|
Wszędzie na świecie, ale nie w Polsce!! Chory kraj...każdemu coś nie pasuje, każdy by chciał spokoju i ciszy. Popatrzcie na USA - przy którym domu tam chhociaż płot by stał?
Aż życ sie odechciewa w tym kraju....starówka to starówka....tam mieszkańcy powninni mieć niewiele do gadania...pozowlenia powinien wydawać UM i koniec kropka....impreza do 22.....smiech na sali. W podstawówce dłużej są dyskoteki
|
|
|
dokladnie, stare miasto to stare miasto, chcemy mieszkac w tak reprezentacyjnym punkcie miasta (niestety nie dotyczy Lublina) musimy iśc na szeroko rozumiane ustepstwa, a jak nie, zawsze mozna sie przeniesc do typowej sypialni, a czy mieszkancom jezuickiej dzwony w kosciele nie przeszkadzaja? |
|
|
Starówka by ożyła, jeśli żuleria zostałaby przesiedlona gdzieś do diabła. |
|
|
I znowu obciach - Lublin po raz enty okazuje się ostoją ciemnoty i zacofania!
Wyrzucić tę żulerię ze Starówki; to miejsce ma tętnić życiem, w tym nocnym - bo taka jest rola Starówki. A mohery albo się z tym pogodzą albo - co jest oczywiście lepszym rozwiązaniem - należy wyeksmitować do osiedla-sypialni, tam będą mieć święty spokój!
|
|
|
100% poparcia. To jest nie do pomyślenia, żeby na naszej pięknej starówce mieszkała taka patologia jak w tej chwili. Moim zdaniem tych ludzi powinno się natychmiast wysiedlić i wyremontować te kamienice, tak by mogli tam zamieszkać normalni ludzie. Codziennie widzi się tam zapijaczone, menelskie mordy żulów z tamtejszych kamienic i jeszcze gorszą patologiczną młodzież. |
|
|
Co do tego, że na starówce nie mieszka elita się zgodzę. Na wrzucanie wszystkich do jednego worka i nazywanie żuleria i tym podobnymi epitetami zdecydowanie nie, wstyd drodzy internauci. A teraz meritum:
1. byłem na wielu starówkach w wielu miastach w tym za granicą i jakoś nie widziałem tam nieustannych igrzysk, jakie funduje się mieszkańcom lubelskiej starówki. Owszem odbywają się karnawały czy inne tradycyjne imprezy, ale zwykle mają długoletnią tradycję i dzięki temu mieszkańcy traktują je jak atrakcję a nie uciążliwy wymysł ludzi od kultury. Niech ten pan co się wypowiadał poda choć jeden przykład z Europy Zach. gdzie to niby tak fajnie jest.
2. historycznie rzecz biorąc: po wojnie komuniści osiedlili na starówce lumpenproletariat i ludzi ze wsi (często w miejsce przedwojennych żydów). Z takiego melanżu nic dobrego wyjść nie mogło. Obecni mieszkańcy to niziny społeczne i kulturę i aspiracje Palikota do stolicy kultury mają gdzieś. Gdyby na starówce mieszkała cyganeria artystyczna to byłoby spoko, ale nie jest.
Reasumując uważam, że wziąwszy wszystko pod uwagę, organizowanie tylu hałaśliwych imprez na lubelskiej starówce to kretyński pomysł. Proszę bardzo-przesiedlcie gdzieś tych ludzi, mieszkania sprzedajcie ludziom którzy z rozmysłem będą chcieli tam zamieszkać i róbcie co chcecie, w innym wypadku wasze działania ze sztuką mają trochę wspólnego, ale z kulturą to już zgoła nic. Inna sprawa, że wkurza mnie, że te wszystkie hece odbywają się za publiczne pieniądze, w biednym mieście, gdzie jest tyle potrzeb edukacyjnych, inwestycyjnych itd.
|
|
|
Niech czynsze popłacą, potem mogą protestować.
|
|
|
No to nic dziwnego,że Lublin za Kaczyńskim stoi !!! Czyli ciemnota górą !
|
|
|
Kretynie dzwonisz na policję jak u sąsiada pies zaszczeka a ty chcesz po nocy komuś wyć pod oknami BYDŁO
|
|
|
Żulernia jak i ćpuny czy hołota powinna być goniona nie tylko ze starówki lecz z całego miasta
|
|
|
Nie patrz w lustro i może poczujesz się lepiej. |
|
|
Popatrzcie na Kraków. Tam Stare Miasto żyje 24 godziny na dobę. Możecie zrobić eksperyment - będąc parę dni w Krakowie przejdźcie się koło 3-4 w nocy na Rynek*. I będzie pusto? Nie. Bo to miasto żyje - imprezami, klubami, pubami. I jest świetnie.
