Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dane klientów firmy NPLAY wyciekły z sieci

Utworzony przez jerry, 11 lipca 2010 r. o 19:12 Powrót do artykułu
Ja dostałem od nplay 53 faktury z danymi osobowymi klientów oraz z ich zadłużeniem względem nplay. Wysłałem e-maila w tej sprawie ale pozostał bez odpowiedzi. Dopiero kontakt telefoniczny z bok spowodował, że dostałem swoją fakturę a Pani za zaistniałą sytuacje przeprosiła. Bardzo dziwna sytuacji i świadczy tylko o braku profesjonalizmu ze strony firmy nplay.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wielka mi sensacja dane adresowe oraz nazwa firmy wraz nipem oraz czesto z regonem są dostępne w internecie, co do danych osob fizycznych w wielu przypadkach wystarczy przejść się i spisać z domofonów. Jak zwykle tania sensacja. Najlepiej chyba dla neiktórych byłoby gdybyśmy żyli w państwie policyjnym i żeby nikt nic nie wiedział. Jeśli chcemy się rozwijać to właśnei przez wymienianie informacji. Upss przepraszam Polacy nie chcą się rozwijać !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Również uważam, że takie dane są na codzień dostępne, NIP i REGON można bez problemu zdobyć, ale tu nie o to chodzi. Jeżeli płacisz danej firmie za usługi to wymagasz od niej profesjonalizmu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze zanim poznaliśmy n-play ta firma nazywała się it-net. Firma ta"dostarczała " mi internet .Jak widzę od zawsze profesjonalizm nigdy nie był ich najmocniejszą stroną.Oferowana wielkość transferu była tylko na papierze -w praktyce nigdy.Pikanterii dodawały wieczne awarie zasilania na które rzekomo nie mieli wpływu.Pani w biurze obsługi klienta była dramatycznie niedoinformowana i potrafiła krzyczeć na klientów (miła obsługa).Gdy sprzedawałem mieszkanie i poszedłem zakończyć współpracę (na szczęście skończył się dwuletni okres trwania umowy) usłyszałem od miłej blond piękności "Że moim obowiązkiem jest przyprowadzić nabywcę mojego mieszkania by podpisał z nimi umowę".prawie trzy letni okres współpracy z firmą P. Petrucznika wspominam jako pasmo udręki i koszmaru(a według oferty miało być fajnie i profesjonalnie)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A Ja mieszkam na Felinie i jestem zadowolony z NPlay i odnośnie przepustowości łącza jak i napraw sieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bree napisał:
Jeszcze zanim poznaliśmy n-play ta firma nazywała się it-net. Firma ta"dostarczała " mi internet .Jak widzę od zawsze profesjonalizm nigdy nie był ich najmocniejszą stroną.Oferowana wielkość transferu była tylko na papierze -w praktyce nigdy.Pikanterii dodawały wieczne awarie zasilania na które rzekomo nie mieli wpływu.Pani w biurze obsługi klienta była dramatycznie niedoinformowana i potrafiła krzyczeć na klientów (miła obsługa).Gdy sprzedawałem mieszkanie i poszedłem zakończyć współpracę (na szczęście skończył się dwuletni okres trwania umowy) usłyszałem od miłej blond piękności "Że moim obowiązkiem jest przyprowadzić nabywcę mojego mieszkania by podpisał z nimi umowę".prawie trzy letni okres współpracy z firmą P. Petrucznika wspominam jako pasmo udręki i koszmaru(a według oferty miało być fajnie i profesjonalnie)
Breee-dzisz chłopaku. Firma nazywała się wcześniej Pronet a nie it-net, dostępność sygnału jest extra, mam jedno z łącz w firmie on nich od 3 lat i w tym czasie internetu nie miałem przez słownie: CZTERY godziny, bo w którąś niedzielę router się zawiesił. Mam sporą skalę porównawczą bo korzystałem już chyba ze wszystkich dostępnych w Lublinie operatorów /oprócz osiedlowych pajęczyn na neostradzie oczywiście/ i to co oferuje nplay jest najlepsze i najbardziej niezawodne. Przy łączu 20 mb download w dzień oscyluje od 15 do 25 mb, w nocy i weekendy nawet idą transfery po 60 mbps. Dla konkurencji to wynik aktualnie nieosiągalny. A błąd może się zdarzyć każdemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesli sie dowiem ze moje dane z adresem zamieszkania wyszly z nplay to postaram sie o rozwianie umowy i zwrot kosztow zalozenia u mnie sieci internetowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To musiał być jednorazowy przypadek z tymi danymi! A nawet jeśli tak się stało to ,że niby co? Ktoś zapuka do naszych drzwi i przerażającym głosem powiadomi Cię ile masz zapłacić za neta? Śmieszne:) Ja jestem bardzo zadowolona z usług NPLAY i jak chcą to mogą wysłać moje dane nawet do NASA aby tylko dalej tak prężnie wywiązywali się z umowy i zapewniali taki wysoki standard usług!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hej nie wiecie co to znaczy dane osobowe w wprawnych rękach na rynku - sorki ale ja zachęcią bym dostał te dane i pohandlował nimi na rynku kupców jest całkiem sporo, co do tej firmy, cóż wg mnie tylko tepsa jest gorsza co do obsługi klienta, do profesjonalizmu duzo im brakuje i ta załośna nazwa nplay ni to telewizja N ni to play sorki ale chyba komus słoma z butów wyłazi w tej firmie. Postarajcie sie nadchodzi era mobilności, bo za 5-6 lat was juz nie bedzie, i nawet ten play was załatwi, a i cumulus wam nie pomoże bo Pana M znam i pamietam jak do mnie przychodził i zebrał o kontrakt, poza tym ten pan jak sie zajmie tym nplay to bedzie jak z gala zero klientów, cóż Lublin
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NPLAY NIE POLECAM! Korzystałem z ich usług, bo podpisałem "korzystną" umowę na 3 lata. W tym czasie często odcinali internet, bo miały miejsce awarie! Po zrezygnowaniu z ich usług przecięli mi kabel innego dostawcy internetu, niby to przez pomyłkę. Nie zapukali, nie zapytali, po prostu przecięli! Co prawda połączyli druciki kolorowymi kółeczkami ,ale wszystko zostawili na wierzchu (poza listwą kryjącą) i obcięli kawałek tej listwy, tak że kable częściowo są ogólnie dostępne. Może i nie byłoby to szokujące, gdyby nie fakt, że sąsiedzi mają małego synka, który zainteresował się "kolorowymi kółeczkami". Po moim tel do NPLAY przyjechali panowie "fachowcy" i wyciągnęli kabel sąsiadów od telewizji satelitarnej poza listwę i upchali (choć nie dało się całkowicie go schować) przecięty kabel internetowy w listwę. Przez dwa tygodnie dzwoniłem i prosiłem o naprawienie szkody i porządne zabezpieczenie kabli (choćby ze względu na małego ciekawskiego sąsiada). Obiecywali, że się tym zajmą, ale na obietnicach się skończyło! Partacze i tyle! Jak można przeciąć kabel nie mając pewności co to za kabel? Tak mi podziękowali za 3 lata płacenia w terminie i to za dwa miesiące z góry! Może i tani (jak twierdzą niektórzy) dostawca, ale za tym nie idzie żadna jakość!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...