Gdyby nie wysokie podatki w Zamościu, pewnie mieszkańcy pobliskich miejscowości już dawno przyłączyli by się do miasta. A to z kolei spowodowałoby zapewne, że linie MZK dochodziły by do nich, ponieważ jak jest większe miasto, to są linie autobusowe do granic miejskich (MZK teorytycznie powinno mieć obowiązek obsługiwać chociaż jak najwięcej mieszkańców miasta). W każdym razie dobrze było by, żeby MZK dogadało się z wójtem, bo nie wszyscy mają auta, którymi sobie dojadą tam gdzie chcą.
|
|
Autobusy do Mokrego w niedzielę muszą być. Takiego bazaru w okolicach Zamościa dawno nie było, + giełda samochodowa. Trzeba być ślepym, żeby tego problemu nie dostrzegać.
|
|
Pewnie "hrabia" nie chce się dogadać z sąsiadem ze wsi.
|
|
Myślę że należałoby wymienić te twardogłowy co siedza za sterami w mzk.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|