Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nie było chętnych na zegarki Piotra O., który oszukał Romario

Utworzony przez kolekcjoner, 29 kwietnia 2010 r. o 14:34 Powrót do artykułu
Porażająca wiadomość. Wartość rzeczy to kwota jaka jest gotów zapłacic nabywca. Ciekawe ile kosztowała wycena?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to jakaś durnota.Po co mi zegarek jak jest w komórce.I za tyle pieniędzy to z czego on jest.Mój ojciec przywiózł niedawno z Rosji jak był w Moskwie wostok i chodzi co do sekundy.I nie trzeba go nakręcać choć nie ma baterii.To jest dopiero zegarek a nie jakiś tam berljet od żabojadów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak on taki oszust, to może i te zegarki są podróbami, czyli są g...o warte?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie oszust ale osuch
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak dlamnie to Pan Piotr O. nie jest oszustem a osoba The best!!! Kto by wpadl na taki pomysl zeby wyrolowac Romario hahahaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zetka napisał:
to jakaś durnota.Po co mi zegarek jak jest w komórce.I za tyle pieniędzy to z czego on jest.Mój ojciec przywiózł niedawno z Rosji jak był w Moskwie wostok i chodzi co do sekundy.I nie trzeba go nakręcać choć nie ma baterii.To jest dopiero zegarek a nie jakiś tam berljet od żabojadów.
Mam Wostok kupiony za pierwsza moja wyplate jeszcze w PRL-U,we wrzesniu 1966 roku.Do tej pory cyka.Gratulacje dla ojca,chociz wolalbym polski czasomierz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...