. To też o czymś świadczy. I nie chodzi tutaj o emigrację do pobliskich wiosek, gdzie wybudowało się nowy dom, tylko o emigrację zupełnie gdzie indziej. Lublin jest przystankiem dla młodych, a Rzeszów stara się ich zatrzymywać. To bardzo ważna różnica, pewnie też zauważona przez GUS.
|
|
Zastanawiam się czy Ty naprawdę tak myślisz? Czy po prostu rozpaczliwie się bronisz? Wszyscy z miast przeprowadzają się pod miasta, poza jego granice. Czasy kiedy miasta rosły już dawno minęły. Oczywiście można poszerzac granice administracyjne i mieć coraz wiecej mieszkańców. Tylko po co? Notorycznie robią to Rzeszów i ZIelona Góra. Dwie metropolie z lotniskami :) Tylko nie zauważają że gęstosć zaludnienia upodabnia te " miasta" do wsi lub osad. Nie jesteś pierwszym z Rzeszowa, który twierdzi że wszystko tam jest najlepsze, największe i najpiękniejsze. Nie wiem czy to wynika z kompleksów czy z czegoś innego. Proponowałem Ci żebyś wyjechał gdzies z Rzeszowa i zobaczył kawałek świata. Wtedy Rzeszów zobaczysz w takiej skali jaki jest faktycznie. W zimie kwiatki nie kwitną i można zobaczyć Rzeszów taki jaki faktycznie jest. A jest zadbanym niewilkim miastem odległym od centrum o 400 km. zdużym bezrobociem i rozrastającym się poprzez zachłannym ściaganiem pieniędzy z całego województwa.
|
|
I na tym zakończmy. Nie lubisz Lublina to Twoja sprawa i Twój problem. Tylko po co wchodzisz na lubelską gazete? Zeby się dołować? Wejdz na Nowiny i cykl " Jak oni parkują" strzała.
|
|
Nie musisz mi mówić, gdzie mam jeździć, bo dużo widziałem. Kto powiedział, że my musimy kierunkować się na Warszawę? Mamy blisko na południe (Budapeszt, Wiedeń). I znowu mnie atakujesz, że ja coś mówię o najpiększniejszym i najlepszym. Wybrałem Rzeszów do zamieszkania, a mogłem Kraków i właśnie Lublin. Uznając to miasto za przyszłościowe. Kraków odpadł ze względu na jakość powietrza. A Lublin przez to, że mi się nie podoba. Jest zbudowany w "ruskim" stylu, jak Warszawa. Miasta na południu, właśnie m.in. Przemyśl, Kraków, Tarnów, Rzeszów są inne. To wynika z zaborów. I Lublin to jest sypialnia Warszawy. Sam nawet się wygadałeś, że też tam trafisz. Rzeszów wszystko robi, by nie być sypialnią Krakowa, w przeciwieństwie do Lublina.
Wg Ciebie GUS też nie myśli i nie uwzględnia emigracji podmiejskiej. Uważam, że te prognozy pokazują, które miasta mają przyszłość, a które się zwiną.
|
|
Żal mi Ciebie. Naprawdę. Jesteś żałosny z tym swoim wywyższaniem się. Wiedeń i Budapeszt ???? Porównujesz Rzeszów do tych miast?? Ja Ci chce uświadomić że Rzeszów to typowe miasto do 200.000 mieszkańców z filharmonią, teatrem,stadionem, basenem, galeriami handlowymi. Takich miast jest wiele i to wiekszych np. Radom, Kielce, Białystok , Toruń itp. Tylko Rzeszów nie ma zabytków ani historii takiej jaką mają inne miasta. Masz manię wielkosci. Rzeszów to miasto które zagarnia pieniądze z całego województwa. Przez to inne miasta tego regionu popadają w ruinę. Nie przekonują Cię zadne argumenty. Operujesz tylko i wyłącznie ogólnikami. Żyj sobie w przekonaiu że jesteś największy, najlepszy i najpiękniejszy. I dalej porównuj Rzeszów do Wiednia i Budapesztu. Powodzenia.
|
|
A Lublin nie zabiera kasy ze swojego regionu, wcale. Kraków też nie. Posłuchaj opinii miast takich jak Chełm czy Tarnów, co o tym sądzą. I skończ z tą obłudą, że tylko Rzeszów jest najgorszy, a inne miasta najlepsze, bo mi ciągle imputujesz coś, co sam ciągle podkreślasz. Napisałem, że Rzeszów bardziej pasuje do Wiednia czy Budapesztu niż Warszawy czy Lublina. Tak jak Kraków, Tarnów. Te miasta mają to pochodzenie. A Lublin Warszawa to niech porównuje się z Moskwą, Kijowem. Bo jest do tych miast podobny. I nie wyjeżdżaj ciągle z tą liczbą ludności w granicach administracyjnych bo to o niczym nie świadczy. Jakbyś chciał dalej rozbierać to na czynniki pierwsze to być musiał poznać strukturę wiekową tej ludności. GUS się nie myli.
I jeszcze jedno, Przemyśl musi się pogodzić, że zostanie miastem satelickim Rzeszowa tak jak Sandomierz będzie zależny od Kielc. Chociaż historycznie było odwrotnie.
|
|
:lol: :lol: :lol:
To jest ta cywilizacja, ta tradycja, ta kultura.... :D :D :D
Wpisz w przeglądarkę - lublin gazeta pl/lublin/56,35640,17493043,Toaleta_w_piecu__porazajacy_brud__Najbardziej_zdewastowane.html#Prze
Między lublin a gazeta i pl usuń spację a wstaw kropki. Tylko mi nie mów, że tak jest wszędzie, bo kiedyś był artykuł o tej cywilizacji, pokazujący starych, normalnych ludzi w kamienicach blisko centrum, gdzie nie ma sracza. Walą do wiadra.
|
Strona 2 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|