Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nie polecam nikomi korzystać z usług biura LUTUR. Oszytswa, brak kompetencji, kłamstwa, opryskliwe panie w biurze i kierowniczki kolonii. Na koloniach straszne warunki, brud i syf. Z sanepidem maja układy. Całe kolonie chorują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
biura podróży są absolutnie zbędne !!można jechać gdzie się chce i kiedy się chce,samemu, bez pośrednictwa tych złodziei!! wystarczy dobra znajomość angielskiego i dostęp do internetu. no ale jeżeli ktoś, aby się wysr.ć potrzebuje do tego anastazjologa i pielęgniarki, to jego problem!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
biura podróży są absolutnie zbędne !!można jechać gdzie się chce i kiedy się chce,samemu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam! W ostatnie wakacje, tj. w 2013 roku po raz pierwszy pojechałam jako wychowawca na kolonię organizowaną przez firmę LUTUR w Białym Dunajcu (ANNA I). Współpracę wspominam bardzo dobrze, świetny kierownik p. D., reszta kadry też bez najmniejszego zarzutu. Jedynym minusem były zbyt niskie zarobki, a dzieci trudne i odpowiedzialność duża.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też byłam w 2013 roku na koloniach z firmą Lutur i choć praca jest bardzo odpowiedzialna i nie łatwa to dająca moc radości z uśmiechów dzieci. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie część pracowników biura gdzie podpisuje się umowę, rozlicza wyjazdy itp. Siedzą tam takie dwie paniusie a raczej "smutne blond foki" (tak o nich mówią wychowawcy na koloniach), które tylko patrzą po sobie i przygadują wychowawcom, która lepiej czy mocniej. Mają chyba zbyt wysokie mniemanie o sobie a  wychowawców traktują jak bydło, którzy przychodząc do niech podpisać umowę czy oddać bilety oczywiście przeszkadzają im w czymś (bo przecież nie w pracy). Obie foki nie są nawet niemiłe, są najzwyczajniej chamskie, prostackie i bezczelne. Takie zdanie mają o nich wielu wychowawców, którzy mieli z nimi kontakt osobisty czy telefoniczny. Pomimo tego naprawdę warto jeździć, bo poza tym jest super a "smutnym blond fokom" jeszcze ktoś powie do słuchu.      
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Witam! W ostatnie wakacje, tj. w 2013 roku po raz pierwszy pojechałam jako wychowawca na kolonię organizowaną przez firmę LUTUR w Białym Dunajcu (ANNA I). Współpracę wspominam bardzo dobrze, świetny kierownik p. D., reszta kadry też bez najmniejszego zarzutu. Jedynym minusem były zbyt niskie zarobki, a dzieci trudne i odpowiedzialność duża.   
ja również byłam wtedy w tamtym miejscu :) na turnusie od 8 sierpnia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Więc warto czy nie warto się pakować w współprace z nimi? czy to prawda że samemu zbiera się dzieci z całej polski?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Więc warto czy nie warto się pakować w współprace z nimi? czy to prawda że samemu zbiera się dzieci z całej polski?
Wszystko zależy od grupy. Ja w tamtym roku jechałam z Lbn i zabierałam dzieciaki ze sobą nad morze. Czasami dojeżdżasz po dzieci i razem jedziecie autokarem. Oczywiście za bilety zwracają :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałam swoje przygody z biurami podróży i teraz wolę sama zająć się organizowaniem swoich podróży. Często korzystam z tanich lotów, niektóre stronki na których można je zarezerwować oferują też załatwienie ubezpieczenia, hotelu, także to mi pasuje. Poza tym sama lubię wyszukiwać tanie połączenia lotnicze, znajduję promocje. Kolejna podróż do Islandii, nigdy tam nie byłam a podobno jest tam pięknie. Już nawet trafiłam na fajne loty http://www.centerfly.pl/media/478-zl-za-bezposredni-lot-w-dwie-strony-londyn-reykjavik--powrot-po-tygodniu-,149.html to akurat lot z Londynu, ale jest o wiele, wiele taniej niż gdybym leciała z Warszawy. Trzeba kombinować :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
