Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Bez jaj. Na Starym Miescie takie koncerty powinny być przez cały rok, nawet po 22. To jest specyficzna dzialnica na której takie koncerty itp MUSZĄ się odbywać. A co do lokatorów to od dawna uważam, że Stare Miasto powinno być pozbawione większośći obecnych lokatorów (przeniesionych do innych dzielnic)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mario napisał:
A co do lokatorów to od dawna uważam, że Stare Miasto powinno być pozbawione większośći obecnych lokatorów (przeniesionych do innych dzielnic)
A ja uważam że prawdopodobnie zostałeś pozbawiony części mózgu odpowiedzialnej za myślenie i powinieneś zostać z takimi pomysłami przeniesiony do pewnej dzielnicy na obrzeżach miasta, tuż obok wylotówki na Przemyśl, do małego, przytulnego pokoiku bez klamek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pan kotek napisał:
A ja uważam że prawdopodobnie zostałeś pozbawiony części mózgu odpowiedzialnej za myślenie i powinieneś zostać z takimi pomysłami przeniesiony do pewnej dzielnicy na obrzeżach miasta, tuż obok wylotówki na Przemyśl, do małego, przytulnego pokoiku bez klamek.
W większości miast z takim Starym Miastem mieszkanie w nim jest luksusem i ludzie płaca ciężkie pieniądze za to. W Lublinie jest jeszcze niestety odwrotnie (ale się zmiania powoli na plus). Pisząc o większości nie piszę o wszystkich. A co do braku klamek w okolicach wylotówki na Przemyśl to widzę, że często tam bywasz znasz wystrój wnętrz z autopsji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mario : Pan_kotek - 1:0
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na starym mieście mieszka sama hołota i menele, kiedy wreszcie miasto ich ze starego miasta wyrzuci ??!! oni nawet czynszu nie płaca !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wcentrum miasta powinni mieszkac zamozni ludzie spokojni a nie menele bo to odstrasza turystow i wielu mieszkancow Polski widzac zachowanie obszymorkowa im dalej od lublina to taniej tak jest np w wielu Polskich miastach .Wkazdym miescie imprezy sa na starym rynku do poznch godzin nocnych np Poznan
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mzl napisał:
Na starym mieście mieszka sama hołota i menele, kiedy wreszcie miasto ich ze starego miasta wyrzuci ??!! oni nawet czynszu nie płaca !!!
Hola - człowieku!!!! Jak chcesz zobaczyć hołotę i meneli to przyjrzyj się tym naćpanym i napitym "grajkom" w Bramie Krakowskiej. Najpierw "obciągną z gwinta" wódę pod drzewami na podwórku na zapleczu Mini-Maxa a potem wrzeszczą ile sił w płucach maskując tym wrzaskiem zupełny brak słuchu i głosu. Na Starym Mieście mieszka sporo porządnych, wykształconych ludzi będących właścicielami mieszkań i części gruntów przyległych do ich kamienic. To tacy jak ty zakłócają im spokój w ich własnych mieszkaniach i chodzą po wykupionych przez nich gruntach - więc nie bredź czlowieku. A tak w ogóle to może weź sobie tę hołotę pod swoje okna - "pokoncertują" ci trochę i urozmaicą nocki!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"SĄSIEDZI "NIECH JADĄ NA SWOJE PODWÓRKO I TAM KLEZMERUJĄ ILE IM SIĘ PODOBA A TU PO 22 OBOWIĄZUJE CISZA NOCNA....AMEN
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkam w tej kamienicy (sąsiadującej z ogródkiem Gramofonu na Jezuickiej) i zmagania mieszkańców z właścicielem knajpy obserwuję od początku sezonu. Tak naprawdę chodzi o dwie rodziny , którym przeszkadza knajpiany "hałas". W cudzysłowiu, bo w rzeczywistości tego hałasu nie ma. A jeśli ktoś chce mieć w domu super ciszę to wystarczy zamknąć okna, co w tych starych zimnych murach nawet w czasie upału nie jest żadnym problemem. "Sąsiedzi" to tylko pretekst. Ci ludzie dzwonią na policję codziennie punkt godz. 23 niezależnie od tego czy w ogródku jest jakiś koncert (sporadycznie), czy też siedzi 5 osób przy jednym stoliku. Cóz, taki naród...
