W Zastowie wał pękł bo nie było wystarczającej liczby osób żeby go pilnować. Zastowiaki woleli siedzieć i dłubać w chmielu niż chodzić na wały! i teraz cała gmina cierpi!!!! Ludzie w Kępie gosteckiej pilnują jak mogą, wał jest obłożony workami na całości ale nie puścił! Być może ludzie z gminy wilków są tak wysoko ubezpieczeni że żadne szkody im nie straszne!
|
|
Zastów Do bani? Nie wiem jak było w tym roku ale pamiętam jak było w 97'. Ludzie z Zastowa i nieliczni z innych miejscowości pilnowali wałów. Inni tylko robili sobie wycieczkę na wał żeby zobaczyć "wielką wodę" zrobili kilka fotek i wracali do domów. Pewnie mało kto wie ilu jest mieszkańców Zastowa a ilu z nich nadaje się by wyjść na wały. To że wały są w Zastowach nie oznacza że powinni ich pilniwać wyłącznie ich mieszkańcy bo to garstka ludzi. A cała gmina cierpi nie dlatego, że ich nie miał kto pilnować tylko dlatego że nie były podwyższone i wyremontowane dużo wcześniej. Dla mnie takie wypowiedzi są szczeniackie i wieśniackie... |
|
To tylko mieszkańcy Zastowa mieli umacniać? Trzeba było przyjść i pomóc. Mieszkańcy innych miejscowości mieli w du*** bo mysleli, że woda do nich nie dojdzie. Zajęli się wszyscy gapieniem na worki w Zastowie Karczmiskim. I nie pisz, że Zastów Polanowski nie pracował bo to nie jest prawdą. Pracowali sami mieszkańcy dopiero jak było bardzo źle to przyjechała straż ale było już za późno.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|