|
to autobus stał 100m od kupy szkła ( autobusu nie odrzuciła siła na najbliższy przystanek) gdy kierowce uwolnili strażacy to zaczął uciekać z łóżka od ratowników przy czym dał jednemu w "buzię" a uciekającego nie zatrzymała kobieta z psem tylko młody łepek co go stare babcie nie lubią, kierownik samochodu napewno nie był normalny
|
|
Jakieś problemy z kodowaniem tekstu macie chyba. Bo w tekście nie ma polskich znaków....
|
|
|
W schwytaniu kierowcy pomogl pies bokser co sie nazywa Tayson i jak na takiego psa przystalo jak zobaczyl uciekajacego czlowieka to skoczyl na niego i policjantom udalo sie schwytac uciekiniera .Jakby nie ten pies to chyba policjanci by go nie dogonili bo marnie im to szlo poniewaz wszyscy stali a kierowce gonil jeden policjant i dopiero jak reszta zobaczyla ze go chyba nie zlapie to sie dolaczyli.Potem zaprowadzili go do radiowozu i zakuli w kajdanki oraz zrobili mu test alkomatem.Mowil caly czas ze go "walnal"jakis samochod.
|
|
|
Byłaś, widziałaś...?! Czego powtarzasz bzdury? Niedługo będzie, że to kierowca autobusu był pijany! |
|
|
spoleczniaki nie wypowiadac sie
|
|
|
Jestem właścicielem Psa i to było tak: Kilku policjantów goniło go lecz ten był szybszy w koncu wyszło tak ze biegl w moja strone Pies w mojej obronie zatrzymal i go złapali.
|
|
|
A ty tam byles/bylas i wszystko widziałaś ?? |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
