Spektakularna akcja.... tylko co to wam da....
|
|
WOW ! Super hero ! Powinien dostac milion rupi w nagrodę co by mógł sobie batonika kupić ,ależ mamy skuteczną milicję ! A jak wielkie te działki?!?! I co to za jednostka odniesienia?! działka?!!? Nie spotkałem się z taka w układzie Si a ktos z was wie ile to działka marichuany? Bo z tego co się orientuję w Holandii sprzedaja na gramy,przemytników skazują za kilogramy. Chyba głupio byłoby przyznać że efektem sledztwa było ujawnienie pół grama trawki z czego można by skrecic jednego marnego jointa ale 5 działek to juz coś...pewnie z dziesięć istnień ludzkich uchronili przezd pewną śmiercią! To jest jakis qrna cyrk! Weżcie się do roboty barany! Złapalibyście może jakiegos przestepce....tylko że to wymaga odwagi,wiedzy,przygotowania i narazenia karku czesto. O wiele prościej gówniarza z jointem namierzyć po czym odtrąbić wszem i wobec sukces. Jeszcze raz gratulacje! Zeby Cie wsciekły byk wydymał panie milicjancie!
|
|
panowie policjancie nie ośmieszajcie się.
|
|
Rysiu z Klonu beczysz bo Ci detalistę capli i teraz tylko sianokosy na trawnikach.
|
|
K...wa ludzie, jakby siedzieli i nic nie robili to byście się wściekali, że nieroby, że za wasze pieniądze bla bla. Jak się interesują tym co się dzieje na ulicy i coś działają to też narzekacie. Weźcie się ogarnijcie bo od patrzenia na to wasze marudzenie w komentarzach to się rzygać chce.
|
|
Zamiast pracować to się mendy przez okno gapią, non stop! |
|
Porwanych dzieci, albo skradzionych samochodów szukać, a nie przez okno gapicie "psie" twarze.
|
|
A swoją drogą,to nasi policjanci już z komisariatów nie muszą wychodzić,ino łapią bandytów aż miło!
Cała reszta gliniarzy pewnie już stara się o przeniesienie do Lublina,żeby u siebie po ulicach nie latać...
|
|
Nie dość, że opuścił stanowisko pracy, to jeszcze pojmał wielce groźnego bandytę, który posiadał garść zasuszonych liści. Medal od prezydenta!!!
|
|
Prawie jak HetMan łapiący pijanych kierowców...
|
|
Pilnowanie dzieci jest obowiązkiem (przez grzeczność nie powiem jakim) rodziców, samochód sobie ubezpiecz. A o policjantach dobrze to świadczy, że patrzą co się dzieje za oknem, a nie piją kawę i plotkują |
|
ale szukanie zaginionego dziecka jest obowiazkiem policji i to natychmiast. nie kazde znikniecie, to wina nieodpowiedzialnych opiekunow. niewykluczone, ze wyhaczyl delikwenta popijajac kawke i sluchajac co jego koledzy w miedzy czasie ciekawego opowiadaja. po prostu mial farta, to nie byla akcja, to przypadek. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|