Na miejscy Ryk, ja bym nie przejmował PKS-u. PKS Puławy już zawsze będzie mi się źle kojarzył. Kierowcy często palili papierosy w czasie jazdy. Zrobili sobie palarnię na kółkach kosztem pasażerów. Do dzisiaj mi się niedobrze robi na myśl o zdarzeniu, o którym ciężko zapomnieć. Jechałem z Lublina, odj.godz. 13.00 dnia 06.07.2012 r. – od Jastkowa kierowca zaczął palić w busie PKS-u Puławy. Kierowca ten pokazał mi środkowy palec, tak się odgrażał, bo śmiałem mu zwrócić uwagę dlaczego pali papierosy w czasie jazdy. Wysiadłem cały roztrzęsiony i zdenerwowany, a przecież zapłaciłem za bilet. Od tej pory nie jeżdżę PKS-em Puławy. Dziękuję za takie potraktowanie. Nigdy więcej!
|
|
Chamstwo i brak kultury u kierowców jest do dziś praktykowane.pozatym autobusy są stare ,brudne i obskurne.podjeżdżają po czasie na stanowiska,w autobusie nie spożyje posiłku bo ponoć kierowcy sami sprzątają.nie chcemy pksu
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|