Nazwa mostu jest najmniej istota, ale kampania rządzi się swoimi prawami. Po wyborach ani Soboń, ani Rodzik nie będą pamiętali, że taki most istnieje. Niemniej jest to sygnał, że nadchodzi era nazywania wszystkiego imieniem świętych i wielce zasłużonych dla Polski. Nie wiem tylko czy cieszyć się czy płakać.
|
|
za miesiąc wojna !
|
|
za kilka dni
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|