Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
gg napisał:
http://firmy.gery.pl/firma4746539_9039_Gomulka_Tadeusz_Jurkowski_Cezary_Hurtownia_Wedlin.html
To tutaj się schronił Pan Sokół, były wicewójt z Niedrzwicy Dużej. Niech społeczeństwu opowie jak za swojej kadencji wicewójta w Niedrzwicy Dużej wykupił działki w Strzeszkowicach ( przy planowanej obwodnicy), działkę przy projekowanej oczyszczalni ( a teraz gmina musiała się z nim dogadywać by przepuścił przez działkę rurę z projektowanej oczyszczalni), jak pomógł byłemu wójtowi w kampani wyborczej zgłaszając swój komitet PIAST DLA PRZYSZŁOŚCI. Jak chwalił Stronnictwo PSL "Piast" ...............
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
+psl+ napisał:
zawsze tam gdzie pojawia się PSL powstaja podobne problemy ponieważ ta partia ma na celu etaty- oni powini stworzyć nową naukę -ETATYZM patrz agencje rolnicze tam mają wszystkich w ręku wszystkich na skinienie palcem obnoszą się z władzą
To tutaj się schronił Pan Sokół, były wicewójt z Niedrzwicy Dużej. Niech społeczeństwu opowie jak za swojej kadencji wicewójta w Niedrzwicy Dużej wykupił działki w Strzeszkowicach ( przy planowanej obwodnicy), działkę przy projekowanej oczyszczalni ( a teraz gmina musiała się z nim dogadywać by przepuścił przez działkę rurę z projektowanej oczyszczalni), jak pomógł byłemu wójtowi w kampani wyborczej zgłaszając swój komitet PIAST DLA PRZYSZŁOŚCI. Jak chwalił Stronnictwo PSL "Piast" ...............
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Witam, Znam J.Sokoła od dawna. To człowiek pracowity,idealista, patriota, dobry ojciec i prawy człowiek. Owszem ma trudny charakter, ale na 100% jest uczciwy
To tutaj się schronił Pan Sokół, były wicewójt z Niedrzwicy Dużej. Niech społeczeństwu opowie jak za swojej kadencji wicewójta w Niedrzwicy Dużej wykupił działki w Strzeszkowicach ( przy planowanej obwodnicy), działkę przy projekowanej oczyszczalni ( a teraz gmina musiała się z nim dogadywać by przepuścił przez działkę rurę z projektowanej oczyszczalni), jak pomógł byłemu wójtowi w kampani wyborczej zgłaszając swój komitet PIAST DLA PRZYSZŁOŚCI. Jak chwalił Stronnictwo PSL "Piast" ...............
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.bip.lublin.pl/witdlublin/upload/pliki/51.pdf
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
aa napisał:
http://www.bip.lublin.pl/witdlublin/upload/pliki/51.pdf
Pani Genowefa Tokarska Wojewoda Lubelski L i s t o t w a r t y Szanowna Pani Wojewodo, Od dłuższego czasu usiłowałem spotkać się z Panią Wojewodą, jednak moje prośby o to spotkanie pozostały bez odpowiedzi. Pan Krzysztof Pawlos - Dyrektor Pani Gabinetu stwierdził, iż nie ma Pani żadnego interesu w tym, aby się ze mną spotkać. W związku z powyższym zdecydowałem się na wystosowanie tej formy listu. Propozycję objęcia stanowiska Lubelskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego otrzymałem w lutym 2008 roku. Podjąłem to wyzwanie, gdyż jestem absolwentem Wydziału Handlu Wewnętrznego na kierunku Ekonomika i Organizacja Transportu Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie i propozycja objęcia powyższej funkcji była zgodna z moim wykształceniem. Stanowisko Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Lublinie objąłem 10 marca 2008 roku. W tym czasie Lubelski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego zajmował jedno z ostatnich miejsc w Polsce na tle pozostałych WITD, prawie we wszystkich statystykach. Sprawą nie cierpiącą zwłoki było wprowadzenie szeregu zmian, mających na celu poprawę funkcjonowania podległej mi jednostki. Pozyskanie nowego lokalu na siedzibę inspektoratu było jednym z pierwszych stojących przede mną zadań. W tym czasie patologia w przewozach pasażerskich na Lubelszczyźnie była niechlubnym ewenementem w skali kraju. Lubelski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego nie posiadał również odpowiedniego wyposażenia dającego możliwość podjęcia skutecznych działań, mających