Ten sędzia był pijany ,czy po spożyciu alkoholu,bo to ogromna różnica............?Jeśli nie spowodował wypadku to też trudno mówić o winie.Uderzył policjanta w głowę-no cóż chłopaki z ZOMO nie pozwoliliby sobie na to!Ale teraz ZOMO już nie ma,za to policjanci są bici,a niekiedy tracą życie!!!
|
|
Nie wchodził w układy, nie brał łapówek, to teraz ma.
|
|
" Prokuratura Rejonowa w Kraśniku przedstawiła Włodzimierzowi K. zarzuty jazdy po pijanemu, znieważenia mundurowych i naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich.
Od tamtej pory sędzia jest formalnie podejrzany. Nie stawił się na żadne przesłuchanie.
Niektóre wezwania wróciły do prokuratury z adnotacją, że nie udało się ich doręczyć.
Na inne sędzia odpowiadał zwolnieniami lekarskimi.
Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej na zlecenie prokuratury ocenili stan jego zdrowia. I doszli do wniosku, że może być przesłuchany.
Po ostatnim wezwaniu Włodzimierz K. znowu przesłał zwolnienie lekarskie.
Prokuratura uznała nieobecność za nieusprawiedliwioną, bo zaświadczenie nie było wystawione przez lekarza sądowego "
... "Pamiętaj, jesteś chory, ciężko chory" (MIŚ (1980) reż. S. Bareja)
|
|
"Sędzia nie chciał dmuchnąć w alkomat. Pobrano od niego krew. Okazało się, że miał aż 3,4 promila alkoholu. Jak wynika z relacji funkcjonariuszy, sędzia był wobec nich agresywny: ubliżał im, a jednego z policjantów uderzył w głowę"
... a teraz chowa się po kątach, kozak.
|
|
pijanego chłopa , jadącego na rowerze boczną drogą dawno by już ukarano. Ale jak tu ukarać kolesia - taka sprawiedliwość jakie państwo.
|
|
A co z lekarzami co wystawiali mu lewe /fałszywe/ zwolnienia? To prokuratorów nie interesuje?
|
|
Taki ktoś decydował o losie innych ludzi, często prześladowanych za drobnostki.
|
|
Do kiedy będzie obowiązywało durne prawo , jaki immunitet może chronić przestępcę . Wszyscy z ochronki winni być karani surowiej o przynajmniej 50 % ,TO ONI winni świecić przykładem ,a za złe zachowanie odpowiadać w trybie przyspieszonym .
|
|
To dowodzi że żyjemy w Państwie Wysokiej Niesprawiedliwości.
|
|
No a co na to obecni czcigodni nietykalni Prezesi Sądu Okręgowego w Lublinie?Panie Krzysztofie W.,Magdaleno K. i Jerzy R.Czy ten stan rzeczy wiecznej nietykalności was i wam podobnych trwał będzie wiecznie?A co z potężną aferą nepotyzmu w waszej instytucji?Tam są zatrudniane całe wasze rodziny.Mam wymieniać po nazwisku?Po co? I tak każdy wie o kogo chodzi.Wiązka granatów i rozformowanie tej nędznej instytucji to mało.Odpowiedzialność karno dyscyplinarna i wydalenie z zawodu raz na zawsze.A Włodzia K. do pierdla.Już tam się nim zajmą jego koledzy recydywiści.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|