Piękna inicjatywa, godna poparcia itd. Tylko konia z rzędem temu, kto wskaże, jak dojechać z Lublina do Świdnika rowerem, nie ryzykując co najmniej kilkanaście razy utraty życia lub zdrowia. Miała być trasa rowerowa wzdłluż ul. Mełgiewskiej - Mełgiewską wyremontowano, o trasie ani widu, ani słychu, prezydent wszystkich lublinian zapomniał... A tak poważnie: Lublin to DRAMAT jeśli chodzi o jazdę rowerem. DRAMAT powtarzam i może wreszcie ktoś z ratusza weźmie się za to, przecież to kapitalna okazja do promocji miasta przyjaznego dla ludzi. Zamiast wydawać nonsensowne sumy na kampanie reklamowe, można za to zbudować drogi rowerowe. Wyjdzie taniej, a ludzie to docenią. Pozdrawiam.
|
|
normalnie Chłopie ! szosami !
|
|
Rower, bieganie, pływanie. To jest to! Zwłaszcza rano przed pracą/szkołą. Prysznic, śniadanko i człowiek gotowy na każde wyzwanie. Polecam!
|
|
Bo sport to zdrowie. Niestety w Lublinie bardzo trudno go uprawiać.
|
|
Ścieżka rowerowa Świdnik - Lublin byłaby zachętą do jeżdżenia rowerem do Lublina, obecnie to ciut problem, żeby ktoś nie rozjechał.
W sumie ścieżka jest do cmentarza na Kazimierzówce, można też jechać wzdłuż Lotników Polskich. Przez Kalinówkę są drogi boczne po obu stronach, ale kończą się na wysokości salonu Kia i dalej tylko szosa i tłum rozpędzonych samochodów.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|