na celu eliminowanie nieprawidłowości występujących w przewozach osób i rzeczy. Przed końcem 2008 roku udało mi się pozyskać nowy lokal na siedzibę WITD w Lublinie, a w wyniku poczynionych starań uzyskałem zgodę Głównego Inspektora Transportu Drogowego na uruchomienie jedynego w Polsce Centralnego Ośrodka Szkoleniowego ITD w Lublinie. Również wyłącznie dzięki mojej inicjatywie powstał Zespół d/s Poprawy Bezpieczeństwa w Przewozach Pasażerskich, składający się z przedstawicieli m.in.: Politechniki Lubelskiej, Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, którego podstawowym celem była poprawa bezpieczeństwa w przewozach osób na terenie województwa lubelskiego, a finalnym efektem pracy miał być elektroniczny rozkład jazdy eliminujący nieprawidłowości występujące w dotychczasowych rozkładach jazdy (niejednokrotnie są one bowiem sprzeczne z zasadami prawa o ruchu drogowym ). Oddziały Wydziału Inspekcji w Białej Podlaskiej i Zamościu były tylko oddziałami z nazwy. Jeszcze w 2008 roku doprowadziłem do uruchomienia dwóch oddziałów Wydziału Inspekcji w Zamościu i Międzyrzecu Podlaskim z pełną infrastrukturą niezbędną do ich prawidłowego funkcjonowania. Dzięki zakupom niezbędnego sprzętu w 2008 roku WITD w Lublinie mógł podjąć skuteczne działania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach Lubelszczyzny. Uważam, że dzięki trafnym i dobrze dokonanym zakupom staliśmy się najlepiej wyposażonym Inspektoratem w Polsce. Zakupione laserowe mierniki prędkości były pierwszymi tego typu urządzeniami na terenie naszego województwa i pierwszymi w ITD w Polsce, zaś laserowy miernik prędkości z możliwością nagrywania zdarzeń był pierwszym urządzeniem tego typu w naszym kraju. Nadmieniam, iż korzystając z naszych sukcesów i doświadczeń inne Wojewódzkie Inspektoraty Transportu Drogowego zakupiły również ten sprzęt, jednak za znacznie wyższą cenę. Na efekty mojej pracy nie trzeba było długo czekać. Wpływy do budżetu państwa wypracowane przez WITD w Lublinie w 2009 roku wyniosły prawie 7,4 mln złotych. W roku 2008 roku wpływy takie były o ponad połowę niższe i wynosiły 3,4 mln złotych. Efektem szeroko zakrojonej akcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, zapoczątkowanej już w 2008 roku, było przekazanie do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie obszernych materiałów, dokumentujących łamanie przepisów prawa przez „busy”, a następnie zmiana rozkładów jazdy przez Urząd Marszałkowski, uwzględniająca wszelkie zasady bezpieczeństwa. Byliśmy pierwszym w Polsce Inspektoratem, który opracował dokumentację pomocną w wyeliminowaniu wadliwych rozkładów jazdy. Niewątpliwie wpłynęło to na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach. Dało również możliwość korzystania z naszych doświadczeń innym inspektoratom transportu drogowego. Również dzięki mojej inicjatywie podpisana została umowa o wzajemnej współpracy z KWP w Lublinie, mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach. Działając w oparciu o art. 53 § 5 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r., Nr 125, poz. 874), niezwłocznie po moim powołaniu na stanowisko Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, złożyłem do Pani Wojewody wniosek o powołanie na mojego zastępcę Pana Piotra Winiarskiego, poprzedniego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Lublinie, jednak otrzymałem zdecydowaną odmowę. Jednocześnie dano mi do zrozumienia, że jedynym możliwym kandydatem do zaakceptowania przez Panią Wojewodę na mojego zastępcę jest Pan Jan Sokół. Z informacji uzyskanych od pracowników WITD w Lublinie dowiedziałem się, że jest on osobą mającą kontrowersyjną opinię. Mam wielu znajomych i przyjaciół w środowisku PSL w Białej Podlaskiej, dowiedziałem się od nich o niechlubnej przeszłości Pana Jana Sokoła, jaką się zapisał zarówno jako dyrektor banku w Leśnej Podlaskiej, jak i działacz PSL na terenie Białej Podlaskiej. Informacjami dotyczącymi działalności Pana Jana Sokoła (min. zakup działek i