Ostatnio edytowany 17 czerwca 2010 r. o 10:29
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za bzdura... Na całym świecie dzielnice takie jak lubelskie stare miasto to miejsca imprez kulturalnych, koncertów czy zwykłych spotkań. Niech sobie rozhisteryzowane towarzystwo pojedzie do Krakowa czy Poznania i zobaczy jak tam wygląda cisza nocna. Mieszkanie na Starym Mieście to przywilej, za który trzeba zapłacić. Jeśli ktoś chce mieszkać w samym sercu miasta, musi się godzić na tłumy ludzi pijących i bawiących się w knajpach, na koncerty, festiwale itp. A jeśli awanturującym się rodzinkom to przeszkadza, droga wolna. Mieszkanie można kupić/wynająć w dowolnej dzielnicy miasta. A na mieszkania na starym miescie zawsze znajdą się chętni, którzy nie będą co 5 minut wydzwaniali na policje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
AA napisał:
Mieszkam w tej kamienicy (sąsiadującej z ogródkiem Gramofonu na Jezuickiej) i zmagania mieszkańców z właścicielem knajpy obserwuję od początku sezonu. Tak naprawdę chodzi o dwie rodziny , którym przeszkadza knajpiany "hałas". W cudzysłowiu, bo w rzeczywistości tego hałasu nie ma. A jeśli ktoś chce mieć w domu super ciszę to wystarczy zamknąć okna, co w tych starych zimnych murach nawet w czasie upału nie jest żadnym problemem. "Sąsiedzi" to tylko pretekst. Ci ludzie dzwonią na policję codziennie punkt godz. 23 niezależnie od tego czy w ogródku jest jakiś koncert (sporadycznie), czy też siedzi 5 osób przy jednym stoliku. Cóz, taki naród...
Czyżbyś miał coś wspólnego (finansowo) z właścicielami Gramofonu? Niech wyciszą tak swoją knajpę żeby innym nie przeszkadzali. Trochę kultury a nie wszystko podporządkowane "szmalowi". W innych miastach Stare Miasta nie "tętnią" wyłącznie piwskiem i waleniem w bębny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mario napisał:
Bez jaj. Na Starym Miescie takie koncerty powinny być przez cały rok, nawet po 22. To jest specyficzna dzialnica na której takie koncerty itp MUSZĄ się odbywać. A co do lokatorów to od dawna uważam, że Stare Miasto powinno być pozbawione większośći obecnych lokatorów (przeniesionych do innych dzielnic)
Dlaczego większości? Jeśli już to wszystkich, marysiu pedzisiu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
AA napisał:
Mieszkam w tej kamienicy (sąsiadującej z ogródkiem Gramofonu na Jezuickiej) i zmagania mieszkańców z właścicielem knajpy obserwuję od początku sezonu. Tak naprawdę chodzi o dwie rodziny , którym przeszkadza knajpiany "hałas". W cudzysłowiu, bo w rzeczywistości tego hałasu nie ma. A jeśli ktoś chce mieć w domu super ciszę to wystarczy zamknąć okna, co w tych starych zimnych murach nawet w czasie upału nie jest żadnym problemem. "Sąsiedzi" to tylko pretekst. Ci ludzie dzwonią na policję codziennie punkt godz. 23 niezależnie od tego czy w ogródku jest jakiś koncert (sporadycznie), czy też siedzi 5 osób przy jednym stoliku. Cóz, taki naród...
A Ty jesteś częścią tego narodu, no właśnie - taki naród
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Starówka to specyficzne i reprezentacyjne miejsce miasta i przebywanie zapijaczonej,rozwrzeszczanej hołoty powinno być prawnie zabronione. Za samo wejście na Starówkę pijanemu lub naćpanemu powinno grozić pobytem w izbie wytrzeźwień lub w więzieniu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stare Miasto szczególnie nocą stało się schronieniem wszelkiej maści szumowin i zwykłej hołoty przegnanej skutecznie z innych dzielnic miasta. Otwarte knajpy do rana przyciągają skutecznie tego typu "gości" a brak policji czy straży miejskiej w godzinach wieczornych czy nocnych temu sprzyja. Czy dzikie wycia zapitych gówniarzy mają coś wspólnego z kulturą?.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...