Pogrom busiarzy na Ruskiej i Turystycznej w Lublinie: 17 zatrzymanych dowodów

aron napisał:

Jezeli zabieraja dowod za brak naklejki to przeciez nie problem - kupujesz naklejke i odzyskujesz dowod. Natomiast jezeli odbieraja ci po raz kolejny dowod za zly stan techniczny to moze warto pomyslec o kupnie nowszego busa? Takie kontrole sa potrzebne ze wzgledu na to zeby wyeliminowac z rynku busy o zlym stanie technicznym i te stare. Generalnie mozna powiedziec ze najlepiej by bylo zeby na rynku zostaly tylko busy o wartosci powyzej 50 000 zl. Reszta do kasacji albo sprzedac na Slask czy na Szkieletczyzne - tam ITD jeszcze tak nie szaleje , jedzi jeszcze tam calkiem sporo Mercedesow 309D albo starych malych Transitow. U nas juz ich prawie nie ma i cale szczescie. Powinno byc tak ze jezeli pasazer slyszy slowo "bus" to od razu mysli "jakosc". Natomiast jezeli slyszy slowo "PKS" to powinien miec przed oczami starego kopcacego Jelcza i jego kierowce z wasami. Natomiast nie zgodze sie ,ze trzeba kontrolowac kazdy pojazd jak leci. Nie powinno sie kontrolowac autobusow PKS z wyzej wymienionych przeze mnie powodow - raz ze nie maja z czego zaplacic mandatow, a dwa ze podlegaja marszalkowi i bezsensowne jest przelewanie pieniedzy od marszalka do policji i vice versa. Zarobia na tym tylko banki.

po części masz rację - dobry stan techniczny busów to podstawa do sukcesu i zadowolenia pasażera ale piszesz, że nie powinno się kontrolować jelczów i autosanów z PKSów. A co to, one nie podlegaja prawu?? Grupa uprzywilejowana? Przeciez prawo jest dla każdego takie samo. Może masz troche racji, że tylko banki zarobią na przelewach, ale w struktóry PKSu Wschód wchodzi tylko 7 oddziałów pksów, reszta to albo spółki prywatne, albo podlegają pod lokalny samorząd, więc w tym przypadku nie widzę powodów odstąpienia od kontroli Piszemy, że tabor prywaciarzy musi spełniac określone standardy - ok, ale zmuśmy też PKSy do wymiany taboru. Osobiście uważam, że pks wschód powinien wzorować się na firmie Łęcz - Trans z Łęcznej. Nowiuśkie autosany - aż się chce jechać. Jeden prywaciarz potrafi zadbać by mieć solidny tabor - a jak to jest, że taka firma jak PKS tego nie potrafi??

Problem w tym ze jakby skontrolowac Autosany i Jelcze z PKSu, to zapewne 90% z nich zabranoby dowody. To sa pojazdy 20-letnie, rdze widac nawet na zewnatrz. Oznaczaloby to natychmiastowy upadek PKSow. w woj. lubelskim zdaje sie tylko PKS Chelm jest sprywatyzowany, reszta podlega albo pod marszalka, albo pod wojewode. Dlatego mozna zrobic wyjatek i skontrolowac dokladnie PKS Chelm jezeli juz tego chcesz, maja tam sporo trupow, choc taborowo jest to PKS dosc dobry. Cos tez przebakiwano o spolce pracowniczej w PKS Bilgoraj, nie wiem jak to sie skonczylo. Nie ma sensu zmuszac PKS do wymiany taboru, bo PKSy w woj. lubelskim ( oprocz PKS BP) maja same straty. Z czego ten tabor wymienia? Zwroca sie o dotacje do marszalka? A skad marszalek wezmie pieniadze? Sprzeda dzialki nalezace do PKSow? No bez przesady. To bezsens moim zdaniem. Trzeba sie z tym pogodzic, ze PKSy nie sa kontrolowane. Na szczescie wiekszosc mieszkancow ma wybor i nie musi tymi PKSami jezdzic. Ty tez przesiadz sie do busa. W PKSie jest taka mentalnosc ze oni uwazaja, ze 20-letni Jelcz jest lepszy od 5-letniego Sprintera. A ze jest wart 10 razy mniej - tego im nie przetlumaczysz. Ja mysle ze w tej ich milosci do Jelczy i Autosanow jest echo tesknoty za poczatkiem lat 90tych gdy mieli monopol, busiarzy nie bylo a kazdy kierowca byl panem na swoim Autosanie. No i wtedy kobiety jeszcze lecialy na facetow z wasami.