nieruchomości po rażąco zaniżonych cenach od banku, którego był wówczas dyrektorem) podzieliłem się z Panią Wojewodą. Z tego też powodu przez ponad dwa miesiące nie wyrażałem zgody na powołanie ww. osoby na mojego zastępcę. Jednak na skutek nacisków ze strony Pani Wojewody oraz gwarancji, iż w przypadku negatywnej oceny pracy Pana Sokoła na stanowisku Zastępcy Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, będę mógł skorzystać z przysługującego mi uprawnienia odwołania go z pełnienia ww. funkcji, podjąłem decyzję o powołaniu Pana Jana Sokoła na stanowisko mojego zastępcy. Niestety moje obawy, co do ww. osoby potwierdziły się, o czym wielokrotnie była Pani przeze mnie informowana w formie pisemnej. Zachowanie mojego zastępcy wskazywało, iż najwyraźniej chciał z WITD w Lublinie zrobić swój prywatny „ folwark”. O zagadnieniach merytorycznych jak i pracy w tego ty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='aa' timestamp='1297161444' post='434821'] Pani Genowefa Tokarska Wojewoda Lubelski L i s t o t w a r t y Szanowna Pani Wojewodo, Od dłuższego czasu usiłowałem spotkać się z Panią Wojewodą, jednak moje prośby o to spotkanie pozostały bez odpowiedzi. Pan Krzysztof Pawlos - Dyrektor Pani Gabinetu stwierdził, iż nie ma Pani żadnego interesu w tym, aby się ze mną spotkać. W związku z powyższym zdecydowałem się na wystosowanie tej formy listu. Propozycję objęcia stanowiska Lubelskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego otrzymałem w lutym 2008 roku. Podjąłem to wyzwanie, gdyż jestem absolwentem Wydziału Handlu Wewnętrznego na kierunku Ekonomika i Organizacja Transportu Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie i propozycja objęcia powyższej funkcji była zgodna z moim wykształceniem. Stanowisko Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Lublinie objąłem 10 marca 2008 roku. W tym czasie Lubelski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego zajmował jedno z ostatnich miejsc w Polsce na tle pozostałych WITD, prawie we wszystkich statystykach. Sprawą nie cierpiącą zwłoki było wprowadzenie szeregu zmian, mających na celu poprawę funkcjonowania podległej mi jednostki. Pozyskanie nowego lokalu na siedzibę inspektoratu było jednym z pierwszych stojących przede mną zadań. W tym czasie patologia w przewozach pasażerskich na Lubelszczyźnie była niechlubnym ewenementem w skali kraju. Lubelski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego nie posiadał również odpowiedniego wyposażenia dającego możliwość podjęcia skutecznych działań, mających na celu eliminowanie nieprawidłowości występujących w przewozach osób i rzeczy. Przed końcem 2008 roku udało mi się pozyskać nowy lokal na siedzibę WITD w Lublinie, a w wyniku poczynionych starań uzyskałem zgodę Głównego Inspektora Transportu Drogowego na uruchomienie jedynego w Polsce Centralnego Ośrodka Szkoleniowego ITD w Lublinie. Również wyłącznie dzięki mojej inicjatywie powstał Zespół d/s Poprawy Bezpieczeństwa w Przewozach Pasażerskich, składający się z przedstawicieli m.in.: Politechniki Lubelskiej, Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, którego podstawowym celem była poprawa bezpieczeństwa w przewozach osób na terenie województwa lubelskiego, a finalnym efektem pracy miał być elektroniczny rozkład jazdy eliminujący nieprawidłowości występujące w dotychczasowych rozkładach jazdy (niejednokrotnie są one bowiem sprzeczne z zasadami prawa o ruchu drogowym ). Oddziały Wydziału Inspekcji w Białej Podlaskiej i Zamościu były tylko oddziałami z nazwy. Jeszcze w 2008 roku doprowadziłem do uruchomienia dwóch oddziałów Wydziału Inspekcji w Zamościu i Międzyrzecu Podlaskim z pełną infrastrukturą niezbędną do ich prawidłowego funkcjonowania. Dzięki zakupom niezbędnego sprzętu w 2008 roku WITD w Lublinie mógł podjąć skuteczne działania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach Lubelszczyzny. Uważam, że dzięki trafnym i dobrze dokonanym zakupom staliśmy się najlepiej wyposażonym