Kto ja zna wie, że sąd zrobił źle. Oby mniej takich ludzi na uczelniach.
|
|
Ale klęska tych pseudo naukowców na całej lini. Ciekawe, jak teraz się czuje ta kłamczucha jaskóła, która twierdziła, że dla doktor nie ma godzin?
|
|
A może tą Panią wysłać do portierni
|
|
ona jest tak głupia że powinna pracować ale w zoo lub ewentualnie w cyrku
|
|
,,, niech ,,kul,,przyjrzy sie instytutowi norwida,,,,znajdujacy tam pracownicy nic nie robia bo nie maja co robic ,,,i ,,,siedza cicho jak mysz pod miotla,by ich nie zauwazyli ze sie nudza,,,,nudza,,,,nudza,,,,i ,,,,nudza
|
|
konfliktowanie kosciola Katolickiego stalo sie piersza sprawa dla wszystkich POmatolow i innych wrogow wiary, ksiezy i wogole wszystkiego z prawdziwymi polakami zwiazanego.
San znow pokazal gdzie jest miejsce religji w naszym spoleczenstwie. Kaza dac prace i nie ma odwolania. Apowinnien wygnac i koniec. Jak tak moze byc, ze katolicka szkola sobie a jakis tam sad sobie? I jak wychowac ludzi w religijnisci i przywaiazaniu do kosciola?
Wstyd i chanba na calego. Niech sie odwoluja i narod poprze z cala sila!
|
|
Gratulacje, w końcu ktoś utarł nosa wielkiemu panu władcy.
|
|
Jeśli był to proces w Rejonowym Sądzie Pracy, możliwa jest apelacja ze strony KUL. I wcale bym się nie zdziwiła, gdyby tak właśnie władze uniwersytetu postanowiły.
Mam nadzieję ( i tego życzę pani Bober), że znajdzie wreszcie spokój i normalnośc w pracy. Ale zwykle po wygranych procesach w Sadzie Pracy - z tymi, którzy wygrali - bywa różnie. Zazwyczaj nadal, w różny sposób są szykanowani. Ze to uczlenia "katolicka" - nie ma to żadnego znaczenia. niestety, czasami - tym gorzej. Więc gratuluję pani Bober wygranej w sądzie ale też niech się przygotuje psychicznie na to, ze może to nie być koniec szykan...
|
|
GRATULACJE !!!!!!!!!!!
Bardzo się cieszymy
Studenci
Tak trzymać
|
|
Sąd znowu stanął na wysokości zadania, jak stale od 1944, kiedy sądownictwo przeszło w słuszne ręce.
|
|
Dobrze się trzymają sQrwysyńskie czerwone ścierwa. |
|
Przy tak miażdżącym dla KULu uzasadnieniu odwołanie będzie kolejną kompromitacją. Ale na tej uczelni są mędrcy którzy lubią kompromitować siebie i KUL. Prawda zwyciężyła przemoc i tyranię i głupotę niektórych.
A ta kobieta pokazał klasę i hart ducha, że się nie poddała kłamstwom, podłości i manipulacji.
|
|
Oprócz hartu ducha proponuję trochę zdrowego rozsądku. W październiku 2012 na stronach ck.gov.pl w postępowaniach awansowych pojawiła się informacja, że pani B. nie został nadany stopień doktora habilitowanego. Zgodnie z obowiązującą ustawą, ponowny wniosek o nadanie tego stopnia będzie mogła składać po upływie określonego czasu (ale na pewno nie w tym roku). |
|
Babka mi imponuje, ma klasę i ogromną siłę. Kto by się drugi odważył stanąć do walki z takim molochem. Pozdrawiam i życzę sukcesów, czekam na Pani książkę o obozach koncentracyjnych
|
|
Cóż za dobroć się płaci. Pani B. nie pamieta jak pan Janusz K. wstawiał się za nią? Krótka pamięć. A sędziowie w Polsce są zawiśli i wymierzają własną sprawiedliwość.
|
|
Obyś się nie zaskoczył wkrótce rozstrzygnięciem w tej sprawie. bo niektórzy już zgrzytają zębami. |
|
babka ma narobione pod kopułką trza ją leczyć a nie do studentów
|
|
piotr, popieram!!! |
|
pewnie nie przejdzie badań lekarskich po powrocie a tak serio to ktoś kto tak robi we własne gniazdo to nie powinien tam przebywać.O jakich ona wspomina studentach.Co roku są nowi.przejrzałem jej habilitację i właściwie nie wiem o czym jest .niby jak to kościół walczył z systemem o dusze i nauczanie religii po 45 .Wszyscy wiemy jak było i zbieranie tego w całośc dało opasły tom z którego wynika niewiele.Zapomniała też o księżach patriotach
|
|
janusz to jakis chyba z portireni sie wstawilbo kutafon napewnonie |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|