Kilka lat temu na Zamojskiej kilku takich "niezintegrowanych" mieszkańców w ramach prowadzonej "gry podwórkowo-ulicznej" zastąpiło mi drogę i tekstem bynajmniej nie wzniosłym "zaapelowało" o oddanie komórki i walkmana.
Od tamtej pory unikam tej ulicy jak zarazy, co też innym radzę.
|
|
Kilka lat temu na Zamojskiej kilku takich "niezintegrowanych" mieszkańców w ramach prowadzonej "gry podwórkowo-ulicznej" zastąpiło mi drogę i tekstem bynajmniej nie wzniosłym "zaapelowało" o oddanie komórki i walkmana. Od tamtej pory unikam tej ulicy jak zarazy, co też innym radzę.I co nie dałeś rady ? ręce ci do du py przyrosły ? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|