Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Klub Shine w Lublinie. \"Pobili nas ochroniarze\"

Utworzony przez jaś na Wu, 14 marca 2012 r. o 06:33 Powrót do artykułu
Naprawde nie polecam tego miejsca...ochrona to ostatnie gbury no niestety, na pewno nigdy już tam się nie udam...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
SZUKAM RELACJI POSZKODOWANYCH DO POZWU ZBIOROWEGO , CZEKAM NA LISTY pozew.shine@spoko.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie polecam tego klubu!!!!! "Ochroniarze" biją, kopią po twarzy kogo popadnie!!!! Czy to jest normalne zachowanie???? Nigdy więcej do tego klubu!!!!! Szkoda tylko, ze nawet policja nie ma na to wpływu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WITAM WSZYSTKICH!! PEWNEGO RAZU WYBRALIŚMY SIĘ ZE ZNAJOMYMI DO KLUBU SHINE W LUBLINIE. JAK TO NA KAWALERSKIM WSZYSCY WYPILI TROSZKĘ DLA LEPSZEJ ZABAWY. GDY WYSZEDŁEM Z KLUBU ZADZWONIĆ OCHRONIARZ MNIE ZACZEPIŁ LECZ JA NIE SZUKAŁEM ZACZPKI. WRACAJĄC DO KLUBU OCHRONIARZ Z DUŻĄ BRODĄ NIE CHCIAŁ MNIE WPUŚCIĆ GDY ZAPYTAŁEM DLACZEGO UDERZYŁ MNIE W TWARZ POTEM ZACZĄŁ MNIE BIĆ AŻ POŁAMAŁ MI SZCZĘKĘ. NIE POLECAM TEGO KLUBU WSZYSTKO OK LECZ OCHRONA NAPRAWDĘ CHAMSKA I NIE DO ZNIESIENIA ... POZDRAWIAM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podsumowując cały ten " klub " to jedna wielka ŻENADA!!!   Tak wielkiego chamstwa nie widziałam w żadnych innym  klubie. Prostactwo i brak szacunku do człowieka ze strony tzw. "ochroniarzy" . LUDZIE TO MY JETEŚMY KLIENTAMI W TYM "KLUBIE" PŁACIMY TO WYMAGAMY SZACUNKU I MIŁEGO PRZYJĘCIA. PRZESTAŃMY TAM CHODZIĆ A KLUB SAM UPADNIE, A PROSTAKI POSZERZOM GRONO BEZROBOTNYCH.     Ps. Żądajmy szacunku, przecież "KLIENT TO NASZ PAN"!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podpisuje się pod ostatnim wpisem i pewnie powiększam grono osób poszkodowanych przez pseudo ochrone klubu shine. ZERO SZACUNKU DO CZŁOWIEKA ZE STRONY TZW. "OCHRONIARZY". klub porażka!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
   
Słuchajcie znalazłam tutaj przed chwilą fajną stronkę która wyszukuje aktualne położenie danej osoby, wystarczy podać jej nr telefonu. Dokładnie nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale super sprawa szczególnie gdy wybieracie się całą rodziną gdzieś na wycieczkę :) Sprawdzaliście? http://fw.pl/lokaliz
  Mega :D Dzięki wielkie :)  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
powiem Tyle ten Club to tandeta zero szacunku dla ludzi tam nawet już polacy nie chodza tylko zwykle brudasy do swego kraju won a nie przyjezdzaja i bulgola po swojemu jesteście w Polsce to po polsku mowic ja jak jade za granice mam swiadomosc ze mam mowic po angielsku wiec dostosować się do tego!! a kelnerki to zwykle dzi.....ki zall po prostu jak zdjęcia oglądam po każdej imprezie to az zygac się chce .... zero szacunku czy tutaj club się prezentuje...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
odradzam, z reka na sercu mowie ze ten "klub" nie jest warty nawet zlamanego grosza. ochrona nie ma szacunku do ludzi, dziewczyne z chlopakiem potraktowali gazem... jak to zobaczylam to powiedzialam, ze nigdy tam nie wejde (zastanawialam sie czy isc, stalelam obok kolejki, w srodku nigdy nie bylam)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Policja jest bezradna, pomijając fakt, że ochrona zachowuje się jakby była nie wiadomo kim. Nagrania z kamer są wręcz śmieszne, ponieważ teren posiada luki, które ochroniarze znają bardzo dobrze. Gdy dochodzi do rozmowy, wyciągają osobę w miejsce gdzie nie ma kamer. Stojąc na wprost wejścia po lewej stronie od razu przy budynku znajduje się luka. Ochroniarze rozmawiając wyciągają osoby właśnie w to miejsce. Po czym zaczyna się inna rozmowa. Ci ochroniarze zachowują się jakby ktoś im zrobił krzywdę. Ochrona nie ma prawa używać gazu, bezpodstawnie, ani bić kogoś po twarzy czy też innych częściach ciała. Mają obezwładnić napastnika i poinformować "POLICJĘ" o zdarzeniu. WIĘC GDZIE TU JEST PRAWO? ZAATAKOWANY PRZEZ BEZMÓZGIE YETI, nie ma żadnego prawa w Lublinie? Dodatkowo P sami boją się chodzić do tego klubu, żart?    Żyjemy w czasach gdzie nagrywanie zdarzeń jest dowodem, więc "poprosili o oddanie telefonu?" kolejny żart? Czyli panowie mają coś do ukrycia, bo gdyby to była słuszna interwencja nie przejęli by się tym.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...