Joanna Kluzik-Rostkowska w Puławach: "To będzie dewastacja edukacji"

Gdyby PO wbrew społeczeństwu nie forsowało wcześniejszego wysyłania dzieci do szkoły to by nie buntu rodziców. Społeczne niezadowolenie z wprowadzanych zmian było wodą na młyn dla PiS. Obiecując reformę, sporo zyskali na poparciu. Teraz nie płaczcie jak sami do tego doprowadziliście.

W spotkaniu uczestniczyło także kilku nauczycieli z puławskich szkół. Gratuluję i dziękuję za odwagę.

Po co to babsko przyjechalo zeby powspominac o tym jak zdewastowano cala oswiate,Widac dzisiaj co za idiotyzm kiedy likwidowano technika,szkoly zawodowe a dzisiaj sami urzednicy a pracowac nie ma komu.Takie auterytety gonic gdzie pieprz rosnie,wschod jest zakala bo popedzil popaprancow.

A ch.j z tymi spotkaniami w Polsce wschodniej! A frekwencja jak na kodzie.

Nie byłeś, nie komentuj=piłeś nie jedź.

Pan Czeżyk był niestety jedynym przedstawicielem rządzącej w mieście partii. Szkoda że nie przyszła pani nauczycielka radna przewodnicząca.

Drożdzówka była z posłem co nazwał "Ch.j z tą POlską wschodnią"Tak im zależy na szkołach

Ta nowa reforma nie będzie gorsza od Twych wyPOcin co serwowałaś dziecio przez 8 lat.

A co takiego złego z tobą albo z twoim dzieckiem zrobiły ostatnie 8 lat? Książki zabrali ci z biblioteki? A może nie wiesz co to za instytucja? Bo radni pisu w mieście nie wiedzą i zabrali na nią pieniądze.

Szkoda, że jak moje sześcioletnie dziecko przez tę babę musiało iść do szkoły, to jakoś do Puław nie przyjechała porozmawiać. Jej klakier Karpiński też nie zabrał głosu. Teraz cwaniakują.

O rany, twoje sześcioletnie dziecko nauczy się czegoś, będzie miało lepszy start w dalszej edukacji. To wielkie nieszczęście mieć mądre sześcioletnie dziecko, współczuję ci.

a ch...j z tą polska wschodnią motto WK

No tak pisiory do Warszawy nas podłączą. Jednak ciemnota ludu wschodniego potwierdza się.

Przynajmniej z orientowali się jak należy i w jaki sposób przedstawiać swoje racje. A nie wrzeszczeć pod w sejmie blokując obrady

A niech podłączają. Dobrze że nie do Moskwy. Warszawa jest w Polsce, więc to i tak optymistyczna opcja. Bo był taki jeden, co twierdził, że Polski nie ma, że jest ..., ... i kamieni kupa. A tu się okazuje, że jednak jest.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

O rany, twoje sześcioletnie dziecko nauczy się czegoś, będzie miało lepszy start w dalszej edukacji. To wielkie nieszczęście mieć mądre sześcioletnie dziecko, współczuję ci.///--- Ten temat należy rozumieć troszkę szerzej. Nie każde dziecko jest w tym wieku wybitnie rozwinięte.Zabrali dzieciom rok beztroskiego dzieciństwa, dorastania. Dlaczego nie pozwolili decydować o tym rodzicom??.Decydowały o tym twarde przepisy, urzędasy. Dlaczego??. Myślę, że chodziło o wydłużenie stażu pracy do emerytury. W reformie emerytalnej, też szarak o sobie nie decydował tylko twarde przepisy. Do tego doszła sprawa likwidacji techników, zawodówek-- komu to miało służyć??. Niech gienialna p. Kluzik wytłomaczy się z tych błędów. Ona zaś gada o błędach przewidywanych. 

Rozum zatrzymał się na Wiśle, dlatego pislubelszczyznę wyłączyć z cywilizowanej Polski,  niech ich dzieci płacą za głupotę rodziców. Po co  mają się uczyć, historia żolnierzy wyklętych, liczenie do 10, modlitwa - to starczy, żeby panowie z pisu mieli swoich roboli.

Typowe polityczne bredzenie. A 3letnie (faktycznie 2,5) liceum to też było świetne rozwiązanie? Po reformie z 2009 r. zlikwidowano od 2. klasy LO biologię, fizykę, chemię, historię. Zamiast tego dali przyrodę i his, czyli przedmioty o wszystkim i o niczym. Czego poziom wiedzy w liceach z roku na rok spada? Im chodzi tylko o stołki, a nie o dobro dzieci. 

Odpowiedź dlaczego poziom spada jest prosta, bo nauczycielom się nie chce i wolą kasę trzepać na korkach.

Powiedziała przedstwicielka rządu który zafundował narodowi głodowe emerytury. Kluzik - ty to lepiej spie.....