Ksiądz kazał zburzyć zabytkowy mur, teraz musi go odbudować. Konserwator zawiadomi prokuraturę

foto ***wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2014/11/as.jpg

gdzie jest konserwator, dopiero jak coś jest zniszczone, zburzone to się budzi. kasę niezłą bierze za zasiadanie na tym stanowisku a tak naprawdę nic nie robi

Przecież ksiądz dostał zgodę tylko posunął się za daleko.

Ziobro go ułaskawi...

Oj dajcie już spokój z tym ogrodzeniem. Księdzu głowy nikt nie urwie. Robią -źle, nic nie robią -źle. Pomóc to raczej nie ma tak chętnych,ale krytykować,donosić oraz przeszkadzać to i owszem. Nasz ks.proboszcz miał podobne problemy-przeżył i ma się świetnie.:) Pozdrawiam.

Z jakiej parafi jest to zdjęcie , niemieckiej na podstawie tablicy na ogrodzeniu tymczasowym .

Nie mam nic przeciwko całkowitemu wyburzeniu i odbudowaniu muru. Mamy lepsze materiały to i mur postoi nie 300 a 500 Lat. Możnaby się nawet pokusić o mur z cegły ręcznie formowanej, bez tynkowania - jak to sie uzupełnia ubytki m.in na Malborku, tudzieź w Częstochowie. Byłoby wiele ładniej!

Co wolno Wojewodzie Biskupa to nie tobie smr---- dzie kosciol wszystko more lipid grunt za grossed sprzedac za miliony . Rolnik Kupic ziemi nie moze chubs ze Od kosciol,a sprzedac to Taylor za przyzwoleniem PIS u

Biskupa nie doczytal co ma rozebrac nie mial okularow

Panie P. widział pan / pani to ogrodzenie to niech sie pan / pani pie wypowiada 

Nie ma wyjatku a klecha tez powinien za to slono beknac co on sobie mysli ze to jego wlasnosc i jest bezkarny ! Parafianie nie dawac ani zlotowki na tace ! a Kuria powinna go przeniesc nie powinien miec dozywocia na tej parafii ! Uwazam ze parafie powinien objac ks. Jerzy Wesolowski ...

JAK PAN BOG CHCE KOGOS UKARAC TO MU ROZUM ODBIERA  I TO WIDAC ZE CHCE PO NIEMIECKU BY "owieczki" SIE NAUCZYLI A MOZE MSZE BEDA PO NIEMIECKU . GLUPOTA KSIEDZA - BIZNESMENA ! NIE DAWAC NA TACE !!!

No i fajnie.

proboszcz (celowo z małej) powinien za to zapłacić. Głupie tłumaczenie, że bał się o parafian, ha ha. On ma ich w głębokim poważaniu, mają płacić i tyle. Tylko kasa się dla niego liczy. Żaden z niego ksiądz. Ludzie boją się do niego chodzić, potrafi wygonić z plebanii, poniża, ubliża, szantażuje. Ale oczywiście głupi ludzie ulegają i płacą. I kasa się zgadza i dalej może robić to, co robił.. Pójdziesz do kurii? Nic Ci to nie da, księżulo ma takie chody, że nic go nie ruszy. Samo to, że siedzi tu i psuje krew ludziom tyle lat oraz, że nic mu nie zrobili w związku z aferą z tym ogrodzeniem o tym świadczy.  i jeszcze tak na koniec - księżulku, umoralniasz ludzi, samemu gadając na mszy o polityce. I pytanie - dalej grasz hazardowo w pokera i czy nowy samochód dobrze jeździ?  Ściera nie ksiądz!

Odgrzebując stary temat, dzisiaj też spotkałem się z niecodzienna sytuacja związana z księdzem ów parafii. Mianowicie przeprowadzona była zbiórka elektroniki jak w wielu ościeznych miasteczkach z tą różnicą że tutaj zbiórka odbywała się pod kościołem a elektronika była pilnowana przez panią w bereciku, czyżby zuzyta elektronika przeznaczona do punktu skupu, przechodziła z niewiadomych przyczyn przez ręce tegoż klechy.. być może.. niemniej temat skłania do refleksji..