Inspektoratem w Polsce. Zakupione laserowe mierniki prędkości były pierwszymi tego typu urządzeniami na terenie naszego województwa i pierwszymi w ITD w Polsce, zaś laserowy miernik prędkości z możliwością nagrywania zdarzeń był pierwszym urządzeniem tego typu w naszym kraju. Nadmieniam, iż korzystając z naszych sukcesów i doświadczeń inne Wojewódzkie Inspektoraty Transportu Drogowego zakupiły również ten sprzęt, jednak za znacznie wyższą cenę. Na efekty mojej pracy nie trzeba było długo czekać. Wpływy do budżetu państwa wypracowane przez WITD w Lublinie w 2009 roku wyniosły prawie 7,4 mln złotych. W roku 2008 roku wpływy takie były o ponad połowę niższe i wynosiły 3,4 mln złotych. Efektem szeroko zakrojonej akcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, zapoczątkowanej już w 2008 roku, było przekazanie do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie obszernych materiałów, dokumentujących łamanie przepisów prawa przez „busy”, a następnie zmiana rozkładów jazdy przez Urząd Marszałkowski, uwzględniająca wszelkie zasady bezpieczeństwa. Byliśmy pierwszym w Polsce Inspektoratem, który opracował dokumentację pomocną w wyeliminowaniu wadliwych rozkładów jazdy. Niewątpliwie wpłynęło to na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach. Dało również możliwość korzystania z naszych doświadczeń innym inspektoratom transportu drogowego. Również dzięki mojej inicjatywie podpisana została umowa o wzajemnej współpracy z KWP w Lublinie, mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach. Działając w oparciu o art. 53 § 5 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r., Nr 125, poz. 874), niezwłocznie po moim powołaniu na stanowisko Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, złożyłem do Pani Wojewody wniosek o powołanie na mojego zastępcę Pana Piotra Winiarskiego, poprzedniego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Lublinie, jednak otrzymałem zdecydowaną odmowę. Jednocześnie dano mi do zrozumienia, że jedynym możliwym kandydatem do zaakceptowania przez Panią Wojewodę na mojego zastępcę jest Pan Jan Sokół. Z informacji uzyskanych od pracowników WITD w Lublinie dowiedziałem się, że jest on osobą mającą kontrowersyjną opinię. Mam wielu znajomych i przyjaciół w środowisku PSL w Białej Podlaskiej, dowiedziałem się od nich o niechlubnej przeszłości Pana Jana Sokoła, jaką się zapisał zarówno jako dyrektor banku w Leśnej Podlaskiej, jak i działacz PSL na terenie Białej Podlaskiej. Informacjami dotyczącymi działalności Pana Jana Sokoła (min. zakup działek i nieruchomości po rażąco zaniżonych cenach od banku, którego był wówczas dyrektorem) podzieliłem się z Panią Wojewodą. Z tego też powodu przez ponad dwa miesiące nie wyrażałem zgody na powołanie ww. osoby na mojego zastępcę. Jednak na skutek nacisków ze strony Pani Wojewody oraz gwarancji, iż w przypadku negatywnej oceny pracy Pana Sokoła na stanowisku Zastępcy Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, będę mógł skorzystać z przysługującego mi uprawnienia odwołania go z pełnienia ww. funkcji, podjąłem decyzję o powołaniu Pana Jana Sokoła na stanowisko mojego zastępcy. Niestety moje obawy, co do ww. osoby potwierdziły się, o czym wielokrotnie była Pani przeze mnie informowana w formie pisemnej. Zachowanie mojego zastępcy wskazywało, iż najwyraźniej chciał z WITD w Lublinie zrobić swój prywatny „ folwark”. O zagadnieniach merytorycznych jak i pracy w tego typu placówce nie miał żadnego pojęcia, nie wykazywał on równ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kontrolerzy mieli do działalności WITD także inne zastrzeżenia. Stwierdzili m.in., że nałożony na pracowników WITD obowiązek poddawania się badaniom na zawartość alkoholu jest bezprawny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
SLG napisał:
Kontrolerzy mieli do działalności WITD także inne zastrzeżenia. Stwierdzili m.in., że nałożony na pracowników WITD obowiązek poddawania się badaniom na zawartość alkoholu jest bezprawny.
