Lublin w gronie najszybciej rozwijających się miast w Polsce

Zadluzajacych raczej :)))

chyba najbardziej zacofanych miast :)

Rozumię, że obliczenia na podstawie wzrostu DŁUGU miasta?

Europejska Stolica Bezrobocia

Tak sie rozwija że az się kurczy

ja pieprzę, kto to robił sondaż, sielanka od wuja za 1500-1800 zł, żeby nie 500+ za darmo od pracujących parobków za jalmużnę to biedota, że hej

Nieudacznicy, wyleźcie ze swoich smierdzacych nor, to może coś zobaczycie w mieście

Wszystko zależy od punktu odniesienia., bo w wysokosci PKB jest to miejce ns pozycji około 500. -

Miasto rozwija się dzięki ludziom nie mającym czasu na narzekanie w komentarzach, tylko biorącym się ostro do pracy nad sobą, rozwijającym się, próbującym działalności gospodarczej. Wykorzystującym możliwości i szukającym nowych. A was malkontenci i nieudacznicy nikt z nich nie będzie chciał słuchać. Bo nie potraficie czegokolwiek dać od siebie, rozwinąć się, spróbować czegoś. Jesteście małymi, śmiesznymi, przestraszonymi ludkami. Najlepiej wyprowadźcie się z Lublina, bo tylko spowalniacie jego rozwój

Klaka ;)

Brawo Żuk!!!

Tak się rozwija że aż się kurczy

Niech żyje Żuk - zastał miasto drewniane a zostawił murowane ;)

Przybywa firm, bezrobocie spada, inwestycja goni inwestycję, to wszystko prawda. Lublin się zmienia i w dużej mierze to zasługa obecnej ekipy, która rządzi od 7 lat. Żuk ma łeb na karku i przede wszystkim klarowną wizję tego jak ma wyglądać Lublin w przyszłości.

Wystarczy poczytać jakioe sa stawki w ogłoszeniach. Lublin to raj dla pracodawców, miasto studentów i Ukraińców, bez dużych zakładów, mogą proponować głodowe stawki i tak znajdą pracowników. Lublin to piękne miasto, jest co podziwiać, piękne zabytki i dla mnie najlepsze stare misto w Polsce. Jeśli chodzi o płace i warunki pracy to jest delikatnie mówiąc zaścianek. Jak mówi alergik wyprowadze sie z Lublina przy pierwszej możliwej okazji i absolwentom radze to samo. Na zachodzie Polski człowiek bez zawodu zarobi tyle co tutaj kierownik. Lublin jest piekny, ale historią, muzeami, sztuką rodziny nie wyżywi, a nawet samego siebie.

Aż się łezka w oku kręci jak sobie człowiek przypomni zwijanie się Lublina za kadencji Pruszkowskiego. Dobrze, że te czasy są już za nami. I oby nigdy już nie wróciły. Choć tutaj potrzebny jest zdrowy rozsądek mieszkańców.

Niech żyje Żuk - zastał miasto drewniane a zostawił murowane ;)

Tak się rozwija że aż się kurczy

Klaka ;)

Klaka ;)