Policjant kazał przestawić auto, a potem zatrzymał za promile. Jest wyrok

KRAJ PIĘKNIE ALE LUDZIE KURWY.

KRAJ PIĘKNIE ALE LUDZIE ku***.

Co POtrafi uczynić z narodu 7 lat rządów POstkomuny,POlszewi,i pachołków Moskwy ???  NIEWIARYGODNE.

Może policja wreszcie przyjedzie do meneli na Piastowskim? czy po prostu się boją?

Pies zawsze będzie psem...

Biedactwo, rano pewnie na lekkim kacyku do roboty. Ciekawe jakby się tłumaczyl na trzeźwym poranku jakby wydmuchał 0,5? Jednego pijanego kierowcy mniej. Brawo Policja!

Policja chce współpracować z obywatelem -to jest przykad wzorcowy tej współpracy.

Panowie z policji i wy chcecie cieszyć się szacunkiem i zaufaniem ???

Powinien ktoś teraz przynajmniej nakopać do dupy  temu skruplatnie pilnującemu porządku policjantowi za taki manewr. Z 2 strony właściciel samochodu nie może się w ten sposób wystawić na celownik naszych niechlubnych funkcjonariuszy. Panowie policjani to było żałosne-cofnięcie 3m i strata prawa jazdy, wyrok-przecież to się kupy nie trzyma. Życzę Wam identycznej akcji,bo sami jeździcie na bani częściej niż reszta.

Jaki premier,takie POŁY mamy,niestety !!  wszystko według jednej miarki.

Może policja wreszcie przyjedzie do meneli na Piastowskim? czy po prostu się boją?

Zapomnij.Mieszkam na os. Prusa gdzie przecież jest komisariat. 100 metrów od bramy parkingu między blokami Faraona i Emancypantek na skwerku w sezonie co wieczór odbywają się degustacje alkoholi wszelakich, zakupionych m.in. w przyległym do LLS-u sklepiku z artykułami "Pierwszej Potrzeby". Nie ma tam osiedlowego oświetlenia i być może dlatego niebieskie ludziki tam nie zaglądają

Pierwsza podstawowa sprawa, to sprawdzenie, czy osiedlowy parking jest STREFĄ RUCHU. Jeśli nie, to postawienie zarzutów nastąpiło z naruszeniem litery prawa, ponieważ na terenie prywatnym/spółdzielni mieszkaniowej/wspólnoty itp. przepisy Ustawy PoRD nie obowiązują, można dyskutować o złamaniu wewnętrznych regulaminów. Jeśli była to strefa ruchu, to oskarżony powinien z całą stanowczością (może nawet popartą zeznaniami sąsiada, który "pomógł" przestawić pojazd) zeznać, że poinformował funkcjonariusza o fakcie wypicia alkoholu PRZED przeparkowaniem samochodu i otrzymał od niego zapewnienie, że nie stanowi to przeszkody, ponieważ nie jest to droga publiczna. Jeśli sąd nie uzna tego za okoliczność łagodzącą, to należy złożyć zawiadomienie na funkcjonariusza o czyn z art. art.18 § 2, czyli o nakłanianie innej osoby do dokonania czynu zabronionego. Pozdrawiam.     

Co to będzie się działo gdy do władzy dojdzie PiS? Ciarki po plecach przechodzą. Już teraz Polska to państwo policyjne. To wróg obywatela. W każdej dziedzinie życia. Tzw komuna to był RAJ !

Biedactwo, rano pewnie na lekkim kacyku do roboty. Ciekawe jakby się tłumaczyl na trzeźwym poranku jakby wydmuchał 0,5? Jednego pijanego kierowcy mniej. Brawo Policja!

Skoro o 22 miał 1,2 to rano miałby zero. Sprawdź sobie Zbychu tempo rozkładu alkoholu...

Biedactwo, rano pewnie na lekkim kacyku do roboty. Ciekawe jakby się tłumaczyl na trzeźwym poranku jakby wydmuchał 0,5? Jednego pijanego kierowcy mniej. Brawo Policja!

napisał pies

Zwykły dyspozytor z byle firmy transportowej odpowiada za dopuszczeniu do ruchu nietrzeźwego kierowcy a policjant dopuścił do ruchu i wydał polecenie nakazyjące jazdę. Policjant ma obowiązek zapobiegać przestępstwom i wykroczeniom a nie "polować na jelenia" w podstępny i wyrafinowany sposób. Oj chyba kogoś mocno zaboli jak za sprawę weźmie się dobry obrońca. WSTYD.

Biedactwo, rano pewnie na lekkim kacyku do roboty. Ciekawe jakby się tłumaczyl na trzeźwym poranku jakby wydmuchał 0,5? Jednego pijanego kierowcy mniej. Brawo Policja

Skąd wiesz że następnego dnia miał gdziekolwiek jechać ? Może luzował się przed dniem wolnym .

Sam dostałem mandat w Hamburgu za przekroczenie prędkości na ograniczeniu do 30 km/h ustawionym ze względu na roboty drogowe ale było po 21 i ani jednego robotnika. Nic mnie już nie zdziwi :-))

Może to ten łysy ze Świdnika- kiedyś jedził BMW

Słynny Bajlando co co weekend napruty zataczał sie w Delfinku? Chyba nie bo dawno go awansowali albo przenieśli na lepszy stołek.

Ale debilizm..strach sie bac..

a był w tej bajce smok? To irracjonalne tłumaczenie, niech się typ nie ośmiesza lepiej...