To trzeba było czekać 5 dni, by to ogłosić???? I teraz szukają?? A przez te 5 dni to co robili? Piwko i panienki?
|
|
skoro autobus IKAUS, to po co dajecie zdjecie JELCZA???
|
|
a może by tak numer autobusu ????????????????????????
|
|
o tak kierowcy autobusów robią to nagminnie , czesto widze jak kogos przytrzaskują ale oczywiscie nic sobie ztego nie robia zyja bezstresowo
|
|
i tak właśnie jeżdzi całe mpk . . . żenada
|
|
Jak zawsze stary rumpel... A mamy płacić za jeżdżenie czymś takim 2,40 ?? Po co nam ZTM skoro prze rok czasu nic się nie zmieniło na lepsze, a cena biletów ma wzrosnąć o prawie 1/4 ??
tubtin - miasto flustracji
|
|
A przypadkiem ten 18-letni chłopiec (styl pismaków z DW) nie był pod wpływem jakiegoś czynnika odstresowującego? Jeżdżę często autobusami i o ile tabor MPK jest coraz lepszy to prywaciarze zarzynają swoje rzęchy. Natomiast bilety po 2.40 to rzeczywiście jest przegięcie kombinatorów z ZTM którzy nie widzą że MPK jeżdżą tabuny emerytów niepłacących za bilet. Natomiast normalni ludzie jeżdżą prywatnymi rupieciami bo w tygodniu mają dwa bilety gratis. Zamiast podnosić ceny wprowadzić bilety dla emerytów i MPK spokojnie wyjdzie na "plus".
|
|
Przypomina mi sie sytuacja z przed kilku dobrych lat jak chlopak chcial wejsc do ikarusa na Glebokiej i przytrzasnely go drzwi i jechal tak na zewnatrz do drugiego przestanku w autobusie mial tylko kawalek reki ktora sie trzymal barierki i kawalek nogi !
|
|
jak sie wsiada lub wysiada z autobusu po sygnale dzwiekowym to takie są skutki
|
|
Ważne, że jakiś deb*** dał drugiemu deb***owi prawo jazdy. Codziennie widzę miejskie i prywatnych jak otwierają drzwi przed zatrzymaniem autobusu i ruszają z otwartymi drzwiami jak pasażer jest jeszcze na schodkach. To jakaś zaraza jest. Widać jak ktoś jest kierowcą zawodowym to kultura i myślenie już do nie obowiązują.
|
|
Chyba Ktoś nie jest dobrze poinformowany. Ja jestem emerytką ale płace za bilet 1 zł bo jest taki przepis i kasuję stosowny bilet. A może coś się zmieniło i nie powinnam płacić? Z tego co wiem to nie płaca osoby po 70 roku życia a nie wszyscy emeryci. No chyba, ze jestem w błędzie. |
|
numer 3 kierunek hempla |
|
Sam widziałem też w P-wach jak ludzie wsiadali do autobusu, i kierowca zamknął drzwi przed nosem jednemu z ludźmi który już jedną nogą stał na schodku.... ten zdążył ledwo zabrać nogę, bo istniała obawa że mu przytrzaśnie drzwiami, ruszy i pociągnie delikwenta za sobą....
Naprawdę, nie wiem kogo zatrudniają na tych autobusach, ale z tego co widać trafiają się zupełnie nie przygotowani "kierowcy"....
|
|
Nie był, inaczej za przyjęcie i pobyt oraz leczenie w szpitalu musiałby płacić z własnej kieszeni, a tak nie było. |
|
Nie pierwszy i nie ostatni raz kogoś przycieli..
W wielkim ścisku w 26. ostatnio kierowca przytrzasnął mi stopę.
Idiota zamiast się zastanowić, że coś blokuje drzwi i zostawić je na chwilę otwarte żebym mogła zabrać nogę i postawić gdzie indziej (a nie było to łatwe zadanie, bo nie było za bardzo gdzie..) - to bawił się przyciskiem do otwierania i zamykania drzwi!!
Dobrze, że miałam solidne buty, bo jakbym była w jakiś kozaczkach to zmiażdżyłby mi stopę!
|
|
To ty chyba jesteś idotk. Raz że zabrania się stania na stopniach wejścioowych w autobusie a dwa że pokiego H. sie pchasz jak widzisz ze sie nie zmieścisz ?? Przez takich jak ty autobusy dłużej stoją na przystanku !!!!!!!!!! |
|
no no to wina chlopaka po co wogole wsiadal to normalne ze wsiadajac do mpk ponosisz ryzyko utraty zdrowia
takie obrazki widze na codzien uciekaja nie widza sa chamscy i opryskliwi nie staja na przejsciach dla pideszych sa poza prawe na drodze poprostu koszmar
|
|
Ludzie czy wy już całkiem straciliście umiejętność życia w mieście, poruszania się na własnych nogach i myślenia o czymś więcej niż zakupy w marketach i kolejny odcinek serialu? Najmłodszy nie jestem, jeżdżę autobusami MPK codziennie i nie zdarzyło mi się żebym miał problem z przejściem przez drzwi. A tu co raz dramatyczne artykuły: kierowca jechał za szybko albo za wolno, zbyt daleko się zatrzymał albo zbyt blisko podjechał, szarpnął przy odjeździe albo gwałtownie hamował, spóźnił się 2 minuty albo odjechał przed czasem, otworzył drzwi na pętli początkowej lub nie otworzył, sprzedał bilet albo nie sprzedał bo nie miał wydać reszty.
Prowadzenie kilkunastotonowego autobusu w środku miasta to nie bułka z masłem. Nie można mieć oczu dookoła głowy, bo przede wszystkim obowiązuje bezpieczeństwo na drodze. A tu stoi jeden z drugim na przystanku, pociągają ostatnie sztachy z papierosów i w ostatniej chwili próbują wskoczyć do autobusu. Albo dwie panie kumoszki, które nie mogą się nagadać i w momencie zamykania drzwi ona dopiero chce wsiadać lub wysiadać. Nie wspomnę już o jakiejś patologicznej niechęci do kupowania biletów w kioskach, bo "przecież można u kierowcy", a więc dochodzi jeszcze cała buchalteria kupna-sprzedaży.
Uważam, że większości konfliktowych sytuacji można by był uniknąć, gdyby pasażerowie częściej uruchamiali swoje myślenie i wyobraźnię, a nie szukali pomocy u dziennikarzy czy organów ścigania.
Wiem, że zaraz zostanę zwyzywany przez "myślących inaczej", mam więc propozycję - zamiast klikać obelgi przy komputerze wyjdź z domu 3 minuty wcześniej i kup sobie bilet w kiosku, od razu może być jeden problem mniej. A przy okazji nie spóźnisz się na autobus, który może przyjechać przed czasem...
PS. Nie jestem kierowcą, a tylko pasażerem. Po części również obserwatorem.
|
|
Czyli przycisk służy do zabawy a drzwi otwiera sie i zamyka w inny sposób. |
|
rany jakim ty gowno zjadem jestes pewnie jestes jenym z tych wiesniackich kierowcow oderwanych od pluga ? przyznaj sie baranie ze jestes wsiadajac do mpk majac bilet jestem klientem tej zapiździałej firmy a klient to pan chcialbym ci przypomniec buraku spotkalem sie z niemilym kierowca w mpk ale on juz tam nie pracuje od tamtej pory jestem gosciem ktory nie da sobie w kasze dmuchac i nie bede tolerowal chamskiego zachowania jakiegos nie doksztalconego durnia a ty lepiej siedz na du*ie i nie podskakuj bo z takim podejsciem to do europy kanalem bedziesz wchodzil
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|