NIK skontrolował lekarzy. Rekordzista pracował 130 godzin bez przerwy

Rekordzista "pracował" 130 godzin bez przerwy, ale tylko na papierze...

Pracował 130 godzin.....raczej przebywał w placówce

Ciekawe, kierowca ciężarówki musi mieć obowiązkową przerwę po 8 godz. pracy a wszystkie pauzy dobowe i tygodniowe są skrupulatnie zapisywane i kontrolowane. Natomiast lekarz, który w ciągu jednej godziny decyduje o zdrowiu lub życiu wielu ludzi nie musi wypoczywać ??? Skontrolować takiego lekarza ile faktycznie przepracował a ile przespał...

Jestem lekarzem i czekam kiedy prawnie zabronią nam pracować wiecęj niż 48h w tyg. Bez względu na radzaj czy miejsce pracy. Dzieki takiemu rozwiązaniu zabraknie obsady lekarskiej na dyzurach czy w poradniach i pracodawca bedzie zmuszony walczyc o lekarzy dajac im odpowiednie wynagrodzenie na umowe o prace w jednym miejscu pracy. A tak w rzeczywistosci ustawodawca tego nie zrobi bo wie ze nie ma nas na tyle zeby zapchac te wszystkie dziury, daje przyzwolenie na tyranie po 130 godzin non stop (pisze tyranie, bo nawet samo siedzenie i czekanie ze cos sie zaraz wydarzy jest znacznym obciazeniem psychicznym).

I każdy płacze. Niższy personel który wykonuje zazwyczaj swoją pracę i część wyższego personelu dostaje najniższą pensje czyli ok1300zł. W niektórych placówkach nawet zostały wliczone wszelkie dodatki jakie się należą. Ale tego nikt niebiep

Odkryli oczywistą oczywistość, znaną wszystkim pracownikom ochrony zdrowia. Pytanie: i co dalej ? Czy raport pójdzie do szuflady i koniec? Jakie wnioski i jakie działania "ktoś" podejmie ? Podobnie jak Mason jestem lekarzem i czekam kiedy prawnie zabronią nam pracować więcej jak 48h w tygodniu, bez względu na rodzaj czy miejsce pracy !

Ktoś im na to zezwala,obłuda praworządności w tym kraju,jedni są konsekwentnie rozliczani za drobne uchybienia pracując w swoim zawodzie a tu proszę kolejny przykład jak to w rzeczywistosci wygląda .Mamy młodych ,którzy chcą pracować w zawodzie lekarza tylko limit miejsc na studia jest celowo za niski,przecież wiadomo o co chodzi,zarabiać chcą ci co już mają tytuł lekarza w kieszeni.Ciekawe dlaczego'od lat państwo nie może sobie z tym poradzić ,przecież podstawową zasadą służby zdrowia jest działanie w interesie pacjenta ,a ten zmuszony jest do oczekiwania w długich nieraz kolejkach,są przypadki że się nie doczekał.Oczywiście jak kogoś stać to sobie zapłaci i wtedy nie interesują go jakieś kolejki,tu właśnie dochodzimy do sedna sprawy,o to właśnie chodzi

Ciekawe, kierowca ciężarówki musi mieć obowiązkową przerwę po 8 godz. pracy a wszystkie pauzy dobowe i tygodniowe są skrupulatnie zapisywane i kontrolowane. Natomiast lekarz, który w ciągu jednej godziny decyduje o zdrowiu lub życiu wielu ludzi nie musi wypoczywać ??? Skontrolować takiego lekarza ile faktycznie przepracował a ile przespał...

No jasne, przecież kierowca ma taki sam żołądek i powinien zarabiać wiecej od lekarza. Kiedy zrozumiecie durnie, że granice sa juz otwarte i kazdy lekarz może wyjechac do pracy tam gdzie mu zaplaca 5 razy tyle co w PRL- bis! Skończy sie na tym, że bedziecie sie leczyć u niedoksztalconych Ukraińcow, bo lekarze muzułmańscy tu nie zostaną na pewno.ną na pewno.

130 godzin bez przerwy :)) pełniutka kieszonka ,a ilu ludzi uzdrowił he he he he he he he...........

Przysięga Hipokratesa nie oznacza przysięgi ubós

Nie bądźcie idiotami !!! Pracował tylko w rubryce "do wypłaty" 130 godzin i nie stwarzał zagrożenia dla życia czy zdrowia, bo spał, a solidaruchowa najjaśniejsza pomroczna za słodki sen płaciła ...;-)))

Rekordzista "pracował" 130 godzin bez przerwy, ale tylko na papierze...

   

Pracował 130 godzin.....raczej przebywał w placówce

Może jednak pracował. Przecież mógł się czymś wspomagać, co w dzisiejszych czasach i niektórych środowiskach wcale nie jest takie rzadkie.

Jak mało lekarzy to dlaczego tak trudno dostać się na medycyn,i tak jak na kierunku prawniczym najpierw dzieci prawników do palestry potem z wielką łaską ci pozostali, podobnie na medycynie, znam osoby które kilka razy podchodziły bo nie było miejsca, a potem problem z odrobieniem stażu. Skoro są takie braki to skończmy z elitarnością tego kierunku.

MOJA PROPOZYCJA JEST PROSTA,POWRÓCIĆ DO 3-ZMIANOWEGO CZASU PRACY W SZPITALACH I PROBLEM SIĘ SKOŃCZY.KAŻDY LEKARZ,PIELĘGNIARKA,SALOWA PO 8 GODZIN DZIENNIE SKONCZĄ SIĘ PŁATNE NADGODZINY,DYŻURY.

Dwóch 18latkow wlasnie sprząta mi ogród. Dostają po 10zł za godzinę. Ile powinien dostawać lekarz wobec tego? 10 razy tyle to chyba żart...

Lepszy zmęczony lekarz niż żaden, a jak coś się wydarzy to zawsze na chciwego doktora można zwalić. Dlatego olanie tego jak i podobnych raportów jest najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich. No może poza lekarzami pracującymi normalnie, bo im lepszej kasy nie zaproponują dopóki są godzący się na pracę na 3 dyżurach z rzędu.

Pytanie do autora raportu: Jeżeli szpital z założenia ma nie przynosić dochodu, to jakie zarobki personelu są adekwatne do wyniku finansowego szpitala?