jak Reksio szynke...
|
|
Jest to ładny film, chociaż akcja jest poszatkowana często w sposób niezrozumiały, dziewczyny ładne, seks hiszpańskich zakonnic trochę słaby, ale wątki politykierskie nadrabiają. I oczywiście architektura Lublina w tle.
|
|
Pan Machulski albo już zapomniał jak robi się dobre filmy, albo po prostu mu się nie chce. Volta to film beznadziejny, nudny, z fabułą poplątana jak metr sznurka w kieszeni. Nawiązanie coś jakby do Vabanku, gdzie bohaterowie udają kogoś innego ale nieudolne i nudne jak flaki z olejem. Widać, że film zrobiony na zamówienie miasta, i wyraźnie Lublin promuje ale to miała być komedia, chyba (bo na pewno nie sensacja), a nie film reklamowy. Odradzam, szkoda czasu i pieniędzy na ten jednak kicz.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|