Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Prokuratura: Znany lubelski lekarz winny utraty wzroku u 15-latka

Utworzony przez pytanie, 7 października 2010 r. o 14:24 Powrót do artykułu
A nie chodzi tu przypadkiem o niejakiego (xxx)?
Ostatnio edytowany 7 października 2010 r. o 17:01
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co do utraty wzroku mają trudności w oddychaniu? Bo wg redaktora to było główną przyczyną utraty wzroku. Raczej powinno być: ...obrzęk mózgu spowodował utratę wzroku...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak tak chodzi tutaj o nie jakiego pana doktora (xxx) z chirurgi.
Ostatnio edytowany 7 października 2010 r. o 17:02
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kaktus mi wyrośnie jak w Lublinie skaża jakiegoś lekarza,prawnika,księdza czy polityka.To miasto ma układ,który tutaj rządzi jak mafia.Ile juz złodziei wśród lekarzy złapali i co?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I jak to się stało,że taki niedouczony konował uzyskał tytuł profesora?A może to on uczył swoich podległych,którzy operowali dzieciom zdrowe bioderka )zamiast chorychnóżek).On już dawno powinien mieć zabrane uprawnienia do leczenia.Nawet zwierząt.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie dostał w łapę to i operować nie chciał łapownik!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
em napisał:
Nie dostał w łapę to i operować nie chciał łapownik!!!!!
Oj łapówki to on lubi. Bez nich nic nie zrobi. Na chirurgii była taka dyscyplina,że u kogo się nie było to i tak jemu trzeba było dać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nareszcie możne ktoś się zainteresuje poczynaniami pana profesora.Na szczęście mnie to nigdy nie dotyczyło ale znam z opowiadań koleżanek i znajomych co to nie trzeba było zrobić żeby się ktoś dzieckiem zainteresował,lekarze mieli związane ręce bo nic nie można było bez wiedzy szefa zrobić.To jest oddział który rządzi się własnymi prawami. Lepiej poświęcać zdrowie dzieci niż narazić się profesorowi?To pytanie do tych co do tej pory przymylaki oko na te działalność.I gratulacje dla rodziców którzy sie nareszcie odważyli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałam dziecko na oddziale. Przed wizytą, zwaną "obchód", pielęgniarki wyganiały wszystkich rodziców na hol przed oddziałem. Pewnego dnia minęło ponad 40 minut od czasu, kiedy wszystkich wygonili, a w tym czasie zbierał się personel do owego obchodu. Niektórzy rodzice przemknęli się z powrotem do swoich pociech, np. matka dwulatka, które przez cały czas wymiotowało, Bała się, aby się nie zadławiło. O...lak zarządził ponowne wyganianie rodziców mówiąc do swoich "Jak rodzice nie wyjdą, to my możemy wcale tu nie wchodzić." Czy tak może powiedzieć lekarz z tytułem profesora? Czy to był żart? Na jakim poziomie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do 3 lat? brakuje co najmniej jednego zera za tą trójką! Poza tym jak to "do". Dziecko straciło wzrok na całe życie, a konował po max. 3 latach wyjdzie i znowu będzie "leczył"????!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nareszcie lubelska klinika chirurgii w DSK ma wspaniałego szefa...w CZD w Warszawie wszyscy ubolewają, że odszedł pan doktor.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie się dziś dowiedziałam ze nareszcie mali pacjenci maja nowego doktora.Niestety będzie miał dużo pracy ,aby odbudować wśród zranionych zaufanie. Kim trzeba być,żeby działać na szkodę tych bezbronnych.O ile pan profesor ma sumienie to niech do niego zajrzy. A nowemu szefowi życzę dużo siły ,cierpliwości,uśmiechu,podejmowania trafnych decyzji i wielkiego serca dla małych pacjentów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...