aron napisał:

Problem w tym ze jakby skontrolowac Autosany i Jelcze z PKSu, to zapewne 90% z nich zabranoby dowody. To sa pojazdy 20-letnie, rdze widac nawet na zewnatrz. Oznaczaloby to natychmiastowy upadek PKSow. w woj. lubelskim zdaje sie tylko PKS Chelm jest sprywatyzowany, reszta podlega albo pod marszalka, albo pod wojewode. Dlatego mozna zrobic wyjatek i skontrolowac dokladnie PKS Chelm jezeli juz tego chcesz, maja tam sporo trupow, choc taborowo jest to PKS dosc dobry. Cos tez przebakiwano o spolce pracowniczej w PKS Bilgoraj, nie wiem jak to sie skonczylo. Nie ma sensu zmuszac PKS do wymiany taboru, bo PKSy w woj. lubelskim ( oprocz PKS BP) maja same straty. Z czego ten tabor wymienia? Zwroca sie o dotacje do marszalka? A skad marszalek wezmie pieniadze? Sprzeda dzialki nalezace do PKSow? No bez przesady. To bezsens moim zdaniem. Trzeba sie z tym pogodzic, ze PKSy nie sa kontrolowane. Na szczescie wiekszosc mieszkancow ma wybor i nie musi tymi PKSami jezdzic. Ty tez przesiadz sie do busa. W PKSie jest taka mentalnosc ze oni uwazaja, ze 20-letni Jelcz jest lepszy od 5-letniego Sprintera. A ze jest wart 10 razy mniej - tego im nie przetlumaczysz. Ja mysle ze w tej ich milosci do Jelczy i Autosanow jest echo tesknoty za poczatkiem lat 90tych gdy mieli monopol, busiarzy nie bylo a kazdy kierowca byl panem na swoim Autosanie. No i wtedy kobiety jeszcze lecialy na facetow z wasami.

więc wychodzi na to, że PKSy nie mają absolutnie sensu bytu i powinny być zlikwidowane

Jest to doskonała przechowalnia dla członków partii rządzącej/ych, gdzie nie muszą nic specjalnego robić, a biorą kasę. Podobnie jak PKP, wodociągi i tym podobne. No i PKSy są właścicielami wielu działek w centrach miast, tak że lepiej tego pilnować. W Lublinie PKS mógłby właściwie nie istnieć, ja w tamtym roku rozmawiałem z ludźmi którzy jeżdżą własnymi samochodami - rozmowa zeszła przypadkowo na PKS. Wszyscy byli zaskoczeni, że PKS jeszcze istnieje - mysleli że już dawno zbankrutował i jeżdżą tylko busy. Zresztą moim zdaniem w ogóle utrzymywanie PKSów w dużych miastach jest absurdem ekonomicznym. Te tereny powinny zostać sprzedane, a zajezdnie powinny być w Bełżycach, Świdniku, Lubartowie itp.

Czyżby ciąg dalszy wojny państwa z prywatnymi przedsiębiorcami ? Niech się wezmą lepiej za te PKaeSowskie złomy w których śmierdzi smażonymi plackami a wycieka wszystko co tylko może a normy spalin to chyba mają jak Rudy 102. Ja jestem zadowolony że mam alternatywę czyli prywatnego przewoźnika który ma o 100% sprawniejszy pojazd niż PKS. Czy ktoś jechał kiedyś za przyspieszającym lub z mozołem wspinającym się pod górę autosanem ? Dla mnie przypomina to zasłony dymne na poligonie !

