Gowniany zespół !
|
|
ja rozumiem, że każdy ma inny gust i w ogóle, ale to nie powód żeby w ten sposób się wypowiadać!
było baaardzo dużo ludzi i wszyscy się świetnie bawili. nie widziałam czegoś takiego na wcześniejszych koncertach także Twoją jakże 'znaczącą' opinię uważam za bezpodstawną.
|
|
Dokładnie, byłam na juwenaliach od początku i dopiero przed koncertem Enej zaczął przybywać naprawdę wielki tłum, że jak zaczeli grać to nie było jak się ruszyć. |
|
Pozdrawiam grupę osób, a przede wszystkim tych czterech facetów, którzy imitowali grę na instrumentach, którzy stali na chodniku, niedaleko "młota" Nie wiem, co bierzecie, ale podzielcie się. Tyle pozytywnej energii
|
|
Szkoda tylko, że nie zagrali Coppernicany dalej nad tym ubolewam, choć koncert był cudowny
|
|
koncert rewelacja! obym jeszcze miala okazje na nastpny
|
|
kto zagrał? dzisiaj będzie zajebisty koncert dżemu, zobaczyć Ryśka na żywo, to będzie coś :-)
|
|
MOJA WNUSIA MA NA IMIE LILIANNA
|
|
A mi rower zajebali ,na dodatku nie mój.
|
|
faktycznie większościowa opinia Porównując ilość takich komentarzy do ilości ludzi na "poligonie" wczoraj wieczorem w czasie występu Enejów, wręcz nie wiem jak się do tego odnieść. To podobnie (nie porównując oczywiście) jak z disco polo. Nikt nie lubi, wszyscy się śmieją a na koncertach conajmniej wściekłe disco i latające staniki |
|
Rysiek nie żyje od 19 lat... widać jakim jesteś fanem... |
|
Ryśka to chyba nie zobaczysz na zywo ale spoko, chyba ze jego ducha, inny skład od paru lat...
|
|
napiszę to co i gdzie indziej:
Na takie imprezy powinna prowadzona być selekcja - tylko studenci, tylko pełnoletni, lub po prostu zakaz wstępu dresem - i bramka do metalu, co by nie powtórzyła sie sytuacja jak w Krakowie. Banda pijanej AGRESYWNEJ chołoty, zarówno płci męskiej i żeńskiej sprawia że strach wychodzić z domu. Picie piciem ale agresywne zaczepki i chamstwo nastoletnich dresów - tylko czekać na nięszczęscie, zawsze lubiłam te koncerty w tym roku byłam na 2 i więcej na nich maloletnich bandziorów niż studentów. Porażka.
|
|
zgadzam się... powinny być sprawdzane legitymacje studenckie, to by odciągnęło tych dresów - hołotę lubelską |
|
dresy to półmózgi, albo ćwierć. cwaniaki w grupie.
|
|
a ich panny dresiary to samo, ręcę opadają, normlany człowiek nie chce się zniżać do poziomu tego buractwa, strach też bo to bez żadnej refleksji i napite tak, że nie wie gdzie jest, dlaczego oni sa w ogole wpuszczani?! |
|
Dziękujemy za pozdrowienia, "zagramy" jeszcze nie raz na juwenaliach, chcieliśmy również podziękować za support Irze i zespołowi Enej, dobrze się spisaliście chopacy Bierzemy Lubelske Cytrynowe i browarów opór....pozdrawiamy serdecznie SARAGOSSA
|
|
A jak ktoś ma 30 lat i chce odwiedzić taki koncert, np. jeszcze w pełni na trzeźwo? Dlaczego ma być dyskwalifikowany? Patologie są na każdym ze szczebli, niestety. Najlepsze z tamtego roku pamiętam jak na jednym z koncertów, grupka awanturujących się dresików dostała w którymś momencie od ochrony gazem po oczkach, bardzo szybko się uspokoili. |
|
Ochrona powinna wpuszczać studentów, osoby pełnoletnie i takie które nie wyglądają na potencjalnych rozbójników, takich mentalnych dresów rozpoznać można gołym okiem, choć dresów nie mają i won z nimi, jak się zachować nie potrafią!
|
|
Niestety muszę potwierdzić to co napisano powyżej. Mamy największe i najchuczniejsze juwenalia w Polsce ale chyba to się wymkneło spod kontroli. W poprzednich latach nie miałem takich odczuć. Nie wiem czy jest coraz gorzej czy to "znak czasu". Teraz byłem na dwóch koncertach i na wiecej się nie wybieram. Jest poprostu niebezpiecznie. Grupki "królów ortalionu" i innej patologii są tak liczne, że to jest już bardziej święto okolicznych slamsów niż studentów. Najgorzej, że ochrony ani policjii ani tym bardziej straży miejskiej nie będzie tam gdzie coś się będzie działo. A jak już się pojawią to po fakcie i z ostrą amunicją.
Nie widzę sposobu, żeby zachować rozmiar lubelskich juwenaliów poprawiając jednocześnie ich jakość. Selekcja się nie sprawdzi. To nie klub na setke osób tylko impreza na kilkanaście tysięcy. Może wejściówki za 10zł koncert i 30zł karnet na wszystko? Myślę, że już taki wydatek ostraszyłby chołotę. Jak nie to, to pozostaje tylko ograniczyć rozmach imprezy i zapraszać takie zespoły które nie są na szczytach list przebojów. Najlepiej jakby jeszcze coś sobą reprezentowały bo niektórzy wykonawcy, którzy są rok rocznie zapraszani mogą podzielić się ze sceny jedynie swoją biedą umysłową.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|