Chcieli zniszczyć wystawę antyaborcyjną, wpadli na gorącym uczynku

idzecie z dzieckiem przez miasto a tu taka wystawa, nie dziwię się, niech zrobią wystawę w kościele albo w jakimś domu kultury, kto chce niech idzie i zobaczy, a nie w centrum miasta!!

Jak tak to pokazujmy gwałty, morderstwa, obcinanie głów.

Pełno tego w telewizji.

jak walczymy o życie poczęte to może zróbmy wystawę jak wygląda człowiek pobity, zakatowany śmiertelnie, a 5 sprawców zostało skazanych na niskie wyroki za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, lub pokarzmy jak wygląda chłopak którego pobił pracodawca i zakopał w lesie bo nie chciał mu wypłacić poborów, takie tematy są wokół nas, najlepiej zachowujmy się jak ludzie, epatować to zawsze można, np. gwałtem ze szczególnym okrucieństwem to tak jakby gwałcona osoba czerpała z tego przyjemność,

dzicz, swołocz, ciemnogród, zaścianek, któremu się wydaje, że jest tak światły i wyjątkowy. Tak to właśnie wygląda, jak ktoś zamiast włączyć własne myślenie ulega propagandzie tych tuz "dziennikarstwa" spod znaku Lisów, Żakowskich, Olejnik i reszty tej pseudo-profesorsko, artystycznej kloaki. I oni krzyczą o tolerancji. Śmieszni, mali ludzie. Rząd dusz i nic więcej. Zabijać tak, ale pokazywać tego nie. I jeszcze gebe sobie wyciera jeden z drugim wrażliwością małych dzieci. Hipokryci.