Wypadek w Garbowie: 79-letnia piesza nie żyje

Kierowca uciekl z mie jsca wypadku...

Kierowca był trzeźwy, udzielił pomocy. i nie uciekł tylko w szoku odjechał kawałek po czym wrócił.

Kierowca był trzeźwy, udzielił pomocy. i nie uciekł tylko w szoku odjechał kawałek po czym wrócił.

droga kolezanko zanim cos napiszesz upewnij sie czy to co mowisz jest prawda.kierowca byl trzezwy napewno nie uciekl a pozatym moglo sie to przydazyc kazdemu z nas (chodzi mi o kierowcow) nieszczesliwy wypadek......

droga kolezanko zanim cos napiszesz upewnij sie czy to co mowisz jest prawda.kierowca byl trzezwy napewno nie uciekl a pozatym moglo sie to przydazyc kazdemu z nas (chodzi mi o kierowcow) nieszczesliwy wypadek

To moja rodzina szukała zwłok. Kierowca uciekł, a wrócił sobie jak już na miejscu była policja. Jakiej pomocy miał udzielać??? Nie zrobił nic. Jechał dzieciak po prostej drodze, kobieta miała odblaskową laskę. Szokiem to jest zostawienie zwłok człowieka przy drodze. Rozumiem potrącenie, nigdy nie zrozumiem pozostawienia rannego czy martwego. Czego wy ludzie bronicie? Nie byłoby tego żalu, gdyby chłopak się zatrzymał i pomógł szukać zwłok. Bo wypadki się zdarzają...

jesli jestes rodzina to dobrze o tobie swiadczy ze puscilas 80 letnia kobiete z wada wzroku sama w taka pogode bez opieki,aby pogratulowac.a moze wina lezy po stronie wlasnie RODZINY a nie kierowcy??????mogla kazdemu wyjsc jemu czy komukolwiek.gdyby chlopak byl ijany bo i tacy sie zdarzaja napewno bym go nie bronil a tak stawiam sie w jego sytuacji

sprawiedliwy napisał:

jesli jestes rodzina to dobrze o tobie swiadczy ze puscilas 80 letnia kobiete z wada wzroku sama w taka pogode bez opieki,aby pogratulowac.a moze wina lezy po stronie wlasnie RODZINY a nie kierowcy??????mogla kazdemu wyjsc jemu czy komukolwiek.gdyby chlopak byl ijany bo i tacy sie zdarzaja napewno bym go nie bronil a tak stawiam sie w jego sytuacji

A pomyślałeś, że ta kobieta ma własną wolę i nie może być zamknięta w czterech ścianach? Ona on zawsze była samodzielna i nie chciała przyjąć pomocy, często sama wszędzie jeździła, taka już była. Nie mówię, że rodzina jest bez jakiejkolwiek winy, ale nie będę się rozpisywać o tym, bo to nie o to chodzi. Było jeszcze ciemno z rana, ta kobieta szła po lewej stronie szosy, nie było tam chodnika, chłopak za szybko jechał, co prawda były długie ślady hamowania, jednak ciało zostało wyrzucone na ok. 9 metrów i miało liczne złamania, kierowca od razu potem odjechał, złapali go na innej trasie, bo miał rozwaloną szybę, pewnie się okaże, że był w szoku, bo taka jest sprawiedliwość i nie dostanie oczekiwanego przeze mnie wyroku. Jedno mnie pociesza, do końca życia będzie miał na sumieniu bliską mi osobę...

dziwne to jest żal i noszenie żałoby po kimś bliskim jeżeli jest czas na siedzenie na internecie i pisanie takich glupot, stek bzdur. Taką rodzine mieć to chyba dla tej starszej pani kara jakaś. Zamiast pisać to pomódl sie wkoncu a nie zajmujesz sie glupotami i spojrz w swoje sumienie co zrobiłaś z babcią że sama po zakupy o 5 rano sama. to jest straszne. najlepiej powiedzieć ze babcia była samodzielna. 3 lata sama była babcia bo nikt się do niej w domu nie odzywał i nikt nie pomagał.

Nnn ty chyba jestes popierdo..... tak zlapali go na innej drodze ale wyobraznia.sumienie bedzie mial bo to dobry chlopak ale i ty miej ze wypuscilas babcie sama.Zal ci ale chyba jej renty.tak wogole to prawda jest taka on nie jechal samochodem tylko lecial samolotem z orlat lwowskich z deblina mial 300 na liczniku i babcie zdmuchnelo.cwiczyli niskie loty stad ten wypadek.i to nie byl chlopak tylko dziadek 99 letni za sterami samolotu.a w koncu to powiem tak jak ludzie na garbowie chodzila chodzila i sie wychodzila

Ela napisał:

To moja rodzina szukała zwłok. Kierowca uciekł, a wrócił sobie jak już na miejscu była policja. Jakiej pomocy miał udzielać??? Nie zrobił nic. Jechał dzieciak po prostej drodze, kobieta miała odblaskową laskę. Szokiem to jest zostawienie zwłok człowieka przy drodze. Rozumiem potrącenie, nigdy nie zrozumiem pozostawienia rannego czy martwego. Czego wy ludzie bronicie? Nie byłoby tego żalu, gdyby chłopak się zatrzymał i pomógł szukać zwłok. Bo wypadki się zdarzają...

Ja osobiście podziwiam osoby z dużym darem pewności siebie które mówią ,,ja to bym w życiu nie odjechał/a tylko pomocy udzielił/a'' a tak naprawdę to nie oczekiwana sytuacja na drodze i nie jesteśmy w stanie ocenić jak by się ktoś zachował.A dodam że około 80% kierowców nie potrafiłoby udzielić pierwszej pomocy.Współczuję obydwu ze stron

Nnn. nie usprawiedliwiaj sie wszyscy dookola wiedza jak tam u was w rodzinie bylo,tylko nikt tego glosno nie mowi.Teraz kazdy kochal babcie bo tragedia sie zdarzyla a jak bylo naprawde ......odpowiedz sobie na to pytanie ty wiesz najlepiej.Nie osadzaj nikogo i nie zycz temu kierowcy zle bo nie wiesz co ciebie czeka w zyciu.Straszne jest to ze kilka metrow przed ta babcia szedl syn i mial ja daleko gdzies,i to ze mogla kazdemu z nas wyjsc na droge.tak mialo byc .....zycia jej nie wrocimy

eluniu a gdzie twoj wujek?czyli syn babci stal jak krowa na pastwisku zamiest ratowac matke a ty elu masz naprawde niepokolei w glowie.idiotko TY!