* - w miesiącach cieplejszych oczywiście;
|
|
|
nie nadinterpretuj. jakie od razu mohery... pani popiolek siedzi w kieszeni u władcy lateksu |
|
|
Dlaczego wszystkie imprezy organizowane są na malutkim, lubelskim Starym Mieście. Przecież miały odbywać się w muszli w Ogrodzie Saskim, Parku Ludowym i wielu innych miejscach. Niestety ze względu na duże lobby restauratorów wszystko ściągane jest właśnie na Stare Miasto. Przecież Lublin to nie tylko Stare Miasto. Zastanówcie się - dlaczego codziennie, całymi wieczorami i nocami w tej dzielnicy jest tyle zapitych i naćpanych młodych ludzi? Tu można wszystko!!! BEZKARNIE chlać na ulicach, wrzeszczeć, walić w bębny i załatwiać swoje fizjologiczne potrzeby na oczach turystów tuż obok Bramy Krakowskiej od strony ulicy Szambelańskiej. Tu wszystko uchodzi bezkarnie w imię szeroko rozumianej KULTURY !!! Straż Miejska nie reaguje, policji nie ma - chyba że na specjalne wezwanie. ŻENADA.....
|
|
|
To jest nasz "TOWAR EKSPORTOWY LUBELSKA KULTURA Jest to przegląd Lubelskich młodych "biznesmenów", animatorów "kultury". Szkoda że kamery na starówce nie są dostępne w internecie, gdyż cieszyły by się taką oglądalnością jak wybieg z małpami w ZOO. Rodzice mogli by zobaczyć swoje "pociechy " w akcji. |
|
|
Oj byłoby co oglądać!!! Moja prpozycja - puśćmy to przez internet jako kolejną "kulturową" nowinkę Lublina, toć pretendujemy do tytułu Stolicy Kultury!!! Pozdrawiam Pana Andrzeja - świetnie Pan to ujął... |
|
|
Ktoś kto zupelnie nie zna miasta twierdzi żwe na Starym Mieście mieszkają tylko żule. Z tym przesiedleniem ludzi ze wsi to trochę nie tak, (Kto ma ziemię na LSM-ie) tak mówiono. Na Starym Mieście mieszkają ludzie z niekiedy przedwojennym rodowodem, a że z uwagi na stan techniczny zasiedlono sporo osób z niższych warstw społecznych to inny problem,
|
|
|
Jesteś deb***em i w dodatku ignorantem . O starówce wiesz tylko tyle że jest piękna. Patologią to jesteś ty obleśny żulu z rozdartą gębą pod cudzym oknem. Zapewne wychowywałeś się w dołku po kartoflach. Najlepiej wsadź mordę w szklankę z piwem i jeśli potrafisz zachowuj się cicho żeby na ciebie nie pokazał ktoś palcem i nie nazwał żulem zapijaczonym i menelem. Nie raz widzę takich jak ty. Podchodzisz do ogródka piwnego i patrzysz czy jest ktoś kogo można zgłuszyć na piwo. Biedaku dałbym ci piątkę na piwo, ale ty się nie umiesz zachować. Znasz tylko realia z remizy. Więc lepiej wracaj na ojcowiznę karmić świnki. Wśród głośnych kwików znajdziesz godne siebie towarzystwo. |
|
|
Zaczniesz moze eksmisje od swojego idola posla Palikota? Jak tak kochasz Starowke i jestes za tym co tam sie dzieje, to jaki masz problem z ogloszeniem, ze sie zamienisz na miejsce zamieszkania i spania? Daj dobry przyklad i sie dobrowolnie przesiedl, a pozniej badz inicjatorem codzinnych calonocnych imprez - i to najlepiej organizowanych pod twoimi nowymi oknami... |
|
|
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