Od jednego z pracowników Inspekcji nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że inspektor Jan Sokół nie potrafił obsługiwać komputera - Miał poparcie wojewody i PSL- u dlatego do tej chwili sprawował swoją funkcję - mówi nasz rozmówca. Tok FM 19.03.2010 Jan Sokół wykorzystywał wielokrotnie samochód służbowy do celów prywatnych. Powyższe zostało bardzo dokładnie udokumentowane (wielokrotne podróże Pana Sokoła zarówno w godzinach pracy jak i w godzinach nocnych, garażowanie w miejscach niedozwolonych, wszystko to zarejestrowało urządzenie GPS w które pojazd był wyposażony, wyjazdy te w żadnym wypadku nie były związane z pełnioną funkcją) . Jednak nawet tak poważne naruszenia jak użyczanie pojazdu służbowego członkom rodziny (podczas pobytu Jana Sokoła na urlopie z pojazdu służbowego korzystał jego syn), czy wielokrotne potwierdzenie nieprawdy w kartach drogowych pojazdu, nie były przedmiotem zainteresowania ze strony Pani Wojewody. nadużywanie władzy w celu umieszczenia na danych stanowiskach krewnych lub bliskie osoby (w średniowieczu proceder uprawiany przez dostojników kościelnych, obecnie: kraje trzeciego świata - kulturowa norma lojalności wobec rodziny, a także dyktatury - Korea Pn. po Kim Ir Senie pozycję przywódcy partii nieformalnie odziedziczył Kim Dzong Il) ??????????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinno być tak że ja mam władze i mogę każdemu powiedzieć co ma zrobić a jak on tego nie chce zrobić to ja powinienem mieć władzę żeby go ukarać. I byłby pożądek na świecie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i po co buraku spamujesz i tak na stołek niewrócisz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.jazdaprawna.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=746:spor-midzy-dyrektorami-inspektoratu-transportu-drogow
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[cool][czesc]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.youtube.com/watch?v=N7PhIEQWYz4
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://lublin.gazeta...woch_panow.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[background=rgb(186, 205, 216)]Witam Państwa. Na dzisiejszym wykładzie omówimy sobie w skrócie niektóre z dewiacji występujących u osób utrzymujących kontakty seksualne z wałami z kołdry. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nieprawdą jest jakoby samo spółkowanie z wałem było już dewiacją. Jest ono całkowicie naturalnym sposobem na udane życie seksualne dopóki nie przyjmie jakiejś wynaturzonej formy. Poniżej przedstawię Państwu zachowania, które z różnych przyczyn wykraczają poza ramy tradycyjnego współżycia z wałem z kołdry.[/background] [*] Autowałolizm - Osoba dotknięta tym zboczeniem utożsamia się ze swoim wałem z kołdry do tego stopnia, że nie jest w stanie rozpoznać granic między kołdrą a własnym ciałem. Odczucia wała przenosi na siebie zastępując nimi własne. Pierwszymi objawami są mimowolne "kobiece" pojękiwania wydawane podczas stounku z wałem jak również próby rozmawiania ze sobą w rodzaju: "Jaki duży!" "Bądź dla mnie delikatny.", "Cudowny z ciebie facet." W następnym stadium chory może zachowywać się jak swoja wyimaginowana partnerka także poza