Byłem pacjentem tego oddziału i muszę stanąć w obronie obsady pielęgniarskiej, bo wszystko było tak jak należy.
Po urazie leżałem i wymagałem pomocy osób trzecich i nie mogę złego słowa powiedzieć. A z tymi pęcherzykami to pewnie każdy kto leżał w szpitalu to sprawdzał w necie ,trzeba by wziąć dużą strzykawkę i wpompować naprawdę dużą ilość powietrza by się zrobił zator.
|
|
Ja również byłem pacjentem ortopedii i obsługa pielęgniarska była na wysokim poziomie. Operacja biodra dla ciekawych.
|
|
Zaczyna to wyglądać już trochę dziwnie. Pierw nagonka na kierowcę teraz na pielęgniarki. Ciągłe skargi do mediów.
|
|
Ktoś tu chyba kasę chce wyciągać.
|
|
Dużo w tym prawdy. Ogólnie, to pielęgniarki szpitalne wszystkie obowiązki wykonują z łaską! Są opryskliwe, nie interesują się pacjentem, działają jak automaty "lekarz każde -to robię,a jak nie kazał to radź sobie sam i mam cię w d..." i absolutnie zero własnego myślenia,odrobiny własnych chęci! Czasem zastanawiam się,czy nie lepiej,żeby ich rolę pełnił szympans z ZOO, też podałby to, co lekarz każe a przynajmniej nie miałby obesranej miny i nie warczałby ze złości nad pacjentem! Jedno ich tylko interesuje: chcą zarabiać tyle co lekarz mimo,że mają zerowe kompetencje ograniczone tylko do podania zastrzyku przeciwbólowego.
W wielu pielęgniarkach siedzi zacietrzewiona głęboka komuna, i to dziwne,że również w młodych -chyba przesiąkły tym od swoich koleżanek.
Oczywiście są też miłe, przyjazne pacjentowi pielęgniarki i chwała im za to, za ta miażdżąca większość bezczelnych małp niestety przeważa!
Jedno jest pewne: w szpitalu nie ma czegoś takiego jak "opieka". Opieka będzie wtedy, kiedy ktoś z rodziny będzie 24godziny na dobę przy łóżku i wszystkiego pilnował!
Przykre to co piszę, ale niestety prawdziwe!!!
|
|
wypadków setki a tym zyje ciągle lubelska prasa.wszyscy coś zawiniają.
|
|
Ten szpital to tragedia. Rok temu trafiłam z krwotokiem na izbę przyjęć ledwie się poruszałam. Położna stwierdziła że to krwotok a szanowny pan doktorek który pełnił obowiązki chociaż bym tego tak nie nazwała. Powiedział mi że to normalne i powinnam zgłosić się za 6dni. Nawet mnie nie zbadał nic nie zrobił. Za dwa dni trafiłam prywatnie do lekarza i z stamtąd do szpitala bo okazało się że mięśniak. Ale oczywiście do innego szpitala.
|
|
TO FAKT ŻE OSOBA TAK MŁODA TAK SZYBKO ODESZŁA.TO JEST FAKTYCZNIE ZADZIWIAJĄCE I WRĘCZ NIEPRAWDOPODOBNE.
|
|
Haha ale komedia najpierw chcieli zezrec kierowcę bo przecież co on takiego nie zrobił teraz szpital z pielęgniarkami .. Okej nie raz byłam w szpitalu i wiem że są i pielęgniarki z powolania, które chcą pomóc i to robią i sa takie co odbebnia 8-10h i mają wszystko w dupie.. Poczekajmy za jakieś 3-4miesiace będzie reportaż w interwencji albo w sprawie dla reportera
|
|
Drogi były pacjencie,żeby opiekować się pacjentem 24 h na dobę,to faktycznie idź tam i siedź przy łóżku,inaczej niestety się nie da!!! NAWET żeby taka pielęgniarka podzieliła się na dziesięć części nie da rady być przy wszystkich chorych!Trochę realizmu,i oby nikt z twojej rodziny nie musiał leżeć w tym czy innym szpitalu,bo na pewno nikt cię przy łóżku chorego nie ujrzy! Pozdrawiam
|
|
A moze by tak syn zmarlej kobiety napisal skarge do Pana Boga mysle ze to On najwiecej tu namieszal.Niech przestanie szukac winnych wsrod niewinnych .Rozumiem bol i rozpacz po stracie najblizszych ale trzeba gdzies w tym wszystkim.zachowac pokore. sMierc to kolejny etap naszej ziemskiej egzystencji. Czasami smierc jest lesza niz zycie i cierpienie.Ten kto we mnie wierzy chocby i umarl zyc bedzie
|
|
Nie wierzę w to co opisuje syn. Jeśli kobieta leżała na OIOM-ie to była w śpiączce farmakologicznej (o czym prasa donosiła) wobec tego na pewno nikt jej nie podawał leków (tabletek w całości) do połknięcia, bo nie była by w stanie ich połknąć ze względu na rurkę intubacujną lub tracheostomijną. Tabletki rozgniata się i podaje za pomocą specjalnej strzykawki wraz z wodą przez sondę wprowadzoną do żołądka najczęściej przez nos. Pan szuka sensacji i tyle w temacie. Przykre to, bo zmarła kobieta, ale szukanie na chama winnych do niczego nie prowadzi.