UWAGA ! Jestem matką dziecka , które nie może spozywać mięsa, ale może spożywać ryby. Przed wyjazdem dziecka na kolonie w Darłowie lipiec 2016 otrzymałam zapewnienie ,że dziecko dostanie zbilansowane pod względem odżywczym pożywienie. To było warunkiem uczestnictwa dziecka w tym wyjeździe. Niestety już pierwszego dnia się okazało ,że dziecko na obiad dostało same ziemniaki , kiedy reszta zajadała się przepysznymi gołąbkami z mięsem! Po moich interwencjach do p. Kierownik Ewy Flis i organizatora kolonii nic sie nie zmieniło, zostałam zbyta ,że o ni mają 200 dzieci i jest to tak naprawdę problem... Dziecko otrzymało cytuję smsa: "moje obiady: 3 razy jajko z ziemniakami, 1 raz kalafiory z ziemniakami, 1 raz placek ziemniaczany bez niczego, 1 raz pierogi". Czyli dieta ziemniaczana. Niech Państwo organizatorowie sami zjedzą na obiad ziemniaki bez niczego i zobaczymy czy będziecie syci!!! JEDNO WIELKIE OSZUSTWO, W POKOJACH SYF , BRAK KOMPETENCJI , DZIECKO WRÓCIŁO CHORE Z KOLONII. OSTRZEGAM WSZYSTKICH RODZICÓW, KTÓRZY MAJĄ DZIECI Z ALERGIAMI, PRZED ORGANIZATOREM TYCH KOLONI I TĄ PSEUDO FIRMĄ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
STANOWCZO ODRADZAM POSŁANIE DZIECI NA KOLONIE KTÓRE ORGANIZUJE BIURO PODRÓŻY LUTUR.Być może organizują nawet spoko wycieczki, ALE W POKOJACH BRUT,SMRUT I UBUSTWO; POKOJE NAWET 9-CIO OSOBOWE Z JEDNĄ MALUTKĄ ŁAZIENECZKĄ,A OBIADY PO PROSTU OCHYDNE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
STANOWCZO ODRADZAM POSŁANIE DZIECI NA KOLONIE KTÓRE ORGANIZUJE BIURO PODRÓŻY LUTUR.Być może organizują nawet spoko wycieczki, ALE W POKOJACH BRUT,SMRUT I UBUSTWO; POKOJE NAWET 9-CIO OSOBOWE Z JEDNĄ MALUTKĄ ŁAZIENECZKĄ,A OBIADY PO PROSTU OCHYDNE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nigdy więcej kolonii jako wychowawca z firmą lutur, za 500zlbrutto niech sami się opiekują dziecmi 24h na dobę , transport dzieci z końca Polski  za marne pieniądze nie jest przwidzany  nocleg dla wychowawców po transporcie dzieci wylądowalam w szczerym polu w nocy po zakonczonym turnusie / dzieci na koloniach są często bardzo trudne nadpobudliwe itp masakra nie dajcie się wrobić firma ma niezłą kasę a studenci są poszkodowani...........
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brak organizacji.szafki do pokoikow organizowane na biegu.zero list przed wyjazdem.glodowka.nie mozna w trakcie podrozy zakupic jedzenia.pewnie dlatego ze bylo opoznienie.od opoznionej kolacji kolo21do sniadania minelo12godz. Brak wyszczegolnionego wychowawcy.dziecko dzwoni do mnie i placze ze smierdzi i nie ma co jesc i pic.poratowalo ja inne dziecko rogalem.zapomnialam napisac ze po calym dniu podrozy byli po17 a kolacja o tej godzinie??jest tego cala lista.lbn do leby wczoraj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolonie w Rzucewie - jeden wielki chaos. Wycieczka zorganizowana, wychowawcy idą z dziećmi do autokaru, okazuje się, że kierowca nic o wycieczce nie wie i że ma wolne. Higienista "leczy" dzieci dobrym słowem. Zastępcy kierowniczki nie przekazują informacji wychowawcom, chyba liczą na to, że wychowawcy sami się dogadają o wycieczkach. No i na czubku tej wielkiej kupy gnoju jest kierowniczka, Zofia Michna. Z tą kobietą nie da się dogadać. Chyba żyje w iluzji, że wychowawcy ze sobą nie rozmawiają, bo obgaduje za plecami każdego, kto jej podpadnie. Omijajcie tą firmę szerokim łukiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naprawdę? Jeśli to prawda to jestem zachwycona. Deb0308 - Polecam:
