A jednak zima zaskoczyła drogowców - na nieszczęście tego kierowcy :-(, dobrze że chłopu nic się nie stało.
|
|
Z treści wynika że ten tir jechał z dwóch kierunków.
|
|
Super artykuł. W końcu jechał od strony Świdnika czy do Świdnika?!! Zdecydujcie się!!! Redaktor za dyche.
|
|
nie czepiaj się, zima zaskoczyła nie tylko drogowców i kierowców, dziennikarza też |
|
.. i dlatego wpadł w poślizg, jak by jechał w jednym kierunku to by nic się nie stało. smile |
|
A korek na piaskach sięgał zenitu 40 min jechałem z kościoła do czerwonego wiaduktu o 7 rano !!!
|
|
za wolno jechał !!!
|
|
Na pewno nie jechał zgodnie z przepisami. Gardzę pseudokierowcami tirów. To bezmózgie (w wiekszości) bydło. Powinni jeżdzic ze zdwojoną uwagą, bo jak spowoduja wypadek, to osobówki nie mają szans, a oni - mają (niestety)
|
|
Troche biało, święta blisko. A ciężarówka fajnie leży.
|
|
A kto jest odpowiedzialny z zimowe utrzymanie ul. Witosa? Od godz 19 wczoraj do poranka dziś to sporo czasu aby sypnąć piachem z solą.
|
|
Patrząc na zdjęcie: wywrócił się tak,bo jechał tyłem Jechał w kierunku Warszawy-ale kabina byłe zwrócona w stronę Świdnika -czyli jechał tyłem |
|
jechał od Świdnika a "buźkę " ma do Świdnika, ciekawe?
|
|
Gardzę osobami, które gówno wiedzą o tym zdarzeniu, a wypowiadają się jakby byli ludźmi badającymi to. Dobrze chociaż, że napisałeś "w większości". |
|
Witam,
być może mój komentarz będzie uznany za stronniczy, jednak nie sposób nie zareagować na zaistniałą sytuację. Pominę tutaj fatalny stan drogi podczas zdarzenia. W kilka minut po zdarzeniu drogowym na miejscu pojawiła się policja z "Panem" z Centrum Zarządzania Kryzysowego. Po krótkiej rozmowie z kierowcą Pan z CZK zaproponował postawienie na koła leżącego pojazdu wraz ze sprzątnięciem i zabezpieczeniem całości ładunku przez firmę "Sztyrlic". Cena za usługę 10000zł. Zaoferował rozpoczęcie prac około godziny 7-8 rano. Jako, że nie osiągnięto porozumienia za sprzątanie pojazdu zabrał się właściciel z wynajętymi ludźmi. Około 8:00 pojawił się ponownie Pan z CZK stwierdził, że została nam godzina czasu na uprzątnięcie pojazdu i ładunku. Po dość ostrej dyskusji okazało się, że Pan z CZK jest właścicielem firmy "Sztyrlic". Poinformował on właściciela pojazdu, że skoro nie zdecydował się wciąż na skorzystanie z jego usług to on "załatwi inaczej" właściciela pojazdu. Po chwili pojawił się kolejny patrol policji, tym razem z komendy wojewódzkiej, który starał się wymusić na właścicielu usunięcie pojazdu w ciągu 20 minut, ponieważ wg policjanta blokował pas drogi (zgodnie z artykułem pojazd zajmował 1m pasa ruchu). Nasuwa się jednak pytanie, dlaczego właściciel firmy "Sztyrlic" jest wysoko postawioną osobą w Centrum Zarządzania Antykryzysowego i jest jako pierwszy informowany o kolizjach drogowych? Czy nie jest to nadużycie posiadanej władzy dla osiągnięcia korzyści majątkowych?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|