Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Samochód dostawczy staranował osobówkę, która uderzyła w pieszych

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 25 sierpnia 2016 r. o 13:23 Powrót do artykułu
Jestem pieszym i zawsze uważałem, że przepuszczanie jest bardzo niebezpieczne, dlatego nie korzystam z tych "uprzejmości" bo zbyt często źle się to kończy. Wolę sam przepuścić samochód tak jak byłem uczony rozejrzyj się i idź dopiero jak przejedzie auto. To nie jest zbyt długie czekanie, a lepiej przejść bezpiecznie niż wyglądać czy ten drugi się zatrzyma czy przejedzie po mnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam się - sam przepuszczam pieszych kiedy mogę, ale jak widzę z za mną walącą kolumnę aut i wszyscy jadą ciasno to sorry - nie ma co zgrywać gentelmana.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo rozsądne myślenie, żeby tylko kierowcy bardziej myśleli a nie ile Bozia dała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro opel zatrzymał się a piesze weszły już na jezdnie, to nie mam żadnego wytłumaczenia dla kierowcy samochodem dostawczym. Mam nadzieję, że poszkodowane szybko powrócą do zdrowia, a sprawca (kierowca samochodu dostawczego) zostanie surowo ukarany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do agentwrogiegoukladu oraz jego przedmówcy. To nie jest żadna "uprzejmość" ani "zgrywanie gentelmana". Zakaz taranowania innych pojazdów oraz zakaz powodowania wypadków drogowych wynika z obowiązujących przepisów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gadu gadu, a rzeczywistość jest inna..... co mi po twoim zakazie taranowania jak mogę w taki sposób łatwo zostać potrącony i albo nie żyć, albo być kaleka do końca życia... dziękuję, ale wolę sam decydować kiedy przekroczyć bezpiecznie ulicę, a nie żeby wymuszał to na mnie uprzejmie zatrzymujący się kierowca. A jako kierowca nie chciałbym, żeby przez moją uprzejmość ktoś ucierpiał. To przepuszczanie jest bardzo niebezpieczne, dowodzą tego statystyki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Cogito: niektórzy chodzą jak święte krowy po ulicy, w poprzek, nie po pasach, różne zjawiska można zaobserwować. Jak ktoś czeka na pasach to dobrze, ale myślę że ''agentwrogiegoukladu'' i przedmówca mają rację. Mając prawo jazdy kilka lat i będąc pieszym nie wychodzę przed auto, bo wiem jak ciężko może być wychamować, ew. spowodować karambol. I racja jest z tym, że jeden sie zatrzyma, a drugi sie zagapi i wiedzie w tył. Ludzie jadąc jeden za drugim bardzo rzadko skupiają się na tym co robią na drodze. Wiele razy zaobserwowałam jakie ''skupienie'' panuje wśród kierowców, zerowe momentami. Mówi się że trzeba myśleć za siebie i innych, ale często się tak nie da. Zatrzymuje się pieszym tylko wtedy, gdy widzę że auto za mną jedzie w dużej odległości ode mnie lub z małą prędkością. Do tragedii wiele nie trzeba. Auto to nie rower, chociaż i rowerem można krzywde zrobić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do ".". Tłumaczysz kierowcę dostawczaka "ciężko może być wyhamować" czy też "bardzo rzadko skupiają się na tym co robią na drodze" a ganisz kierowcę opla, który prawidłowo zatrzymał się oraz piesze, które prawidłowo przechodziły przez jezdnie? Takie rozumowanie powoduje, że na polskich drogach mamy Rosję, a nie Europę. A wystarczy przestrzegać obowiązujących przepisów. Tylko tyle i aż tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cogito ma rację, to nie wschodznia Ukraina tylko Europa. Jak jadę samochodem to się skupiam, jak jadę na zderzakach i wywalę w jadącego przede mną to się nei uzalam, jak mam łyse opony i wywale w tego przede mną to też się nei użalam. To że gdzieś w POlsce ludzie chodzą w poprzek nie ma nic wspólnego z tym przypadkiem i nie wiem po co takie dyrdymały pisać na forum. Poza tym nie posądzam matki z dzieckiem o skłonności samobójcze, sam mam małe dziecko i na przejściach uważam podwójjnie, bo wiem jak u nas z uprzejmośćią kierowców jest w tej kwestii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinni się w końcu wziąć za tych cholernych zderzakowców i zacząć te bezmyślne badziewie solidnie karać. Z Ukraińców się śmiejecie, że jeżdżą jak chcą a sami nie jesteście lepsi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli rzeczywiście zdarzenie miało miejsce na przejściu niedaleko pływalni (ul. Warszawska) to już ręce opadają. 50-70m od tego przejścia jest fotoradar i nawet kontrola prędkości nie pomaga!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
te radary są puste!!! na tej samej drodze w innym miejscu stoi pusty. poza tym palanty z tirów naparzają i mają wszystkich w *** - gdzie jest policja??? po co ten foto badziewie tam stoi jak debilom to nie przeszkadza?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W czwartki tam policja powinna kierować ruchem. Co czwartek na tamtym skrzyżowaniu jest sajgon... No ale po co stać na skrzyżowaniu przez pół dnia :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto to jest "osobówka" - czy daje d... kierowcom samochodów osobowych ? Bo kto to jest " tirówka" to wiadomo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak wlasnie jezdzicie cwaniaczki na dk 17. Na zderzaku. Ogladam sie w gorne lusterko i widze...szybe samochodu jadacego za mna na zderzaku - nawet jego swiatel nie widac. I prosze mi nie wmawiac, ze jade 60, czy 70 km/h! To powinno byc karane, taka jazda na zderzaku. Sa tego skutki, takie jak w tym wypadku!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...