Pani minister chce wprowadzić kolejny bałagan. Wygląda na to, że nie jest nauczycielem z powołania. Małe dzieci też chce upaństwowić? przecież jest liberałem. Więcej pani minister szacunku dla rodziców, oni lepiej znają możliwości swoich dzieci niż Pani siedząca na ministerialnym stołku i bujająca w obłokach absurdów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz