Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Opole Lubelskie - zaścianek wyruszył na zakupy

Utworzony przez lopez, 2 grudnia 2009 r. o 14:53
poniatowa napisał:
Opole to nadwiślańska wieś
Ja tylko dodam, że ta inwestycja powstała w Opolu ale z myślą o mieszkańcach całego powiatu, w tym również a może przede wszystkim Poniatowej. Można się śmiać ale to właśnie ci wieśniacy wykpiwani często na forum utrzymują opolską gospodarkę od wieków. Wcześniej przybywali tu na targi, sprzedawali płody rolne zaopatrywali sie w produkty od rzemieślników, teraz przyjeżdżają również do urzędów a przy okazji robią też zakupy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
poniatowa napisał:
Opole to nadwiślańska wieś
Pełna zgoda tylko bez "nadwiślańska". A handlarze dostaną po d...ci. Zbudować jeszcze jeden - większy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Ja tylko dodam, że ta inwestycja powstała w Opolu ale z myślą o mieszkańcach całego powiatu, w tym również a może przede wszystkim Poniatowej. Można się śmiać ale to właśnie ci wieśniacy wykpiwani często na forum utrzymują opolską gospodarkę od wieków. Wcześniej przybywali tu na targi, sprzedawali płody rolne zaopatrywali sie w produkty od rzemieślników, teraz przyjeżdżają również do urzędów a przy okazji robią też zakupy.
Poniatowa nie musi jezdzic do Opola zeby robic zakupy, ma swoje sklepy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jecz napisał:
Pełna zgoda tylko bez "nadwiślańska". A handlarze dostaną po d...ci. Zbudować jeszcze jeden - większy
Handlarze już niezle dostali po tylku Śmiem przypuszczać ze złośliwe wpisy dot. Stokrotki pochodzą własnie od nich. KOrytko się zmniejszyło i nerwy biorą Z punktu widzenia klienta - bardzo dobrze ze powstał taki sklep. I oby jak najwięcej! Większa konkurencja, niższe ceny, duży wybór towarów.. Czego można chcieć więcej?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
-ja- napisał:
Handlarze już niezle dostali po tylku Śmiem przypuszczać ze złośliwe wpisy dot. Stokrotki pochodzą własnie od nich. KOrytko się zmniejszyło i nerwy biorą Z punktu widzenia klienta - bardzo dobrze ze powstał taki sklep. I oby jak najwięcej! Większa konkurencja, niższe ceny, duży wybór towarów.. Czego można chcieć więcej?
A Stokrotke to kto prowadzi, tam handlarzy nie ma, matołku? A tak na chłodno porównując ceny, to w Stokrotce jakieś rewelacji nie ma. No może trochę po du*** dostanie Mazurek, bo u niego ceny sa zawyżone. Jednak jego nie ma co żałować. Popiera lokalne władze, to teraz niech pocierpi przez ich sztandarową inwestycje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A Stokrotke to kto prowadzi, tam handlarzy nie ma, matołku? A tak na chłodno porównując ceny, to w Stokrotce jakieś rewelacji nie ma. No może trochę po du*** dostanie Mazurek, bo u niego ceny sa zawyżone. Jednak jego nie ma co żałować. Popiera lokalne władze, to teraz niech pocierpi przez ich sztandarową inwestycje.
