Jako była ofiara przemocy w rodzinie stwierdzam jedno te programy to fikcja a ofiary nogą liczyć tylko na siebie. Pijak pobity przez kolesia z którym pił może liczyć na darmową obdukcje, ofiara przemocy musi za to zapłacić a bez obdukcji niema potwierdzenia a skoro nie ma potwierdzenia to dla organów nie ma przemocy. Dostęp do prawników, ofiara płaci, kat dostaje z urzędu. W mieszkaniu zostaje oprawca ofiara musi nawet swoje opuścić z dziećmi. Jeśli ktoś nie wierzy niech idzie do schronisk dla ofiar przemocy a tam można dowiedzieć jak działa system walki z przemocą w rodzinie.
|
|
Przecież katami są również ci, co zatwierdzają ustawy, rozporządzenia, wydają decyzje, wydają wyroki.
Te pieniądze powinny iść na natychmiastwoą interwencję dla ofiar, czyli obligatoryjne usuwanie przemocowca do ośrodka zamkniętego. Niech tam załatwia swoje problemy i nie oczekuje na pomoc, gdy będzie worem bokserskim dla innych przemocowców.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|