co to jest skanie?, a może co są skanie?, a może miało być sanie?, bo chyba chodziło o SCANIĘ z "ę" na końcu i z "c" w środku, chyba że się mylę
|
|
Słuszna uwaga ;-)
|
|
Co za różnica jak się pisze mój kolega zginął!!!
Ostatnio edytowany 24 lutego 2009 r. o 09:11
|
|
|
|
Czy może wiadomo już dlaczego wymusił?
Nieuwaga, awaria techniczna...
|
|
chrzanic to czy awaria czy co!!!zginal moj wujek(:(:(
|
|
Szkoda , bo zginął człowiek. Ale patrząc na uszkodzenia autobusu, gdyby miał zapięte pasy, pewnie skończyło by się na potłuczeniach ....... [*]
|
|
|
|
Tak, to prawda. Ale wiesz, że taki fotel z pasami kosztuje ze 4 tysia? Kto w MZK zakupi siedziska z pasami i zamontuje we wszystkich wozach? No i czy szoferzy by w tym jeździli? Obecne fotele to raczej zydle niż miejsca pracy kierowcy. A jelcz 122 wyprodukowany został w 1992. Ciekawe, czy jeszcze wróci na trasy? Uderzenie chyba przyjął w bok, gdzieś pośrodku, sądząc z rurek w środku
|
|
A czy światła działały na tym skrzyżowaniu ? Jak ostatnio jechałem to nie działały, więc po co one tam są ? Pewnie jeszcze nie oddane do użytku bo czekają na decyzję jakiegoś urzędasa więc teraz ten urzędnik będzie miał na sumieniu śmierć tego kierowcy bo sie ociągał z decyzją. Szkoda człowieka bo życie mu nikt nie zwróci.
|
|
Jestem kierowcą autobusu jednej z firm przewozowych to co z nami wyprawiają prywaciarze przechodzi ludzkie pojęcie szkoda że ITD mało kontroluje prywaciarzy a jak kontrolują to kierowców a nie ich firmy mandat dostaje kierowca a nie jego ryncypał panowie incpektorzy więcej kontroli firm bo nam pracodawcy na łeb wejdą. Rozkłady jazdy kontrolujcie i zobaczcie ile czasu mamy na przejechanie trasy. Szczere kondolencje dla rodziny kolegów przyjaciół kierowcy autobusu który zginoł.
|
|
a z kat był kierowca?
co do świateł to nawet na jednym zdjęciu widać ze działają bo żółte sie pali...
|
|
ta sygnalizacja od 4 miesięcy nie działa. Wypadków już trochę było a nikt nic z tym nie robi. Jemu życia już nikt nie przywróci, ale można uratować wielu jeśli ktoś się w końcu tym zajmie
|
|
Zginął kierowca, ale zginął z WŁASNEJ WINY, wymusił pierwszeństwo przejazdu, po raz ostatni w zyciu. Człowieka żal, ale to tylko i wyłacznie jego wina, nie sygnalizacji, nie urzędników i nie jego szefa - TYLKO KIEROWCY
|
|
Te światła to chyba tylko dla ozdoby zamontowali bo od samego początku tylko migają cały czas na pomarańczowo, zamiast spełniać swoją zasadniczą rolę, czyli kierować ruchem w tym bardzo niebezpiecznym miejscu. Ciekawe ile jeszcze wypadków musi się w tym miejscu wydarzyć, żeby ktoś się tym wreszcie zajął. To samo dotyczy też barierki, którą ustawili w miejscu gdzie się kończy krajowa 12 jadąc od Puław - nie ma dnia żeby ktoś w nią nie przywalił całkiem porządnie rozwalając sobie przy okazji samochód. Najgorzej jest w nocy - wtedy prawie wcale jej nie widać, a wystarczyłoby zamontować tam jakieś migające świtała ostrzegające, np. takie jakie są na zakręcie przed wjazdem do Kurowa jadąc od Puław.
|
|
Jest jeszcze jeden problem przy tym skrzyżowaniu, chodzi o stary odcinek drogi w kierunku Radomia a konkretnie zakręt a w zasadzie jego niedostateczne oznakowanie. Kierowcy jadąc starą trasą w kierunku Radomia często na pamięć nie zmniejszają prędkości i w rezultacie na tym zakręcie jadą prosto wymuszając pierwszeństwo przejazdu samochodom jadącym ze strony Radomia. O ile w dzień jest to jeszcze jako tako widoczne tak w nocy stanowi to ogromny problem. Niedostateczne oznakowanie, w nocy całkowicie nie oświetlone stanowi śmiertelne zagrożenie i w przyszłości będzie przyczyną niejednego jeszcze wypadku. Tak więc pozostaje pytanie ile jeszcze ludzi musi zginąć na tym skrzyżowaniu aby zarząd dróg coś z tym zrobił, a konkretnie przebudował lub co najmniej porządnie oznaczył poprzez oznakowanie świetlne ten wyjątkowo niebezbieczny odcinek drogi.
|
|
Nikt nie kwestionuje że wymusił pierwszeństwo i popełnił błąd, ale może do tego nie doszło by gdyby sygnalizacja działała. Z tego co mi wiadomo to sygnalizacja miga pomarańczowymi juz kilka miesięcy więc dlaczego nie spełnia swojej funkcji skoro jest zamontowana. Polska to taki dziwny kraj w którym najpierw się coś robi a potem czeka się miesiącami a nawet latami na decyzję i podpis jakiegoś bardzo ważnego "Pana Urzędnika" który teraz niech się puknie w czachę i pomyśli do czego doprowadził swoim podpisem (a w zasadzie jego brakiem) takie rzeczy jak pozwolenia powinny być załatwiane podczas montażu tak żeby po jego zakończeniu można było uruchomić sygnalizację. Jeszcze raz wyrazy współczucia dla rodziny kierowcy i jego bliskich [*] [*] [*] |
|
tam wogóle projektanci popełnili błąd bo ten przejazd powinien być inaczej zrobiony. i ten dojazd do obwodnicy jadąc od strony góry puławskiej nie dość że wąsko że tiry się mało co nie wyrabiają to mało co oznakowane dużo kierowców tnie prosto a ta sygnalizacja to nigdy jeszcze nie działała
|
|
Istotnie wina kierowcy, mojego szwagra zresztą, który osierocił czworo dzieci a prokurator jeszcze prowadzi dochodzenie. Błędy popełniają nawet najlepsi. To do ciebie"Prymityw", zastanów się za nim osądzisz kogoś!
|
|
Czekali na jakiś wypadek to światła uruchomią ale czy jedna śmiertelna wystarczy? jakby z 5 osób zginęło ta raczej pewne.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|