Trudno wymagać od ITD, żeby kontrolowali i karali PKS. Byłoby to przelewanie z jednego państwowego konta na drugie państwowe.

Plac zamkowy nie jest miejscem na parking, miejsce postojowe, ubikacje, wiatki i smietnik zwiazany z cala sytuacja busow. Lublin to miasto wieksze od Bilgoraja, Lecznej, Swidnika etc... Centrum miasta nie stanowi targ i przystanek busow, ktorymi mozna sie wydostac z miesciny. To tylko obrzeze i naplyw. A wiec jako rodowity lublinianin wypraszam sobie przeniesienie kraciastych toreb, kur w koszykach i gawiedzi pozamiejskiej na plac zamkowy, gdzie lubie wygodnie parkowac. sicc

aron napisał:

Trudno wymagać od ITD, żeby kontrolowali i karali PKS. Byłoby to przelewanie z jednego państwowego konta na drugie państwowe.

Aron ja ciebie nie rozumiem. Kiedy był temat likwidacji pociągów na Zamojszczyźnie - zachwalałeś busy i prywatnych przewoźników. Teraz kiedy busy mają szansę - bronisz PKSów. Więc albo jesteś niezrównoważony, albo po prostu jesteś zwykłym internetowym prowokatorem, a takich raczej poważnie nie powinno się traktować.

dziennikarz napisał:

Aron ja ciebie nie rozumiem. Kiedy był temat likwidacji pociągów na Zamojszczyźnie - zachwalałeś busy i prywatnych przewoźników. Teraz kiedy busy mają szansę - bronisz PKSów. Więc albo jesteś niezrównoważony, albo po prostu jesteś zwykłym internetowym prowokatorem, a takich raczej poważnie nie powinno się traktować.

Ja nie bronię PKSów tylko podaję powody dla których ITD ich nie kontroluje. gdybym ja był marszałkiem to bym sprywatyzował PKSy i następnego dnia po prywatyzacji nasłał na nie kontrolę ITD i policji.

W Lublinie najlepszy byłby wspólny dworzec busów i PKS na Podzamczu - w podziemiach dworzec, na górze galeria i supermarket. Budowa dworca PKS na Krochmalnej to kompletny absurd.

silverfcuk napisał:

Plac zamkowy nie jest miejscem na parking, miejsce postojowe, ubikacje, wiatki i smietnik zwiazany z cala sytuacja busow. Lublin to miasto wieksze od Bilgoraja, Lecznej, Swidnika etc... Centrum miasta nie stanowi targ i przystanek busow, ktorymi mozna sie wydostac z miesciny. To tylko obrzeze i naplyw. A wiec jako rodowity lublinianin wypraszam sobie przeniesienie kraciastych toreb, kur w koszykach i gawiedzi pozamiejskiej na plac zamkowy, gdzie lubie wygodnie parkowac. sicc

Lublin to wiocha i ty rodowitku najlepiej o tym świadczysz.... Poza tym piszesz: "Plac zamkowy nie jest miejscem na parking, miejsce postojowe...", a dalej "na plac zamkowy, gdzie lubie wygodnie parkowac" ??? To w końcu zdecyduj się ma być tam parking, czy nie. A jeśli tak to tylko dla Lublinian...w 95% pochodzących z okolicznych wiosek i ich rodowitego potomstwa, czy dla wszystkich

Busy swoją drogą, ale policjanci powinni zabrać się za autobusy komunikacji miejskej i autokary PKS, które buchają ludziom spalinami w twarz.

Jaka Policja??!! Na zdjeciu jest Inspektor Transportu Drogowego. ITD mając kilku inspektorów w Lublinie robi w tym zakresie więcej niż setka Policjantów. Panie redaktorze, trzeba pisac prawdę a nie bajki