Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ratownicy medyczni dogadali się z ministrem. Odwołują protest w Warszawie

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 18 lipca 2017 r. o 20:35 Powrót do artykułu
a co z innymi pracownikami służby zdrowia, nie lekarze i pielęgniarki, ale np. salowe, administracja itp. to też pracownicy służby zdrowia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie zgadzajcie sie na dodatki bo oszukaja was jak pielegniarki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie nikt nie upomina się o innych pracowników w służbie zdrowia salowe, administracja ludzie ocknijcie się wreszcie i też walczcie o podwyżki w większości głodowych pensji. Dziś GUS podał dane o przeciętnym wynagrodzeniu brutto przeszło 4,5 tys zł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a co z innymi pracownikami służby zdrowia, nie lekarze i pielęgniarki, ale np. salowe, administracja itp. to też pracownicy służby zdrowia Ze co ? To ze pracuja w placowce zdrowia to nie znaczy ze to pracownicy sluzby zdrowia. Prosze sprawdzic co teraz "salowa" moze robic z pacjentem... a pracownicy administracji... redukcja etatow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co wy o tych pieniądzach ciągle. Gdzie etaty i 3 osobowe zespoły itd. Czego o tym nikt nie mówi i nic z tym nie robi. Czekajmy do 2035 najlepiej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ratownicy myślą tylko o sobie. Kasa, tapczany, wcześniejsza emerytura, dorobić na kontrakcie. Pozostali pracownicy nie istnieją, a pacjenci - gdyby nie oni to by ratownikom było dobrze. A tak wogóle pokażcie mi gdzie jeszcze podwyższono w ciągu roku pobory o 800zł., a w dwa lata 1600.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ratownicy myślą tylko o sobie. Kasa, tapczany, wcześniejsza emerytura, dorobić na kontrakcie. Pozostali pracownicy nie istnieją, a pacjenci - gdyby nie oni to by ratownikom było dobrze. A tak wogóle pokażcie mi gdzie jeszcze podwyższono w ciągu roku pobory o 800zł., a w dwa lata 1600. Wystarczy ze w pracy mysla o pacjentach. Kogo w dzisiejszych czasach interesuje inny czlowiek ? Czy jak gornicy walczyli o podwyzki to mysleli o innych, to samo pielegniarki, lekarze, nauczyciele itd... Wiec co to za argumentacja ? No wlasnie... zaczyna wtedy nas interesowac jak innemu bedzie lepiej... to wtedy odrazu trzeba go zgnoic. Do tego niech Pan Zepchla zacznie operowac realna kwota podwyzki a nie 400, 800, 1600. Polowe z tych pieniedzy zabiera Panstwo. Czyli z calych medialnych 400 do kieszeni wpadnie niewiele ponad 200zl, tak jak w przypadku pielegniarek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Inspektor napisał:
a co z innymi pracownikami służby zdrowia, nie lekarze i pielęgniarki, ale np. salowe, administracja itp. to też pracownicy służby zdrowia Ze co ? To ze pracuja w placowce zdrowia to nie znaczy ze to pracownicy sluzby zdrowia. Prosze sprawdzic co teraz "salowa" moze robic z pacjentem... a pracownicy administracji... redukcja etatow.
 Ale prawdą jest że w administracji to tylko 20 % pracuje a reszcie się wydaje bo przecież przychodzą do pracy.Ogromna większość przyjmowana za protekcją znajomych nie umie poprawnie wykonywać swoich obowiązków a mniemanie ma o sobie jak niezwykle uzdolnieni.Trochę pokory i mniej wędrówek po szpitalu bez celu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Zepchla ,ani Solidarnosc, ani Komitet protestacyjny ktory to podpisal nie reprezentowali stanowiska ratownikow tylko swoje interesy .Zdradzili środowisko ratownicze i od samego poczatku to bylo ukartowane. Wg. Ustaleń mielismy dostac 4x400zl czyli realnie 4x230 ale Maly napoleon z przybocznym Radziwillem i swoimi zołnierzykami NSZZ S. rozegrali Nas po mistrzowsku. Żal bo byl potencjal do dalszej walki :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Ratownicy myślą tylko o sobie. Kasa, tapczany, wcześniejsza emerytura, dorobić na kontrakcie. Pozostali pracownicy nie istnieją, a pacjenci - gdyby nie oni to by ratownikom było dobrze. A tak wogóle pokażcie mi gdzie jeszcze podwyższono w ciągu roku pobory o 800zł., a w dwa lata 1600.
 np. rodzice mający dzieci, co miesiąc dostają na każdego bachora za darmo po 500 zl i jest dobrze, nie przeszkadza ci, ile napieprzyłeś dzieci i dostajesz za darmo. PRACOWNICY WINNI OTRZYMYWAĆ GODNE WYNAGRODZENIE ZA PRACĘ, DOCIERA TO DO WASZYCH MUZGÓW, CZY TO DLA WAS ZA TRUDNE, bo jeżeli za pieprzenie się i rozmnażanie dostają więcej jak za pracę to w naszym kraju  jedynie patologia ma się dobrze. Pracownik źle opłacany nie ma motywacji do pracy i nie narzekajcie, ze jesteście źle obsługiwani. Za takie ywnagrodzenie to parcownik winien przyjść podpisać listę, wypić kawę i iść do domu. "Za 10 tys. można dobrze żyć tylko na prowincji" - to słowa prezes Sądu Najwyższego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brutto? Czy tak jak pielęgniarki brutto brutto?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CIOTY, CIOTY, CIOTY!!! Nie wywalczyli NIC!!! Dostali tylko to o cZYM minister mowił od początku!!! ŻENADA I WSTYD!!! Okazuje się że dla Piguł pieniądze będą zawsze a ratownicy tylko do roboty. Cły zarząd związku powinien się usunąć!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...