Niektórzy piszący tutaj raczej nie grzeszy inteligencją... Miasto oddało plac Cukrowni "Opole" pod naciskiem pracowników zakładu, i tzw. "opinii publicznej" starając się ratować zakład przed zamknięciem (co mimo niezłych wyników finansowych cukrowni się nie powiodło). Kiedy cukrownie zamknięto plac buraczany lekka ręką (i za niezłe pieniądze) sprzedała Krajowa Spółka Cukrowa z siedzibą w Toruniu. Miasto nie miało z tym nic wspólnego, rada miejska mogła jedynie pluć sobie w w brodę, że tak łatwo pozbyła się atrakcyjnej nieruchomości przy głównej ulicy miasta. Nie mam zamiaru wyżywać się na radnych za tę decyzje, dostrzegam dobre intencje oraz presję ze strony pracowników zakładu. Zanim doszło do inwestycji właściciel spółki przeprowadził w okolicy badania rynkowe i to dlatego powstały tutaj te sklepy (jak można wyczytać choćby na stronie Rossmanna drogerie te powstają w miastach powyżej 15 tys. mieszkańców- Opole tylu nie ma ale firma policzyła również mieszkańców Poniatowej, która (i to wiem ze źródła) została zakwalifikowana jako część Opola (widać opolsko-poniatowskie animozje nikogo specjalnie nie interesuja). Wystarczy zajrzeć do opolskich sklepów zeby zauważyć obniżki cen (zwłaszcza żywności)- widać było z czego opuścić. Dlatego my jako konsumenci powinniśmy sie cieszyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
również jestem zdania, że to gdzie kto robi zakupy.. to tylko i wyłącznie jego prywatna sprawa. Piszecie,że w stokrotce będą robili zakupy wieśniacy.... a wy wszyscy z MIASTA OPOLE to niby kto? nie oszukujmy się.. wszyscy jak jeden mąż pochodzicie ze wsi i tego nic nie zmieni... bo czy Opole to metropolia? hahah i co macie do ludzi mieszkających na wsi!??? Dlatego też mądrzy i wykształceni mieszczanie.... trochę szacunku dla drugiego człowieka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ratio napisał:
Niektórzy piszący tutaj raczej nie grzeszy inteligencją... Miasto oddało plac Cukrowni "Opole" pod naciskiem pracowników zakładu, i tzw. "opinii publicznej" starając się ratować zakład przed zamknięciem (co mimo niezłych wyników finansowych cukrowni się nie powiodło). Kiedy cukrownie zamknięto plac buraczany lekka ręką (i za niezłe pieniądze) sprzedała Krajowa Spółka Cukrowa z siedzibą w Toruniu. Miasto nie miało z tym nic wspólnego, rada miejska mogła jedynie pluć sobie w w brodę, że tak łatwo pozbyła się atrakcyjnej nieruchomości przy głównej ulicy miasta. Nie mam zamiaru wyżywać się na radnych za tę decyzje, dostrzegam dobre intencje oraz presję ze strony pracowników zakładu. Zanim doszło do inwestycji właściciel spółki przeprowadził w okolicy badania rynkowe i to dlatego powstały tutaj te sklepy (jak można wyczytać choćby na stronie Rossmanna drogerie te powstają w miastach powyżej 15 tys. mieszkańców- Opole tylu nie ma ale firma policzyła również mieszkańców Poniatowej, która (i to wiem ze źródła) została zakwalifikowana jako część Opola (widać opolsko-poniatowskie animozje nikogo specjalnie nie interesuja). Wystarczy zajrzeć do opolskich sklepów zeby zauważyć obniżki cen (zwłaszcza żywności)- widać było z czego opuścić. Dlatego my jako konsumenci powinniśmy sie cieszyć.
Jakiś stek głupot, przekłamań, lub delikatnie mówiąc mijania się z prawdą. Koloryzuje tu ktoś, oj koloryzuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Jakiś stek głupot, przekłamań, lub delikatnie mówiąc mijania się z prawdą. Koloryzuje tu ktoś, oj koloryzuje.
W którym miejscu dopuściłem się przekłamań? Podaj konkretny przykład.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A Stokrotke to kto prowadzi, tam handlarzy nie ma, matołku? A tak na chłodno porównując ceny, to w Stokrotce jakieś rewelacji nie ma. No może trochę po du*** dostanie Mazurek, bo u niego ceny sa zawyżone. Jednak jego nie ma co żałować. Popiera lokalne władze, to teraz niech pocierpi przez ich sztandarową inwestycje.