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nigdy nikomu nie polecę firmy LUTUR. Syn był w tym roku na kolonii zorganizowanej przez tą firmę. Oferta przed wyjazdem była bardzo zachęcająca, natomiast na miejscu okazało się, że dzieci mają mieszkać w 6-osobowych pokojach bez łazienek a połowa zaplanowanego programu po prostu nie odbyła się. Jedzenie było odstręczające - dzieci żywiły się prowiantem zakupionym w pobliskim sklepie. Poza tym totalna nuda, dzieci pozostawione same sobie co zaoowocowało złamaniem nogi przez jednego z uczestników kolonii. Firma nie reaguje na telefony i złożone reklamacje. Wszystkich przestrzegam przed korzystaniem z usług firmy LUTUR.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uwagaaa!!! LUTUR LUBLIN !! Kolonie Nie wysylajcie dzieci , nie jedzcie jako wychowawcy.  Kolonie w rzucewie 2017 porażka,  syf , plesn , brud. Brak opieki medycznej, opiekunowie bez kursów.  Kierownictwo -P Michna okropna , nie kulturalna osoba . Brak organizacji na wycieczkach i w oośrodku. ( o ile mozna nazwac to osrodkiem) . Jako wychowawczyni - nie polecam !! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZGŁASZAJCIE DO KURATORIUM wszystko co złe o LUTUR Proszę wychowawców kolonijnych, którzy pracują na turnusach organizowanych przez LUTUR Lublin Z OŚRODKÓW W CAŁEJ POLSCE - wychowawców którzy są świadkami nieprawidłowości, wychowawców którzy obiektywnie zgłoszą te nieprawidłowości, wychowawców którzy są świadkami łamania przepisów dot. opieki nad dziećmi na koloniach, wychowawców którzy nie pozostaną obojętni, ABY ZGŁASZALI WSZYSTKIE NA BIEŻĄCO - BEZPOŚREDNIO DO KURATORIUM OŚWIATY - może oni będą mogli interweniować lub pozamykać te ośrodki - DLA BEZPIECZEŃSTWA DZIECI !!!! Proszę , proszę, proszę, proszę ... p r o s z ę ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie wróciłam z turnusu w Ełku. Zacznijmy od tego, że od początku wyjazd ustalony był na piątek o 5.00, ale w środę o 19 dostałyśmy informacje, że jest przeniesiony na czwartek na 16.00, przy czym podczas telefonów do biura to nie wiedziało w  ogóle o jakiejkolwiek zmianie a podczas transportu miałyśmy z koleżanką po 28 dzieci na głowę. Dostałyśmy informacje, że pokoje są 4 osobowe więc dzieci już podczas jazdy zaczęły się dobierać, lecz na miejscu ''bardzo miła'' kierownik p. Katarzyna B. zaczęła krzyczeć na dzieci, że pokoje są 3 osobowe i jacyś idioci musieli przekazać im inne informacje. Podział na grupy odbył się tak, że podczas śniadanie pani B. odliczyła do 21 i powiedziała , że to są moje dzieci ( grupa od 8 do 16lat, więc od razu pojawia się problem ze złapaniem kontaktu pomiędzy osobami w tak różnym wieku). Przez pierwsze 2 dni, w ogóle nie wiedzieliśmy co mamy robić a o jakimś wydarzeniu dostawałyśmy informację 30minut wcześniej.  Było 10 opiekunów na 220 dzieci, przy czym podczas wizyty kuratorium kartki w dzienniczkach zostały podmienione żeby ilość dzieci w grupach się zgadzała więc u mnie na kartce skreślono kilka dzieci, które zostały dopisane do innych dzienniczków. My jako opiekunowie nie dostawałyśmy 2 śniadań i podwieczorków, a suchy  prowiant tylko wtedy jeśli został, podczas jednej wycieczki podczas upału brakło wody. Wycieczki to też katastrofa, niby całodniowe a tak naprawdę nie zobaczyliśmy nic konkretnego, bo dłużej jechało się autokarem (6 godzin do Wilna w jedną stronę i 3 godziny zwiedzania).  W bursie, w której mieszkaliśmy codziennie coś się psuło, czy szafa czy toaleta.  10 minut przed odjazdem p. Katarzyna pyta nas ile jest dzieci, mówimy, że 58 + 2 opiekunów więc autokar na 60 miejsc a ona mówi, że zamówiła autokar z 50 miejscami, bo nie wiedziała ile ma dzieci. Chciałyśmy same usadzić dzieci, żeby ci starsi nie rozsadzili autokaru i podróż minęła spokojnie, ale dostałyśmy opiernicz, że nie mamy prawa usadzać dzieci jak chcemy. Ogólnie nie polecam. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...