Zbigniew Orzeł ma połączyć COZL ze szpitalem im. Jana Bożego

już jako dyrektor łączył szpitale ,co wyszło lepiej nie mówic,teraz znowu ma łączyc bójmy się wyniku

Niech połaczy te szpitale z zakładem pogrzebowym to wtedy bedzie jeszcze lepszy sukces

http://www.nowytydzien.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=13950:w-nadmorskim-kurorcie-urz%C4%99dnicy-wymieniali-do%C5%9Bwiadczenia&Itemid=43 ciekawy artykuł

Nie wiem, czy jest drugie takie miasto w Polsce, gdzie dokonuje się fuzji tylu szpitali i przychodni. Efekty?Szkoda gadać. Czy to jest jedyny sposób na usprawnienie służby zdrowia w naszym regionie?Na tym przekształceniach tracą i pacjenci, i pracownicy. A Centrum Onkologii miało być wizytówką naszego i nie tylko województwa.Zabrakło czasu na opracowanie strategii dla tego szpitala? Przecież nie powstał z dnia na dzień. A nowoczesne leczenie musi kosztować - to prawo współczesnych czasów, prawo pacjenta.Te zmiany, czyli po staremu, idą naprawdę w złym kierunku. Może ktoś z Ministerstwa naprawdę zainteresuje się decyzjami podejmowanymi przez naszych możnowładców wojewódzkich? Ale to chyba ostatnie przed wyborami? Tylko, że nie wszystkie da się cofnąć.

A ja zwolniłabym w pierwszej kolejności obecna dyrektor COZL. Nie dość, że zeszpeciła miasto budynkiem COZL pomalowanym w kolorach kamizelek odblaskowych, to jeszcze wykazała sie skrajna nieodpowiedzialnością przyjmując 330 nowych osób do pracy nie mając kontraktu z NFZ. Cóż więcej jeszcze potrzeba by ta osoba została pozbawiona stanowiska dyrektora COZL?

A je się tak zastanawiam nad inteligencją tych, co takie reklamy zasłaniające tekst tu zaaplikowali. Reklama i tekst nie mają związku. Czytać nie mozna, reklama prymityw. Bez sensu,. Czy o to chodzi?

Sosnowski znalazł kozla ofiarnego  w postaci orła.Sam niech się wystawia na strzał.Nieudacznik przez ten czas nic nie zrobił tylko koszty i długi .i nowe kredyty.Nowy dyr to ponad 120tys kosztów rocznie. z własnej kieszeni panie sosnowski zapłac pan za swoje niedbalstwa

Nowy dyrektor departamentu zdrowia najpierw doprowadzi do równowagi dyrektora audytu u wojewody..

Będę bronił samego pomysłu połączenia tych dwóch szpitali /przy poprzednim połączeniu trzech bid powiedziałem publicznie "jak się połączy trzy bidy to to co powstanie będzie nędzą" i tak obnażono szpital Kolejowy i Biernackiego żeby ratować szpital na Kraśnickiej wyszła nędza której skutki dopiero poznamy.Natomiast to połączenie jest zasadne bo to na tym samym terenie / łatwy nadzór/ , po drugie nowy szpital onkologiczny będzie potrzebował dodatkowych łóżek dla przypadków dłuższego leczenia , powrotów choroby i łóżka , personel /po zmianie kwalifikacji z Biernackiego będą w pełni wykorzystane i po trzecie nie ma przepaści finansowej da się to spiąć ekonomicznie. Jeśli chodzi o dr. Orła to znam go dość dobrze i ma swoje zasady jeśli nie będzie słuchał polityków a jest dość twardy i politycy mu pomogą to doprowadzi do sukcesu to połączenie , dr. musi sobie poradzić z Panią Dyrektor szpitala Onkologicznego i ze Związkowcami a to nie będzie proste trzeba użyć wielu argumentów by to z finalizować.Dr Orzeł jest jedyną osobą ze środowiska lekarskiego któremu ta fuzja może wyjść. Oddzielną sprawą bardzo śmieszną jest brak finansowania dla nowo zbudowanego szpitala ale to jest strzał w kolano dla Wojewody i Marszałka , zupełna nieudolność.

Będę bronił samego pomysłu połączenia tych dwóch szpitali /przy poprzednim połączeniu trzech bid powiedziałem publicznie "jak się połączy trzy bidy to to co powstanie będzie nędzą" i tak obnażono szpital Kolejowy i Biernackiego żeby ratować szpital na Kraśnickiej wyszła nędza której skutki dopiero poznamy.Natomiast to połączenie jest zasadne bo to na tym samym terenie / łatwy nadzór/ , po drugie nowy szpital onkologiczny będzie potrzebował dodatkowych łóżek dla przypadków dłuższego leczenia , powrotów choroby i łóżka , personel /po zmianie kwalifikacji z Biernackiego będą w pełni wykorzystane i po trzecie nie ma przepaści finansowej da się to spiąć ekonomicznie. Jeśli chodzi o dr. Orła to znam go dość dobrze i ma swoje zasady jeśli nie będzie słuchał polityków a jest dość twardy i politycy mu pomogą to doprowadzi do sukcesu to połączenie , dr. musi sobie poradzić z Panią Dyrektor szpitala Onkologicznego i ze Związkowcami a to nie będzie proste trzeba użyć wielu argumentów by to z finalizować.Dr Orzeł jest jedyną osobą ze środowiska lekarskiego któremu ta fuzja może wyjść. Oddzielną sprawą bardzo śmieszną jest brak finansowania dla nowo zbudowanego szpitala ale to jest strzał w kolano dla Wojewody i Marszałka , zupełna nieudolno

Połączenie calkiem dobrze postrzeganych przez pacjentów szpitali, z COZL (które w skali Polski ma baaardzo niskie notowania) to jakieś nieporozumienie.

Dziwnie patrzycie na to połączenie. Co by złego nie mówić o COZL to finansowo stoi dobrze i jest dobrze zarządzane, a łączyć je mają z bankrutami, zarządzanymi przez jakichś nieudaczników. Orzeł to nie żaden kozioł ofiarny tylko jakiś koleś lub rodzina Sosnowskiego, który dostanie ciepły stołek, na którym nic nie będzie robił i brał za to dużą kasę.

Bo to zadanie dla orła...

.....a to ciekawe, że nie było takiej fuzji, czyżby i tym razem Orzeł miał być najlepszy i jedyny w swoim rodzaju? Niezły marketing sobie robi. Przypomnę tylko, że przychodnia stomatologiczna, dermatologiczna i szpital kolejowy to jednostki przejęte w ramach tego rodzaju fuzji. Czyżby Pan dr już nie pamiętał spraw, które nadzorował będąc dyrektorem w urzędzie marszałkowskim?

jak ten nieudacznik da temu radę?