Miałam na myśli lokalnych handlarzy, którzy na widok Stokrotki plują jadem nienawiści Jeśli chodzi o ceny, to przyjrzyj się dokładnie. Niektóre artykuły są dobrej jakości i naprawde tańsze. Nie ma tez drugiego tak porządnie zaopatrzonego sklepu. Tak jak pisałam wcześniej, patrząc z punktu klienta, to bardzo dobrze. Odniosę się tez do tych, którzy twierdza ze do tego sklepu tylko motłoch i ludzie ze wsi będą chadzać. ) Uff, ubawilam się , naprawdę Bo w Opolu sami rodowici paryżanie mieszkają ;)Co za mania wyższości Jak to mawia mój znajomy " prawdziwe hrabiostwo, herbowe. A w herbie dwa psy na tarczy. Jeden szczy, drugi warczy" PRAWDZIWY CZLOWIEK Z KLASA nigdy nie poniża innych, bo nie musi się w ten sposob dowartościowywać. Ale coz wy o tym wiecie???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
RZECZYWIŚCIE Z OPOLA TO TAKA METROPOLIA, JAK Z PRZYSŁOWIOWEJ KOZIEJ D*PY TRĄBKA.! z jANISZKOWIC ZROBILI FABRYCZNĄ, Z NIEZDOWA KALISZAŃSKĄ A Z ELŻBIETY POŁUDNIOWĄ I TAK W OPOLU JEDNA ULICA W ŻYTO, DRUGA W KARTOFLE, A TERAZ TRZECIA... W STOKROTKĘ POZDRAWIAM WSZYSTKICH MIESZCZUCHÓW Z OPOLA- TA ZE WSI
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a my czyli szlachta i mieszcznie opolscy niezmiennie z pogardą patrzymy na zaścianek parkujący swe plujace olejem trocinaki pod nowymi światyniami opolskiego handlu, z godnością przechadzamy sie po składach naszych przyjaciól kupców, jest tu teraz przestronnie więc możemy nadymać się do woli, good night
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ratio napisał:
Niektórzy piszący tutaj raczej nie grzeszy inteligencją... Miasto oddało plac Cukrowni "Opole" pod naciskiem pracowników zakładu, i tzw. "opinii publicznej" starając się ratować zakład przed zamknięciem (co mimo niezłych wyników finansowych cukrowni się nie powiodło). Kiedy cukrownie zamknięto plac buraczany lekka ręką (i za niezłe pieniądze) sprzedała Krajowa Spółka Cukrowa z siedzibą w Toruniu. Miasto nie miało z tym nic wspólnego, rada miejska mogła jedynie pluć sobie w w brodę, że tak łatwo pozbyła się atrakcyjnej nieruchomości przy głównej ulicy miasta. Nie mam zamiaru wyżywać się na radnych za tę decyzje, dostrzegam dobre intencje oraz presję ze strony pracowników zakładu. Zanim doszło do inwestycji właściciel spółki przeprowadził w okolicy badania rynkowe i to dlatego powstały tutaj te sklepy (jak można wyczytać choćby na stronie Rossmanna drogerie te powstają w miastach powyżej 15 tys. mieszkańców- Opole tylu nie ma ale firma policzyła również mieszkańców Poniatowej, która (i to wiem ze źródła) została zakwalifikowana jako część Opola (widać opolsko-poniatowskie animozje nikogo specjalnie nie interesuja). Wystarczy zajrzeć do opolskich sklepów zeby zauważyć obniżki cen (zwłaszcza żywności)- widać było z czego opuścić. Dlatego my jako konsumenci powinniśmy sie cieszyć.