|
|
Dziwni ludzie,ciekawe swoją drogą czy 74-letnia pani na nic nie chorowala? Wszystko wyjaśni sekcja zwłok i prokuratura.Pielęgniarki też!
|
|
Nie wiem jak w tym szpitalu jest teraz,kiedyś na pewno nie było źle.W prawdzie tylko tam rodziłam dwa razy,ale tylko jedna zła pielęgniarkę pamiętam.Reszta była ok.
Natomiast, że źle się dzieje w służbie zdrowia to pewne.Ostatnio miałam wielki problem w Lublinie,ze zdjęciem szwów dziecku,a raczej jednego szwa.Odsylali nas jedni do drugich, albo dawali terminy,które nawet im się w głowie nie mieściły.Konowaly, niby pracują i tylko placza i wyglądają kopert.Jakie powołanie?Tak jak i powołanie kapłańskie!Kasa,kasa,kasa,oto powołanie!!Tak niestety to teraz wygląda.Dramat.
|
|
To obrzydliwe, że ludzie nie maja juz nawet szacunku do śmierci i nie można umrzeć, żeby rodzina nie chciała się na tym dorobić. Pewnie zorientowali się, że kierowca autobusu jest biedny i dodatkowo teraz bezrobotny i nie będzie z czego kasy wyciągnąć to zaczęli czepiać się pielęgniarek, bo myślą, że szpital jest bogaty i dostaną odszkodowanie. To nie jest tak, że pobyt na oiomie, utrata nogi, ciężki stres po urazie w tym wieku są bez znaczenia i że człowiek ma obowiązek dalej działać jak maszyna po naprawie. Jak można być tak pazernym?
|
|
Powiem tak. Miałem już kilka razy doświadczenia ze szpitalami. wrażenie. syf kiła I mogiła. prywata. pieniądze. pielęgniarki: połowa widać że z powołania ( przynajmniej w dziecięcym), druga połowa to podłe babka, które pracują jak za karę bo nic innego nie potrafią. Jaczewskiego położniczy w większości baby potwory, które tylko patrzą ile kto im da, oczywiście jak to bywa z chlubą wyjątkami. Praca lekarzy te dyżury to jakaś kpina. Profesorowie zawsze przyjmą 1000 zł. Niedobrze sie robi.
|
|
aa Jaczewskiego:) heh dlaczego mnie to nie dziwi..historiii też mam kilka bo leżałam tam miesiąc..np. podłączenie złej kroplówki mojej sąsiadce,albo brak obecności lekarza,pielęgniarki przy dziewczynie która wyla z bólu..jesli chodzi o traktowanie mojej osoby ..to powiem że całe dnie płakałam bo jużchciałam wyjść.. prym w poniżaniu wiodła pewna stara ras zpla z położnictwa.. jeśli pani rzecznik chce chętnie zdam dokładniejszą relację ..może żeby inne kobiety nie musiały przechodzić przez to co ja
|
|
Ciekawe czy syn się tak opiekował mamą jak żyła? Czy to rządzą pieniądza?
|
|
Kiedy syn wystąpi w tańcu z gwiazdami?
|
|
A najciekawsze w tych zarzutach jest to, że Ś.P. p. K. była położną w tym szpitalu.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|