łóżkiem. Autowałolizm może być sygnałem, iż dana osoba ma również skłonność do zachorowania na schizofrenię paranoidalną. [*] Pasywałolizm - osiąganie satysfakcji poprzez bycie stroną pasywną w stosunku z wałem z kołdry. Zachowanie takie nie jest traktowane jako zboczenie, dopóki nie zmieni się w trwałą i jedyną formę kontaktów seksualnych. [*] Spermowałofilia - dewiacja, w której do uczucia pełnej satysfakcji niezbędna jest ejakulacja bezpośrednio na kołdrę. Widok własnego nasienia na pościeli pobudza taką osobę do odbycia następnego stosunku, wskutek czego spółkowanie z wałem zamienia się w wielogodzinny seans, kończący się w momencie całkowitego opróżnienia nasieniowodów. Dewiacja ta dawniej była uznawana za niebezpieczną dla zdrowia, ze względu na wyraźne osłabienie organizmu. Obecnie uważa się ją za szkodliwą jedynie w skrajnych przypadkach. Należy jednak pamiętać, że w wielu domach praktyki takie są surowo zabronione w celu ochrony pościeli przed niepotrzebnymi zabrudzeniami. [*] Nihiwałofilia - zboczenie związane z zaawanasowanym spłyceniem uczuciowości. Osoba cierpiąca na to zaburzenie nie traktuje wała z kołdry jak partnerkę, lecz wyłącznie jako przedmiot służący mechanicznemu zaspokojeniu seksualnemu. Można powiedzieć, że rola wała z kołdry ogranicza się do zapewnienia odpowiedniego podłoża pod członek użytkownika. [*] Pedowałofilia - skłonność do wałów o niewielkich rozmiarach, delikatnej fakturze oraz dziecięcych kołderek. Podczas stosunku pedowałofil fantazjuje o kontaktach seksualnych z nieletnimi. Odmianą tej parafilii jest upodobanie do wałów kręconych ze świeżo zakupionej, a więc jeszcze dziewiczej kołderki. Należy tu zaznaczyć, że polskie prawo nie penalizuje zachowań pedowałofilnych, mimo iż budzą powszechne społeczne obrzydzenie. [*] Autopornowałofilia - zachowanie dewiacyjne polega na onanizowaniu się podczas oglądania zdjęć lub filmów, na których został utrwalony własny stosunek z wałem z kołdry. Osoba taka dozanaje silnego podnieca się widząc samą siebie w żenującej sytuacji. Tradycyjne onanizowanie się jest w tej sytuacji ważniejsze od wcześniejszego stosunku. Z dewiacją tą wiążą się często próby prezentowania przygotowanych przez siebie pornograficznych materiałów w Internecie. [*] Larwałofilia - dość rzadko spotykana dewiacja. Osoba cierpiąca na to zaburzenie owija się ciasno kołdrą tworząc wał wokół siebie i w takiej pozycji dokonuje aktu zaspokojenia płciowego. Niejednokrotnie kołdra jest zastępowana przez szczelnie zapięty śpiwór. Przyczyn takiego zachowania upatruje się w chęci powrotu do okresu wczesnego dzieciństwa lub wręcz okresu płodowego. W zaawansowanym stadium dewiant wypełza w swoim wale w miejsca publiczne udając ogromną gąsiennicę. [*] Retrostulejaryzm - zachowanie patologiczne, gdzie dorosła osoba, pomimo utrzymywania regularnych kontaktów seksualnych z ludźmi powraca do seksu z wałem z kołdry. Przyczyn takiego zachowania należy upatrywać w pozornej dojrzałości uczuciowej i społecznej jak również w zbyt wygórowanych oczekiwaniach od partnerki. Retrostulejaryzm jest często odbierany jako zdrada i z tego powodu przyczynia się do rozpadu wielu małżeństw.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...