Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pożar w restauracji przy ul. Peowiaków

Utworzony przez Gość, 3 marca 2010 r. o 23:57 Powrót do artykułu
Może daniem głównym były płonące szczury?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pewnie jakiś szczur zasnął z papierosem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mihu napisał:
pewnie jakiś szczur zasnął z papierosem
Knajpa od kilku dni była zamknięta. Powodem był brak kasy. Niewypłacone pensje dla pracowników, nie zapłacony czynsz. Odcięte media nie popłacone rachunki. Nie miał kto gotować i z czego. Najlepszym lekarstwem okazał się ogień.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co na to kawaler maltański Luigi Bellini Trinchi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Knajpa od kilku dni była zamknięta. Powodem był brak kasy. Niewypłacone pensje dla pracowników, nie zapłacony czynsz. Odcięte media nie popłacone rachunki. Nie miał kto gotować i z czego. Najlepszym lekarstwem okazał się ogień.
Teraz sanepid zamknął restaurację a oni wywiesili kartkę, że z powodu żałoby narodowej restauracja nieczynna... Wstydzili by się... Żałobę to oni mają bo im sanepid knajpę zamknął... bo i tym razem media nie zapłacone - odcięty gaz, brak ciepłej wody... no komments... Szkoda tylko pracowników
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sama bylam swiadkiem jak ponad rok temu wlasciciel przywozil towar min. sok marki TIP,ARO.to sa napoje po 1zl za litr a sam sprzedawal je po 4zl za szklaneczke.widac bieda byla juz dawno u niego lub skapstwo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...