Kłamstwo nr 1 : Miasto Opole Lub. nigdy nie było właścicielem placu cukrownianego. nr 2: władze Opola nic nie zrobiły żeby ratować cukrownię i miejsca pracy. Wykonywane w l. 2004-2005 działania w tej sprawie ówczesnego burmistrza Skorka i jego zastępcy Wróbla, były tylko pozorowane. nr 3 Gdyby rządzący miastem na czele z burmistrzem Wróble wykazali minimum inicjatywy, to w 2007r. plac był do kupienia. Byli za tym niektórzy radni (zabiegał o to choćby S. Ziętek) jednak większość radnych popierających władze gminy była przeciw. Zresztą plany te usilnie torpedował sam burmistrz (sprawa ta omawiana była na sesja RM we IX 2007, ciekawe dlaczego nie ma w BIP gm. Opole Lub. protokołu z tej sesji). Poza tym jak widzę zakompleksionych osobników, którzy dowartościowują się jakąś Stokrotką, czy Rossmanem, to nie wiem, czy śmiać sie czy płakać. A co to takiego wielkiego, w całej Europie nastawiano tysiące takich blaszaków. Raczej pozytywnie bysmy sie wyróżniali, gdyby u nas tego nie był. Pozdrawiam wszystkich samodzielnie myślących, którzy nie ulęgają owczemu pędowi. Miłego dnia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Poza tym jak widzę zakompleksionych osobników, którzy dowartościowują się jakąś Stokrotką, czy Rossmanem, to nie wiem, czy śmiać sie czy płakać. A co to takiego wielkiego, w całej Europie nastawiano tysiące takich blaszaków. Raczej pozytywnie bysmy sie wyróżniali, gdyby u nas tego nie był. Pozdrawiam wszystkich samodzielnie myślących, którzy nie ulęgają owczemu pędowi. Miłego dnia
podzielam twoje zdanie, większość się podnieca tak tym rossmanem bo juz nie bedzie musiała walić w busa za 5 zł i na kraśnickich wysiadać żeby sobie szambon w reklamówce z rossmana przywieść . Coż poradzić nadchodzi pokolenie konsumpcyjne ale ze starym przysłowiem "zastaw się a postaw się" czy jakoś w ten deseń... powiem więcej aż przykro że ku temu zmierza społeczeństwo ... i żal mi tych zapędzonych ludzi co z jężykiem na gardle leci to to z pod kina albo z pod parku bo stokrotki nie widział... bo tam darmo dają... bo tam artykuły z ameryki... ps. był tu jeden sklep wymieniony i z jednym muszę się zgodzić dobrze że ma teraz blisko konkurencję bo ceny ma średnio wysokie, a co do jakości produktów nosz kuźwa ILE RAZY BYM ŚLEDZIE KUPIŁ W ŚMIETANIE TO Z PLEŚNIĄ !!! ...LANS, GALERIANS, HUGO BOSS.... LAS PALMAS, LAS VEGAS, LAS DĘBAS,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
podzielam twoje zdanie, większość się podnieca tak tym rossmanem bo juz nie bedzie musiała walić w busa za 5 zł i na kraśnickich wysiadać żeby sobie szambon w reklamówce z rossmana przywieść . Coż poradzić nadchodzi pokolenie konsumpcyjne ale ze starym przysłowiem "zastaw się a postaw się" czy jakoś w ten deseń... powiem więcej aż przykro że ku temu zmierza społeczeństwo ... i żal mi tych zapędzonych ludzi co z jężykiem na gardle leci to to z pod kina albo z pod parku bo stokrotki nie widział... bo tam darmo dają... bo tam artykuły z ameryki... ps. był tu jeden sklep wymieniony i z jednym muszę się zgodzić dobrze że ma teraz blisko konkurencję bo ceny ma średnio wysokie, a co do jakości produktów nosz kuźwa ILE RAZY BYM ŚLEDZIE KUPIŁ W ŚMIETANIE TO Z PLEŚNIĄ !!! ...LANS, GALERIANS, HUGO BOSS.... LAS PALMAS, LAS VEGAS, LAS DĘBAS,
