Sąd aresztował traktorzystę za zderzenie z motocyklistą w Garbowie

Popieram Cię.

Domyslam sie ze to ktos ze znajomych Jurka pisze takie głupoty chcac go wybronic!,moze nawet rodzina ;] Ja nie powtarzam niczyjej wersji tylko powiem to co widziałem! Droga hamowania jest 40m na srodku pasa ruchu czyli nie było mowy o zadnym wymijaniu ciagnika...wypadek był na srodku pasa ruchu!!! Bylismy ogladac wrak, nie bylo calego przodu....licznika tez nie bylo!!!!!!!! Po drugie licznik w motocyklu był w milach;]angielska wersja wiec teraz juz wiem ze klamiesz i go wcale nie widzialas;] Policja zatrzymala super rolnika wiec kazdy moze wyciagnoc wniosek;] Na bank jest niewinny;] Dla chcacych wyjasnienia tej sprawy do konca...Slady hamowania sa do dzisiaj! Wyliczenia policji do wgladu...Przy 130 do tego w milach cialo nie pozostaloby w calosci... Zreszta....i tak bedzie siedzial i tak...wiec wina jest niepodwazalna. ps. przeczytalem jeszcze raz twoja wypowiedz:( Przykre...czyli wlasciwie lamiesz prawo podajac sprzeczne fakty...chyba ze policja klamala;] Aha...i slady 100m hanowania... ten motocykl nie był nowej generacji z systemem ABS wiec jakby Twoja wersja....nie ma opcji bo motocyklista predzej by sie wylozył....niz przejechal 100m na zatrzymanych kolach... twoim znajomym ze wsi mozesz opowiadac takie wersje...przykre...

Dajcie sobie spokój. Kuba napewno nie życzyłby sobie takiego zamętu. Są odpowiedni ludzie, którzy sie tym napewno zajmą. Wasze spory tu nic nie daja i nie dadzą. Jednego młodego człowieka już z nami nie ma, a drugi przez całe swoje życie będzie niósł krzyz-ciężki krzyż. To jest nauka na przyszłośc dla was i cieszcie się że nikt z was ani w jeden ani drugiej sytuacji nie jest. Troszkę pokory. Pozdrawiam.

zgłosiłaś się z tym na Policję? czy może "widziałaś" cały wypadek z opowiadań tych co tak samo go "widzieli"? zatrzymałaś się na miejscu zdarzenia w celu udzielenia pomocy ofierze wypadku czy bezczelnie pojechałaś sobie dalej aby potem wypisywać w internecie swoje "mądrości" o zachowaniu tragicznie zmarłego chłopaka, który i tak już nie może się bronić?

do "świadek" - jeżeli byłaś faktycznie świadkiem wypadku, to głoś się na Policję lub do Prokuratury. Twoje zeznanie może zmniejszyć wymiar kary dla J.S. To ważne. A jeżeli to, co wypisałaś jest bzdurą, to lepiej zamilcz - po adresie IP zostaną ustalone Twoje dane osobowe i tak czy inaczej dostaniesz wezwanie do stawienia się na przesłuchanie.

moim zdaniem traktorzysta mogl nie widziec ze doszlo do wypadku, trakto to nie samochod a w srodku strasznie trzesie to jak mial odczuc ze ktos walna nawet nie w ciagnik a w ładowacz ktory byl podpiety z tylu, kazdy kto zna Kube wie ze jezdzil szybko wiec bezsensu sa komentarze ze jechal powoli przez caly czas, wiele razy sama go widzialam jak mknie przez okoliczne wsie

ale policyjne oględziny mówią same za siebie.. więc daruj sobie tą wypowiedź, wypadek nie zdarzył się przez niego jak wiadomo wszem i wobex

katyusha napisał:

moim zdaniem traktorzysta mogl nie widziec ze doszlo do wypadku, trakto to nie samochod a w srodku strasznie trzesie to jak mial odczuc ze ktos walna nawet nie w ciagnik a w ładowacz ktory byl podpiety z tylu, kazdy kto zna Kube wie ze jezdzil szybko wiec bezsensu sa komentarze ze jechal powoli przez caly czas, wiele razy sama go widzialam jak mknie przez okoliczne wsie

biedny.. wszyscy widzieli, trąbili, policja za nim jechała a on nie widział. No biedactwo ;[

braksłow napisał:

Wniosek: Masz kasę-jesteś bezkarny... Co za chore prawo!!!!!!!!!!! Życie ludzkie jest warte 50 tysięcy??

Niby tak, ale o to, że J będzie bez karny nie musisz się martwić. Ta rodzina ledwie wiąże koniec, z końcem a teraz gdy utrzymywać ją będzie schorowana matka to już całkiem. Przypominam, że jego ojciec nie ma nóg. Rąk chyba też.

(*) napisał:

Niby tak, ale o to, że J będzie bez karny nie musisz się martwić. Ta rodzina ledwie wiąże koniec, z końcem a teraz gdy utrzymywać ją będzie schorowana matka to już całkiem. Przypominam, że jego ojciec nie ma nóg. Rąk chyba też.

a co ma powiedzieć rodzina Kuby??? On pracował, bardzo matce pomagał, a teraz co im pozostało? Ojciec zginął 2 lata temu, Kuba teraz, matka jest też chora i kto tu ma gorzej i z czyjej winy?!