Zawsze trzeba mieć głowę na karku... i w dużym i małym. Nawet w tym ross... i kwiatuszku. Mają oni tam tylko jakąś partię towaru po promocyjnej cenie, a potem muszą zarobić. Taki jest handel. A to p... o tradycyjnym wyglądzie sklepu do wybranych czyli lepszych tylko mnie rozbawiło. Kupuję tam gdzie taniej, ale dobre i sprawdzone produkty. Czasami jest to w małym, czasami w dużym - mam już wybór. A chleb zawsze będę kupował w ulubionej piekarni...chyba, że zmienią recepturę albo zwariują z cenami. Badziewne pieczywo można kupić wszędzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Kłamstwo nr 1 : Miasto Opole Lub. nigdy nie było właścicielem placu cukrownianego. nr 2: władze Opola nic nie zrobiły żeby ratować cukrownię i miejsca pracy. Wykonywane w l. 2004-2005 działania w tej sprawie ówczesnego burmistrza Skorka i jego zastępcy Wróbla, były tylko pozorowane. nr 3 Gdyby rządzący miastem na czele z burmistrzem Wróble wykazali minimum inicjatywy, to w 2007r. plac był do kupienia. Byli za tym niektórzy radni (zabiegał o to choćby S. Ziętek) jednak większość radnych popierających władze gminy była przeciw. Zresztą plany te usilnie torpedował sam burmistrz (sprawa ta omawiana była na sesja RM we IX 2007, ciekawe dlaczego nie ma w BIP gm. Opole Lub. protokołu z tej sesji). Poza tym jak widzę zakompleksionych osobników, którzy dowartościowują się jakąś Stokrotką, czy Rossmanem, to nie wiem, czy śmiać sie czy płakać. A co to takiego wielkiego, w całej Europie nastawiano tysiące takich blaszaków. Raczej pozytywnie bysmy sie wyróżniali, gdyby u nas tego nie był. Pozdrawiam wszystkich samodzielnie myślących, którzy nie ulęgają owczemu pędowi. Miłego dnia
Urząd Miejski nie przystąpił w 2007 roku do przetargu i plac cukrowniany kupiła firma która go podzieliła i sprzedaje z zyskiem po kawałku. - Gdzie byli radni?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Urząd Miejski nie przystąpił w 2007 roku do przetargu i plac cukrowniany kupiła firma która go podzieliła i sprzedaje z zyskiem po kawałku. - Gdzie byli radni?
stali w kolejce po swoje dywidenty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
stali w kolejce po swoje dywidenty
przepraszam za błąd - miało być dywidendy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
ps. był tu jeden sklep wymieniony i z jednym muszę się zgodzić dobrze że ma teraz blisko konkurencję bo ceny ma średnio wysokie, a co do jakości produktów nosz kuźwa ILE RAZY BYM ŚLEDZIE KUPIŁ W ŚMIETANIE TO Z PLEŚNIĄ !!!
a ja dodam że hamstwem jest mieszanie pieczywa z poprzedniego dnia ze świeżym, dotyczy to bułek, chleba, cebularzy a nawety pączków do jasneh cholery chyba powinien być osobny koszyk na pieczywo już nie świeże !!! a nie mieszanie !!! wezmę z pośpiechy 5 bułek z czego okazuje się w domu jak kroję ze 3 suche !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
a ja dodam że hamstwem jest mieszanie pieczywa z poprzedniego dnia ze świeżym, dotyczy to bułek, chleba, cebularzy a nawety pączków do jasneh cholery chyba powinien być osobny koszyk na pieczywo już nie świeże !!! a nie mieszanie !!! wezmę z pośpiechy 5 bułek z czego okazuje się w domu jak kroję ze 3 suche !!!
Witam wszystkich pisząc o tym pieczywie nie napisałeś w jakim sklepie je kopiłeś bo ja jeszcze nigdy nie trafiłem w stokrotce na nie świeże pieczywo, to tylko stek kłamstw sklepikarzy którzy wcześniej na niektóre towary dawali nawet 100% marży (znajoma która pracuje w sklepie mówiła - której nazwy nie wymienię z dobra dla znajomej które pracuje jeszcze w tym sklepie). Wszyscy którzy zle mówią o ludziach ze wsi sami tak mówia o swoich rodzicach dziadkach i przodkach bo kazdy mieszkajcy w Opolu lub Poniatowej ma swoje rodzinne korzenie na wsi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 6

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...